Niuqi Suchy szampon do ciemnych włosów 

Gdy tylko wiele miesięcy temu pierwszy raz zaaplikowałam na włosy ten suchy szampon przeznaczony dla ciemnych włosów to nie spodziewałam się że będąc za każdym razem w Biedronce wyląduje on w moim koszyku bo jest moim zadaniem niezbędny do szybkiego odświeżenia fryzury i odrostu a także siwizny ale przede wszystkim aby likwidować efekt tłustych włosów przed myciem bo mało który suchy szampon sprawił mi tyle radości aby szybko sprawić pełniejszą fryzurę i świeży efekt bez rażącego pokrycia mąka czyli skrobią który to efekt należy wyczesać ale tutaj nie ma takiej możliwości bo albo ma szczęście do ilości pigmentu albo każda butelka ma tą samą świetną zawartość pełną bardzo dobrego jakościowo miksu odświeżającego w bardzo niskiej cenie, włosy są optycznie gęste a naturalny kolor jest podbity więc trzeba go mieć jeżeli stosujecie suche szampony na codzień, polecam kupić będąc w Biedronce.

Mój ulubiony suchy szampon, uwielbiam go. Natrafiłam na niego zupełnym przypadkiem, a kupuję go nagminnie. Nie zostawia białego nalotu, ładnie "wnika" we włosy, nie zostawia ich tępymi i sztywnymi. Jako przykład podam szampon Batiste dla ciemnych włosów. Zostawiał on u mnie brudny, ciemny nalot na włosach i czułam, że są brudniejsze niż przed aplikacją. Ten z Niuqi jest milion razy lepszy, nigdy nie miałam takich odczuć względem niego. Jedynie ostatnio ciężko mi na niego trafić w biedronce, ale i tak zawsze zerkam czy jest na stanie.

Suchy szampon Batiste do włosów ciemnych zakupiłam, ponieważ jestem szatynką. Tradycyjne suche szampony często powodują na moich włosach efekt bieli, który jest trudny do wyplenienia. A więc brązowy Niuqi zagościł u mnie na półce. Szampon skutecznie ,,odświeża" włosy, powoduje, że ich przetłuszczenie staje się niewidoczne i rzeczywiście jest dobry dla mojego koloru włosów - nie bieli. Natomiast brązowi mój grzebień. ;) Po wieczornym czesaniu włosów, gdy wcześniej zostały one spryskane tym szamponem mój grzebień jest strasznie brudny. Szampon brązowy Niuqi nie powoduje u mnie swędzenia skóry głowy. Dość wydajny, ale mogłoby być lepiej. Bardzo tani, co akurat bardzo mi odpowiada.

Lubie ten produkt jak i jego rodzeństwo. Używam tych szamponów już dość długi czas I przebrnęłam z nimi w roli głównej przez różne perypetie. Wspólna cechą, która łączy wszystkie szampony tej firmy jest po pierwsze niska cena, duża dostępność (każdą biedronka), fajne działanie, i ratunek w kryzysowej sytuacji zawsze pod ręką. Problemem zaś jest dla mnie najnowszy wypust, który w moim odczuciu jest trochę inny niż reszta. Inna sprawa jest działanie i krzywda jaka mozna sobie zrobić aplikując zbyt dużą ilość produktu. Przerabiałam to kilka razy, w tym wypadku nie zawsze więcej znaczy lepiej. Uważam, że za dużo suchego szamponu daje efekt strasznego łupieżu, i zaniedbanych włosów i.mimo prób wyczesania lub wytrzepania ręcznikiem kończy się tak samo. Ten produkt potrzebuję kilku psikniec i wtedy daje nam fajne odbicie od nasady, taki efekt push up. Nadaje się do całej głowy jak i tylko do grzywki. Ostatni zakup spowodował u mnie atak swedzawki woec nie wiem czy to bezpośrednio wina szamponu czy innych specyficznych rzeczy. Szampony używam okazjonalnie i w ramach potrzeby. Staram się zostawiać te rozwiązanie na ostatetamecznosc. Próbowałam też użyć produkt kilka razy pod rząd I jest to możliwe ale przyznaję że bardzo trudno potem oczyścić głowę. Ale do rzeczy. Uważam że ta wersja ma najslabyszy zapach. Wiem, że dla niektórych to atut ale ja wolę mieć trochę świeżego zapachu. Jeśli chodzi o kolor to faktycznie nie zostawoa białego nalotu ale ma jakby inne działanie, odświeża ale jakby ten produkt miał domieszkę lakieru... Sama.nie wiem, coś tu jest dziwnego w zawartości. Zapachowe rodzeństwo zostawia włosy miękkie odbite i puszyste...śmiało można iść na randkę i chlopa tymi włosami owijać czy dać im.polatac na wietrze. Ten jest taki inny...włosy nie są takie mięciutkie...bardziej hmmm jakby natapirowane. Nie są bardzo sztywne,ale. Mimo wszytako te włosy są bardziej twarde, szortskie... w każdym razie na tyle mnie nie przekonal że wole owocowe ich szampony niż tą wersję

Nigdy nie byłam przekonana do produktu typu suchy szampon, ponieważ używałam kilku i nigdy nie odpowiadało mi ich działanie, ponieważ praktycznie nie pomagały moim przetłuszczonym włosom. Wolałam je już umyć lub ewentualnie umyć tylko grzywkę... tak, lenistwo... :) Ostatnio jednak w moim domu pojawił się ten - do włosów ciemnych. Okazał się super pomony w swoim działaniu. Moje włosy są skłonne do przetłuszczania więc myję je co drugi dzień. W zależności od wybranego szamponu, na ten drugi dzień wyglądają już mega kiepsko, czasami jednak dają radę. Kiedy nie chce mi się myć włosów psikam tym suchym, bo tym razem wiem, że mi pomoże i odświeży moje przymiziane pasma. Aplikacja jest prosta i wygodna. Wystarczy psiuknąć i lekko wmasować. Włosy od razu lepiej wyglądają. Proszek jest ciemny co nie powoduje efektu mąki/ łupieżu na głowie. Po aplikacji włosy dobrze się układają. Sam szampon pachnie całkiem przyjemnie. Z pewnością będę zdecydowana aby był dalej na mojej półce, bo wiem, że uratuje mi dzień.

Suchy szampon to mój must have. Wersję do ciemnych włosów wypróbowałam, kiedy miałam włosy w odcieniu jasny brąz, ale też wtedy kiedy postawiłam na jaśniejsze pasemka. W obu przypadkach sprawdził się bezbłędnie. Na pewno nie bieli, ale też nie brązowi a tego się obawiałam. Dodatek pigmentu jest subtelny. Widzę go na szczotce po rozczesaniu włosów, ale nigdy nie na pasmach. Podstawowe zadanie spełnia, fryzura jest odświeżona. Zapach jest taki sobie, ale to mały minus Ogólnie polecam, chociaż że względu na powrót do jasnych włosów będę sięgać po inne wersje.

Lubię stosować suche szampony w momencie, kiedy moje włosy, nawet świeżo umyte, nie wyglądają zbyt dobrze. Niestety ostatnimi czasy wykazują one dość sporą tendencję do przetłuszcza, nie wiem, czy to przez wcierkę czy przez odżywki, ale no nie ma co do nich szczęścia i to nie tylko na skórze głowy, również na długości. W takich sytuacjach suchy szampon wchodzi w ruch. Z racji tego, iż moja fryzura jest pofarbowana na orzechowy brąz, wybrałam dla siebie opcję przeznaczoną do włosów ciemnych żeby uniknąć białych śladów, których czasami trudno jest się pozbyć. Padło na propozycję od marki Niuqi, którą zakupiłam dość spontanicznie będąc na zakupach w sklepie Biedronka. Niestety nie było dużego opakowania, więc z potrzeby chwili zakupiłam mniejszą opcję. Kosmetyk został zamknięty w aluminiowym opakowaniu, charakterystycznym dla tych produktów. Ma bardzo ładny design brązowych maziajiek. Jego cena regularna nawet w przypadku większego opakowania nie jest wysoka, ponieważ wynosi jedynie osiem złotych. Na opakowaniu umieszczono wszelkie, najważniejsze informacje na temat kosmetyku, takie, jak jego skład, logo producenta, nazwą czy zalecany sposób użytku. W rolę aplikatora klasycznie wciela się atomizer. Produkt faktycznie posiada brązową barwę. Jest ona dość ciemna i bardzo neutralna zarazem. Nie mamy tutaj żadnego zapachu. Kosmetyk błyskawicznie odświeża naszą fryzurę nadając jej jednocześnie matowości oraz zwiększając objętość. Nie zauważyłam, aby działał negatywnie na kondycję fryzury. Na szczęście nie brudzi i nie rozpyla się po twarzy czy po ubraniach, co kiedyś mi się zdarzyło w przypadku podobnego kosmetyku. Jego największą wadą jest słaba wydajność. Suchy szampon od marki Niuqi jest mało wydajnym kosmetykiem, jednak o dobrym działaniu odświeżającym. Bardzo dobrze sprawdzi się posiadaczom ciemniejszych włosów. Ja go polecam, chociaż następnym razem postaram się go kupić w większym opakowaniu.

Lubię suche szampony i Niuqi często kupuję ze względu na niską cenę i dostępność przy okazji zakupów w Biedronce. Przetestowałam już wszystkie warianty i przyszedł czas na ten dla brunetek. Opakowanie to wygodna puszka w ładne, brązowe maziaje. Wygląda ok, jest też funkcjonalna i działa jak należy. Zapach nie należy do top 3, ale powiedzmy, że jest znośny. Trochę zalatuje chemio-alkoholem, ale miałam już gorsze. Szampon radzi sobie z podstawowym zadaniem, czyli odświeża włosy, dodaje im życia i powera. Sprawdza się do upinania koka czy kucyka, pomaga przy stylizacji. Faktycznie, nie pozostawia białych śladów, co jest ogromnym plusem. Zostawia za to sporo brązowego pyłu, brudzi dłonie i powierzchnię, ja którą opada mgła kosmetyku. Tani, wydajny, dostępny w Biedronce, gdzie mogę go zgarnąć przy okazji codziennych zakupów. Za taką cenę jest na prawdę ok.

Kupiony w Biedronce. Sprawdza się bardzo dobrze jako suchy szampon. Włosy wyglądają jak po umyciu, są odświeżone. Cena (8 złotych) jest bardzo niska, jak na ten produkt - nie znam tańszego, suchego szamponu do ciemnych włosów. Oprócz tego jest wydajny. Jedyna wada to to, że trochę brudzi.

Nie zawsze mam czas umyć głowę i wtedy przydaje się suchy szampon. Ten kupiłam w Biedronce. Niestety nie zauważyłam, że jest do ciemnych włosów i ma pewien kolor. Na szczęście na moich włosach nie widać go. Ma przyjemny słodki zapach. I rzeczywiście odświeża włosy. Spryskuję je u nasady, wcieram i zostawiam na jakieś 10 minut a potem wyczesuję resztki. I jest ok, chociaż włosy są jakieś dziwnie sztywne.

Suche szampony używam sporadycznie, zazwyczaj kiedy włosy mam przeluszczone, a gdzieś muszę wyjść lub jeżeli pojawią mi się odrost. Ten szampon spełnia swoją funkcję, dobrze przyciemnia siwy odrost, jest lekki, nie obciąża włosów. Trochę przetestowałam suchych szamponów i uważam, że ten na ich tle wypada naprawdę dobrze. Dodatkowym plusem jest niska cena.

Suche szampony marki Niuqi towarzyszą mi od lat. Jestem posiadaczką włosów szybko przetłuszczających się u nasady, więc ten wynalazek ułatwia mi życie i pozwala od czasu do czasu na lenistwo w kwestii codziennego przymusu mycia głowy. Zazwyczaj stawiałam na owocowe, uniwersalne wersje szamponu, jednak jakiś czas temu trafiłam na ten do włosów ciemnych i jako posiadaczka takich właśnie włosów musiałam go sprawdzić. Produkt zapakowany jest w tradycyjne dla tej grupy kosmetyków opakowanie przyozdobione ciemną szatą graficzną, z czytelnymi informacjami na temat przeznaczenia szamponu. Cena podstawowa to zawrotne 8zł, co czyni ją bardzo konkurencyjną względem innej wiodącej marki (a muszę przyznać, że w kwestii suchych szamponów, od Batiste zdecydowanie wolę omawianą markę Niuqi). Co do działania na włosach -produkt sprawdza się świetnie pod względem odświeżenia czupryny. Włosy wyglądają jak świeżo umyte, nie tracą na świeżości nawet po wizycie na siłowni i intensywnym treningu. Faktycznie zgodnie z zapewnieniem producenta nie powstają białe plamy, co szczególnie docenią osoby z ciemną barwą włosów. Ponadto fryzura bardzo łatwo poddaje się stylizacji -mam wrażenie, że szampon nieco usztywnia włosy. I jak pod względem ułatwiania stylizacji jest to plusem, tak działa na minus w kwestii dotyku/wrażenia na włosach. Nie miałam takiego uczucia przy pozostałych wersjach szamponu. Włosy stają się dość drętwe, nieprzyjemne pod palcami, jednak nie wpływa to ani na ich wygląd ani na świeżość. Jest to po prostu niemiłe uczucie, gdy chcę się posmyrać po głowie;) Szampon względem wydajności nie odstaje od pozostałych, wystarcza mi na kilka/naście użyć, jak każdy tego tupu produkt. Dodatkowo nie zaobserwowałam negatywnego wpływu na stan włosów, ale też staram się nie przesadzać z częstotliwością nakładania tego typu produktów. Podsumowując, jest to kolejna udana propozycja od marki Niuqi. Pomimo opisanej wyżej wady nie przekreślam ponownego zakupu tego wariantu, ponieważ podstawowe zadanie (odświeżenie) zostaje spełnione w 100%, a wystylizowana fryzura trzyma się nawet nieco dłużej niż przy stosowaniu innych wersji. Może użytkowanie tego szamponu oduczy mnie głupiego nawyku dotykania się po włosach? :D

Jakie było moje zadowolenie kiedy jakiś czas temu będąc na zakupach w biedronce dorwalam ten suchy szampon... używam często suchych szamponów z biedronki, są dobre, nawet bardzo, tyle że jak to suchy szampon przeważnie zostawiały biały proszek na moich ciemnych włosach. W końcu doczekalam się wersji do ciemnych włosów, nie wiem czy to nowość czy po prostu nigdy na niego nie trafiłam ale w końcu znalazłam zamiennik dość drogiego szamponu do ciemnych włosów którego dotychczas używałam. Cena 7.99 za suchy szampon to niezbyt duży wydatek patrząc na jego wydajność, a jest bardzo wydajny i działanie, włosy po nim są odświeżone, nie zostawia białego nalotu na włosach, spokojnie mogę wydłużyć przerwę kiedy myciem włosów o 1-2 dni. Nie wysusza włosów, nie zauważyłam żeby podrażniał. Brudzi trochę, ale chyba jak każdy suchy szampon do ciemnych włosów. Od teraz mój nr 1. Skoro działanie jest takie jak w innych droższych i "lepszych" po co przepłacać. Do tego ładnie pachnie. Polecam serdecznie. Niestety dość trudno dostępny, szukałam w 3 biedronkach żeby zrobić sobie zapas, ale już nie znalazłam tego wariantu.