Makeup Obsession London Cheeck and Lip Duo Róż do policzków i ust w sztyfcie

Za taką cene nie spodziewałam się cudów, produkt jednak znacznie przerósł moje oczekiwania. Na początku wydawał mi się za mało intensywny, jednak jak się okazało źle go aplikowałam. Najpiękniej wyglada najpierw nałożony na dłoń, a z dłoni pędzelkiem. Pigment piękny i super się blęduje przez co nie robi plam i małe prawdopodobieństwo zrobienia sobie nim krzywdy. Dodam że używam go codziennie a nie widze zeby cokolwiek ubywało.

Kremowe róże do policzków stały się moim absolutnym hitem i ulubieńcem w kwestii codziennego makijażu twarzy. Jest bardzo łatwy w aplikacji, a przy okazji znacznie trwalszy niż klasyczny, pudrowy róż, który w moim przypadku raczej nie zdaje egzaminu, bo irytuje mnie fakt, że tak łatwo ściera się z policzków. Spośród wielu dostępnych na rynku opcji ostatecznie zdecydowałam się na kosmetyk od marki Makeup Obession, który udało mi się dorwać podczas zakupów na stronie jednej z drogerii internetowych, na której dość często robię większe zakupy uzupełniające kosmetyczne zapasy. Kosmetyk zamknięty został w opakowaniu wykonanym z plastiku, które posiada formę wysuwanego sztyftu. Moim zdaniem jest to dość ciekawa opcja i dla mnie była ona nowością, ponieważ wcześniej miałam okazję stosować kremowe róże w opakowaniach typu tubki. Kolor plastiku odpowiada kolorowy wybranego przez nas różu. Dodatkowo za pomocą srebrnej czcionki umieszczono tutaj logo producenta wraz z nazwą kosmetyku. Cena regularna tej propozycji wynosi około 22 zł, jednak bardzo łatwo jest dostać ją w cenach promocyjnych. Spośród kilku dostępnych i naprawdę ciekawych opcji wybrałam dla siebie tę w odcieniu o nazwie Just My Type. Jest to bardzo ciekawy kolorek, brzoskwiniowy wpadający w różowawe tonacje. Według mnie jest to naprawdę uniwersalny kolorek, ładnie ożywiający cerę. Ma rozświetlająco - nawilżające wykończenie bez brokatowych drobinek. Kosmetyk aplikowałam najpierw pobierając go z opakowania za pomocą gąbki, którą wcześniej nakładałam podkład oraz korektor, a następnie stęplowałam nim po policzkach. Produkt ma dość mocny pigment, dlatego warto stosować go z umiarem, w ten sposób jesteśmy w stanie uzyskać jak najbardziej naturalny efekt. Dodatkowo naprawdę przyjemnie się nakłada, równomiernie. Nie robi żadnych plam i nie ściera wcześniej zaaplikowanych produktów. Jest naprawdę trwały, po przypudrowaniu wytrzymuje na skórze przez cały dzień. Jeżeli chodzi o wykorzystanie tego produktu jako pomadki do ust, to miałam okazję robić to tylko raz, ponieważ efekt nie za bardzo mi się podobał, wyglądał dość przerysowanie i po prostu nie jest dla mnie. Za bardzo się świeci i o ile jest to odcień, który idealnie prezentuje się na policzkach, to na ustach nie robi już na mnie takiego wrażenia. Róż od marki Makeup Obsession zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Zdecydowanie polecam go do aplikowania na policzki, na usta już nieco mniej. Jest bardzo trwały i ma ciekawe, uniwersalne odcienie. Zdecydowanie polecam, naprawdę wydajny, niedrogi kosmetyk.