Muju Vegan Under Eye Mask Płatki pod oczy wegańskie z kolagenem i aloesem

Płatki to produkt z boxa kosmetycznego. Lubię takie ekonomiczne opakowania z dużą zawartością, najczęściej pojawiają się u mnie słoiczki z płatkami, tutaj nowość bo opakowanie eko które jednak nie do końca spełnia swoją rolę. Płatki znajdują się w szarej saszetce która posiada boczne nacięcia, nie ma problemu z jej otwarciem, natomiast jest problem,bo po otwarciu tej saszetki nie da się już jej zamknąć, co sprawia że tak pozostawiony produkt bardzo szybko nam wyschnie. Szkoda że producent nie pomyślał żeby zrobić tutaj zamykanie strunowe wówczas wszystko by było ok, a tak niestety płatki trzeba przełożyć do innego opakowania. Po otwarciu płatki przełożyłam do słoiczka, ale uważam że nie jest to dobre rozwiązanie żeby szukać dodatkowego do opakowania do zakupionego produktu. Opakowanie może i eko ale nie daje nam gwarancji przechowaniu płatków tak żeby zachowały wilgotność Wewnątrz opakowania znajduje się 30 płatków wykonanych z biodegradowalnej tkaniny, są miękkie mają biały kolor, są dobrze skrojone i łatwa dopasować je w okolice pod oczami. Po aplikacji dobrze trzymają się skóry i nie wymagają poprawek w ciągu noszenia. Płatki są dobrze nasączone serum o przyjemnym delikatnie cytrusowym zapachu. Skład jest wegański z zawartością gliceryny, kolagenu, soku aloesowego, wyciągu z wąkroty azjatyckiej, alantoiny, panthenolu, witaminy E, olejku rozmarynowego, kilka konserwantów w tym edta. Płatki przyjemnie chłodzą skórę podczas noszenia , a po ich ściągnięciu widać delikatnie rozświetloną skórę i to by było na tyle, bo ja naprawdę nie widzę żadnego działania pielęgnacyjnego. Zdarzało mi się że po ściągnięciu płatków nakładałam nowe drugi raz i tu również to działanie było kiepskie. Płatki mają ujędrniać, nawilżać i rozjaśniać okolice oczu, u mnie tego działania brak. Nawilżenie jest, ale tak delikatne że znika wraz wchłonięciem się pozostałości serum po ściągnięciu produktu. Rozjaśnienia nie ma absolutnie żadnego, a ujędrnieniu to tylko można pomarzyć. Dla mnie to zupełnie nieudany produkt pielęgnacyjny, dobry skład ,skrojenie płatków i ich komfort aplikacji niestety nie sprawia że sięgnę po ten produkt ponownie. Cena wydawałoby się jest przyzwoita w granicach 10 zł, nie ma też problemu żeby znaleźć ten produkt w granicach 4 zł, tylko po co jak on nic nie robi.

30 sztuk cienkich płatków zamkniętych w torebeczce, delikatnie nasączonych. Efekty nie są spektakularne.. Ale za tą cenę czegóż się spodziewać. Odświeżają okolicę pod okiem, może delikatnie nawilżają. Ja znalazłam na nie taki sposób,że najpierw nakładam sporą ilość serum, którą przykrywam płatkami.

Płatki zakupiłam za 7,99 w Rossman. Za tą cenę dostałam naprawdę dobrą jakość i ilość płatków, które nie zjeżdżają spod okolicy oka, bo nie są żelowe (płachta). Opakowanie nie jest dla mnie minusem, ponieważ za tak niską cenę nie było dla mnie problemem, by umieścić je w zwykłym słoiczku po produkcie spożywczym.

płatki same w sobie całkiem ok, dobrze nawilżone , materiałowe płatki dobrze się trzymają , nie zsuwają się podczas użytkowania . Niestety opakowanie to jakaś porażka, nie ma żadnego zamknięcia , więc jeśli po otwarciu nie mamy do czego przełożyć płatków wraz z serum możemy sie liczyć z z tym , że w oryginalnym opakowaniu po prostu nam one wyschną

Te płatki pod oczy to ciekawy produkt, ale wywołujący u mnie mieszane odczucia. Z jednej strony mam duże opakowanie (30 płatków) w cenie 6 zł, czyli jedna para kosztuje 0,39 zł. Dla budżetu super opcja. Dodatkowo delikatnie zmniejszają opuchliznę pod oczami (płatki trzymane w lodówce) oraz są dobrze nasączone. Sporym minusem natomiast jest dla mnie opakowanie, które moim zdaniem powinno posiadać zamykanie strunowe, skoro nawet w instrukcji od producenta mamy napisane, że opakowanie ma zostać szczelnie zamknięte po użyciu. Ja używałam klipsa do torebek, co nie było idealnym rozwiązaniem, ponieważ opakowanie rozmiękało pod tym klipsem. Nieestetyczne i niewygodne. Co do skuteczności… zmniejszały opuchliznę jedynie kiedy były trzymane w lodówce, a bez tego nie robiły po prostu nic.

Ten koreański kosmetyk jest jednym z moich ulubieńców, zawsze mam w domu kilka opakowań. Saszetka zawiera 30 płatków, nie da się jej zamknąć szczelnie po otwarciu, więc przekładam płatki do szklanego słoika po kremie, wlewam resztki płynu z opakowania i trzymam w lodówce. Zawsze można włożyć oryginalne opakowanie do woreczka strunowego. Płatki są dobrze nasączone, o delikatnym świeżym zapachu, cieniutkie, świetnie przylegają do skóry i trzymają się bez problemów. Testowałam wiele podobnych płatków z włókien, i te są najcieńsze i najlepiej nasączone, dzięki czemu utrzymują wilgoć do 30 min. Przy codziennej aplikacji skóra robi się skutecznie nawilżona, bardziej jędrna i znika poranne opuchnięcie. Podsumowanie: polecam spróbować te rewelacyjne płatki pod oczy bo są niezastąpionym etapem rytuału porannej pielęgnacji.

●Widać,że bardzo ładnie nawilżają i wygładzają wymagającą skórę oczu. Dzięki takiej dawce odżywienia, nakladnie korektora podczas makijażu, to dosłownie bajka! ●W składzie znajdziemy mój ulubiony aloes, który daje fenomenalne efekty. ●Płatki są dobrze nawilżone, natomiast aplikacja jest wygodna oraz bezproblemowa.

Może i ekologiczne rozwiązanie, ale nieprzynoszące żadnych efektów. Skusiłam się promocją, wypróbowałam i już podziękuję. Jedyną zaletą było uczucie chłodu, więc dla zmniejszenia opuchlizny bądź chwilowej ulgi można użyć, ale nie spodziewajmy się dodatkowych korzyści. Jeśli chodzi o przyczepność, to masakra. Każdy płatek wygląda jakby był kawałkiem nawilżanej chusteczki dla dzieci - ciągle spada, nie przylega do skóry. W opakowaniu wszystkie płatki są ze sobą zlepione. Czasami bardzo ciężko jest je od siebie oddzielić. Serdecznie i z całego serca nie polecam.

Opakowanie to saszetka, która otwarta raz sprawia, że płatki wysychają i po mimo sporej ilości (aż 30 płatków w paczce) dzięki opakowaniu nie jesteśmy w stanie ich użyć. Płatki wykonane z biodegradowalnej tkaniny dobrze trzymają się na skórze. Podczas noszenia nie zsuwają się i cały czas są na swoim miejscu. Same działanie płatków jest dosyć słabe. Po pierwsze nie można ich trzymać 15-20 minut, bo do tego czasu wysychają na wiór, a przy okazji wysuszają okolice pod okiem. Maksymalny czas użycia to 10 minut i ani minuty dłużej. Po użyciu skóra jest delikatnie nawilżona i wygląda lepiej. Gdyby opakowanie było bardziej przemyślane przez producenta to opinie o tych płatkach myślę, że byłyby bardziej pozytywne. Nie polecam.

Płatki po oczy pakowane po 30szt w opakowaniu. Pomyślałam, że to fajna opcja, bo jednak przeważnie w opakowaniu mamy tylko jedną parę. Niestety opakowanie totalnie nieprzemyślane, byłam pewna że będzie miało zip to wielokrotnego zamykania. Nic bardziej mylnego, jest to zwykła saszetka, której po otwarciu nie da się zamknąć. Płatki wysychają i się marnują. Idą do kosza, a produkt promowany jest jako eko. Działanie bardzo delikatne, czuć lekkie odświeżenie pod oczami, ale zbyt wielkiego efektu nie ma. Nie polecam trzymać ich zalecanych 15-20 min, bo szybko wysychają i wysuszają skórę pod oczami.

W opakowaniu jest ich 30, a kosztują grosze, więc nie spodziewałam się niczego wow. Jednak okazały się nieźle, ale zacznijmy od początku..Na etykiecie jest dopisek, żeby dopilnować , aby opakowanie po wyjęciu jednego kompletu pozostało szczelnie zamknięte. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po otwarciu, nie da się go zamknąć, nie przewidziano takiego rozwiązania. Jak można wpaść na to, żeby tak napisać, a czegoś takiego nie zrobić, ej..to niby do słoika mam je schować, czy jak????? Mam niby zgrzewarkę do takich opakowań, ale 15 kompletów, czyli trzeba to jednak parę razy otworzyć..no i zonk..????Na szczęście to jedyny minus, bo płatki są naprawdę fajne, bardzo mokre, dobrze się w miarę trzymają i ogólnie bardzo przyjemne w użytkowaniu. Skóra jest po nich nawilżona, nie klei się, wiec tak naprawdę nie musiałam zmywać. Dodatkowo schłodzone w lodówce dają uczucie odprężenia. Gorąco polecam, ale proponuję znaleźć opakowanie zastępcze.????

Zacznę od minusa, mają tylko jeden, ale sprawia on, że raczej nie sięgnę po nie ponownie - opakowanie. Pierwszy raz trafiłam na płatki, gdzie w opakowaniu jest większa ilość sztuk, a opakowanie się nie zamyka. Nie ma zippa ani nic z tych rzeczy, w środku jest 30 sztuk. Póki co spinam je klipsem, ale później muszę przełożyć do jakiegoś słoiczka bądź woreczka strunowego, bo większość płatków zdąży wyschnąć zanim je zużyje. Same płatki są bardzo w porządku. Jest to płachta, nie hydrożel, mi taką forma sprawdza się nawet lepiej. Są idealne przed makijażem, fajnie nawilżają okolice oczu. Zapach nie trafia w mój gust, jednak to rzecz indywidualna.

Zachęcona niską ceną w stosunku do ilości płatków kupiłam. I nie zrobię tego ponownie. Płatki trzymane w lodowce po nałożeniu dają miłe uczucie chłodzenia. Dobrze przylegają do skóry i trochę nawilżają. Ładnie pachną. I to na tyle plusów. Minusem jest to iż szybko wysychają. A co najbardziej mnie zniesmaczyło to fakt, że są posklejane w opakowaniu i żeby wyciągnąć jeden płatek musiałam wyciągnąć wszystkie, odkleić (z trudem) jeden potem drugi i resztę schować spowrotem. Zero higieniczne. Nie kupię ponownie

Płatki które nie robią absolutnie nic pod oczami. Jedyny plus jest taki że jak wyciągam z lodówki i przykładam pod oczy czuje chłód przez chwilę . Płatki dobrze przylegają ,wysychają po ok 10 min . Nie kupię ponownie .