Mascot Europe BV, Smoothing Hand Mask (Maska na dłonie)

Maseczka trafiła do mojego koszyka przez przypadek.
Oglądałam w Action dużo masek - do twarzy, do dłoni, do stóp. Czytałam składy, zachwycałam się kolorowymi opakowaniami i wrzuciłam tą zamiast innej.
W domu zorientowałam się że nastąpiła pomyłka.
Dlaczego nie chciałam brać tego wariantu ? Zawiera ona w składzie donor formaldehydu a ja unikam tego składnika.
Jednorazowe użycie mi nie zaszkodzi ale postawiłam sobie pewne wytyczne jeśli chodzi o wybór kosmetyków i staram się ich trzymać.

• Opakowanie to dość dużą saszetka ozdobiona owocami makadamia.
W środku para rękawiczek mocno nasączonych kremowa esencja .
Pachnie bosko.Kremowo, otulająco .

• Rekawiczki używałam trzykrotnie bo mają tyle kremu w sobie ze szkoda byłoby wyrzucić je po jednym użyciu. Naklejki zabezpieczające trzymają się cały czas i nie odklejają.
Rękawiczki mają perforacje na końcówkach palców co pozwala na oderwanie tych kawałów i wtedy paznokcie są " wolne" .Nie wiem jaki to ma sens bo ja lubię jak esencja nawilża też skórki przy paznokciach.
Po 15 minutach zabieg się skończył.
Resztki esencji wsmarowalam w dłonie.
Stały się one idealnie miękkie, nawilżone i gładkie.Czuć było lekką warstwę na skórze.
Efekt nie jest długotrwały ale jestem zadowolona z efektu.

Osobiście takie maski do dłoni kupuje bardzo rzadko bo uważam że to mało ekonomiczne i opłacalne.
Wolę nałożyć grubą warstwę kremu, założyć bawełniane rękawiczki na noc i efekty są porównywalne.Moge także do porcji kremy dodać kilka kropli oleju i podkręcić działanie.

Koniec końców maska dała dobre efekty, jestem zadowolona ale ponownie nie kupie