Avon Outspoken by Fergie EDP 

Ja: Lubię zapachy słodkie i orzeźwiające. Kwiatowe i owocowe. Zapachy cięższe zazwyczaj mi nie podchodzą, ale zdarzają się wyjątki od reguły. Większość zapachów pachnie na mnie dokładnie jak w opakowaniu. Flakon: Wizualnie flakon jest skromny ale ozdobny, chociaż nakrętka jest dość tandetna. Atomizer zacina się, choć nabiera odpowiednią ilość produktu. Rozpryskuje w przyjemną mgiełkę. Pojemność dość standardowa – 50 ml, choć wizualnie flakon wygląda na mniejszy. Wrzucony luzem do torebki nie niszczy się, nie otwiera i nie wylewa. Wrażenia: Po aplikacji jak to w Avonie bywa najpierw uderza woń alkoholu. Odrobinę czasu trzeba by wywietrzało i wtedy ekspozycja zapachu jest ekspresowa. Jest głównie owocowo i drzewnie. To zapach, który trzyma się blisko skóry, nie tworzy chmury w koło osoby noszącej. Jest otulający. Projekcja jest niewielka. Mnie się kojarzy z zapachem idealnym zarówno na co dzień jak i na wieczór, ciężko go zaszufladkować. Jest to kompozycja intrygująca, ale już to kiedyś gdzieś było. Nie jest zaskakujący, ale bardzo przyjemny. Zapach jest słodki, ale nie przesadnie. Fajnie, że jest stosunkowo neutralny – na każdą porę dnia i na każdą porę roku. Warto mieć na uwadze, że to propozycja z tych cięższych nut, ale nie jest przy tym duszący. Cena jest bardzo nieadekwatna w stosunku do jakości. Ogromny minus za dostępność – pojawia się i znika z katalogów, aktualnie nie ma go już parę lat. Może wróci pod inną nazwą, jak ma to w zwyczaju robić Avon. Gdyby miał odrobinę lepszą trwałość myślę, że zaprzyjaźniłabym się z nim na dłużej. Typ kobiety: To zapach odpowiedni dla młodej, energicznej kobiety. Myślę, że odnajdzie się w nim też nastolatka. Trwałość: Wypada dość słabo 3-4 godziny i już nie ma śladu po zapachu. Na ubraniach jest nieco lepiej, bo 6-8 godzin.

Tak bardzo żałuję, że kiedyś nie zaopatrzyłam się w kilkanaście buteleczek, gdyż teraz jest tak ciężko i drogo dostępny :( Jest to zapach bardzo intensywny i nie każdej kobiecie sie spodoba. Uważam, że tak jak w opisie nadaje się dla kobiet pewnych siebie, znających swoją wartość, nie przejmujacych się cudzą opinią. Towarzyszył mi na imprezach i chłopom bardzo sie podobał hihi. Długo utrzymywał się nie tylko na ciele ale i na ubraniach. Z pewnością jeszcze go kupię choćby w celu przywołania wspomnień... :)

Pamiętam ten zapach gdy zaczynałam prygode jako konsultantka w Avon (10 lat temu). Uwielbiałam ten zapach! Teraz niestety nie ma go już w sprzedaży a wielka szkoda bo był to totalny odjazd. Zapach był bardzo oryginalny, słodki, szarmancki i kobiecy.

Parę lat temu tą perfumka była ogólnie dostępna w katalogu Avon. A z racji tego, że moja siostra była konsultantką Avonu miałam nieograniczony dostęp do perfum z katalogów. Jak tylko się pojawiła musiałam ją mieć, jako zagorzała fanką Fergie! Do tego była w naprawdę dobrej cenie! Uwielbiałam ją! To był mój ukochany perfum. Słodki, ale nieprzesdzony zapach długo utrzymuje się na skórze, na ubraniach. W powietrzu normalnie czuć zmysłowość. I to w niej uwielbiałam. Ta perfumka sprawiała, że czułam się mega kobieco, seksownie i zmysłowo mimo dość młodego wieku. Ten zapach kusił. Do tego zgrabny, ciemnofioletowy flakon. Aż szkoda, że zniknęła ze stron katalogu Avon, bo z pewnością dalej bym jej używała.

Zapach był piękny i powinien wrócić do katalogu. Został wycofany już jakiś czas temu i była to jedna z moich perełek :( . Nadawał się na każdą okazję ,na dzień i na wieczór i na każdą porę roku. Był dość trwały. Można go dostać jeszcze na Allegro ale cena mnie niestety zwala z nóg.

Uwielbiam ten zapach. Fajny intensywny słodki zapach. Zapach długo się utrzymuje. Cudny flakonik. Jak za taką cenę naprawdę produkt wart swojej ceny. Napewno nie raz go jeszcze zakupię.

Perfum godny uwagi. Ma przepiękny zapach i długo się utrzymuje. Dostałam go dwa lata temu od chrzestnej ze Szkocji. Na każdą okazje go używałam, niestety skończył mi się niedawno i planuję jego zakup. Na pewno znowu zagości w mojej toaletce :)

Były czasy, kiedy praktycznie wszystkie kobiety miały na sobie ten perfum, w tym moja mama i nie przepadałam za nim. Flakon wyglądał ładnie, ale zapach zbyt mocny, duszący. Ostatnio wygrzebałam go z własnej szafki i byłam zaskoczona, jak bardzo mógł mi się przez te lata zmienić gust. Trwałość jak przy wszystkich wodach toaletowych pozostawia niestety dużo do życzenia. Po 3-4 godzinach nie czuć go, ale utrzymuje się za to perfekcyjnie na ubraniach. Nie mam w zwyczaju zabierać perfum do torebki, ale już jakoś nauczyłam się z nim żyć i czasem zabieram. Zapach jest piękny dla miłośniczek trochę ciężkich, duszących perfum. Mnie to nie przeszkadza, a już zwłaszcza mocny zapach skóry, ale wiem, że sporo osób drażni. Perfum jest ciężki i niezbyt kobiecy, pachnie bardziej jak męski. A ja kocham męskie perfumy :) Flakon mi się bardzo podoba. U mnie przeleżał trochę czasu, a napisy nie zatarły się nawet o milimetr. Miły dla oka kontrast. Niestety czasami zacina mi się atomizer, ale może po prostu mam felerny egzemplarz. Używam na co dzień, bo jestem zakochana w tym zapachu, ale wydaję mi się, że lepiej sprawdzałby się na wyjścia. Będę do niego wracać na zimę :)

Perfum Fergie używam już od kilku lat. Bardzo mnie ten zapach oczarował. Zawiera ciekawą kompilację zapachową. Jest bardzo pociągający, czarujący i przyciągający. Bardzo lubi go mój mąż. Zapach jest dosyć intensywny i mocno pachnie przez długi czas. Jednak z czasem wytrąca się zapach dominujący a inne nutki zapachowe znikają. Ale ta buteleczka to prawdziwa perełka, jest ozdobą mojej toaletki.

Ojej pamiętam je... Pamiętam zapach.... Czyli był wyjątkowy... Ach kiedy to było, pamiętam, że jak na avon były drogie :) Miały śliczna butelkę (kształt i kolor) ten dumny fiolet bardzo pasował. Zapach jak na katalogowe produkty świetny... Nuty, które pięknie się układają na ciale. Pamiętam, że podobały mi się bardzo jako młodszej osobie... Czy teraz też byłby zachwyt. Zapomniałam o nich, bo po jakimś czasie zginęły z katalogu. Butelka wygląda na mniejszą niż 50ml. Trwałość niestety poostawiala wiele do życzenia... Kompozycja szybko znikala. Był to zapach ciepły i otulający, blisko ciała i ubrań. Nie miał ogona i nie robił efektu wow. Mimo swoich wad, był swego czasu bardzo popularny i modny.. Chętnie sprawdzała bym próbkę) :

Jeden z kultowych, sławnych zapachów, który był modny dobre parę lat temu. Teraz nie wiem czy ktoś dalej o nim pamięta. Reklamowany był wszędzie. Mnie przyszło testować próbkę zapachu. Jednak dobrze że próbkę, a nie kupowałam perfum w ciemno, bo niestety zapach mi nie podszedł. Raczej z tych słodkich za którymi nie przepadam.

Próbka bardzo mi się spodobała więc zainwestowałam w pełnowymiarowy flakon i tu spotkało mnie rozczarowanie. Na mojej skórze wydobywał tylko te ostrzejsze nuty...Nie wyczułam mrożonych jeżyn ani pasiflory a jedynie nuty drzewno-skórzane. Co kompletnie nie jest w moim typie zapachu.Jak dla mnie najlepszy z całej serii był letni Fresh :)

Długo zastanawiałam się nad tymi perfumami, jednak obawiałam się, że zapach będzie krótkotrwały i gorszy niż w prezentowany w katalogach. Jednak skusił mnie pięknie wyglądający flakon i obiecywane nuty zapachowe: jeżyna i skóra... Polubiłam go od pierwszego psiknięcia. Jedne z moich ulubionych perfum! Nie są nachalne, zapach dość ładnie się rozwija, mam wrażenie, że z czasem nie przytłacza, tylko delikatnie się wycisza i opatula mnie. Utrzymuje się dość długo na włosach i ubraniach. Dobre na jesień, zimę, wieczorne wyjścia, ale używam ich też do pracy i w ciągu dnia. W lecie są trochę męczące. Co do wyglądu - nie jest to najładniejszy flakon, jaki widziałam, jednak wynagradza minimalistyczny wygląd zapachem. Przez tą czarną folijkę na flakonie (szczerze mówiąc nie wiem dokładnie co to jest, to czarne, ale na pewno nie szkło, a boję się zdzierać, żeby nie zniszczyć), trudno zorientować się ile perfum zostało. No i klasyczny Avon'owy, luźny korek - spada, gubi się. Niestety, opakowanie szału nie robi.

Przyjemna, owocowo kwiatowa kompozycja. Zapach jest bardzo kobiecy, lekko słodki z pazurkiem, seksowny, po czasie staje się troszkę ciężki i drapieżny. Gdy się nim psikam wyczuwam owoce leśne i kojarzy mi się z ciemnym lasem:) Idealny na jesień, zimę, ale też wczesną wiosnę. Trwałe na włosach, ubraniach, na skórze szybko znikają. Perfumy używam na co dzień, do sklepu, na zakupy, na spacer, po domu itp. Flakon ładny, ale nie poręczny w użyciu, korek plastikowy- tandetny, rusza się na flakonie i spada. Nie wiem czy wrócę do tego zapachu drugi raz. Mam opory ze względu na jego cenę, drogie w promocji. Zapłaciłam ponad 50 zł to jednak zbyt dużo jak na Avon. Polecam przetestować próbki.

Perfumy dostałam na prezent, sama bym się pewnie na nie nie zdecydowała, ponieważ jeśli chodzi o zapachy, to nie lubię kupować przysłowiowego kota w worku. Perfumy mają ładną buteleczkę, niestety zamknięcie się poluzowało i łatwo spada. W określaniu zapachów nie jestem zbyt dobra, ale ten oceniłabym jako elegancki, nienachalny dla otoczenia, ale zarazem ciężki. Długo się utrzymuje. Nie używam ich jednak często, tylko na jakieś większe wyjścia, bo na takie jakoś bardziej mi pasuje. No i teraz nadchodzi wiosna, więc też pewnie rzadziej będę sięgać po te perfumy. Polecam wypróbować,

Pamiętam że kilka lat temu to był hit. Podobał się mi. Kupiłam na promocji za ok 50zł. Starczył na długo bo był zapach imprezowy. Fajny na wieczór mocny wyraźny. Ciekawy i charakterystyczny dobry na zimne dni. Ma ładną butelkę która przyciąga wzrok. Zapach jest całkiem trwały i wyczuwalny przez osoby obok ;) teraz już kupuję inne zapachy. Używam tego produktu od: Ponad 4 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1, 50 ml

Pamiętam wielkie ,,bum" na ten zapach, gdzie prawie każda kobieta, którą mijałam na ulicy, pachniała tą perfumą. Z początku byłam tym zapachem zachwycona, ale z czasem zaczął działać drażniąco na mój nos. Według mnie nadaje się jedynie na wieczór, na dzień może być za ciężki. Minusem jest trwałość zapachu. Na skórze utrzymuje się bardzo krótko. Cena za bardzo wygórowana jak na produkt tak przeciętnej jakości. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Kupiłam ją kilka lat temu .Bardzo mi się podobała. Czuć jeżynę , tuberozę i skórę . Zapach jest oryginalny , dobrze się w nim czuję . Szkoda tylko, że jest taka nietrwała. Używałam ją w lecie i w zimie , nadaje się na co dzień. Polecam. Używam tego produktu od: używałam przez ok. rok Ilość zużytych opakowań: 2 butelki 50 ml