Hello!Rituals Balsam do ciała odżywczy `Lunch SPA` 

Kupiony na promocji w Rossmannie za grosze, więc przetestowałam. Nigdy nie miałam problemów alergicznych z balsamami, aż do tego. ☹️ Dostałam okropnej alergii na całym ciele, czerwone, gorące plamy. Pięknie pachnie, konsystencja również jest fajna, słoiczek 200ml, ale wydaje się być dość wydajny. Niestety do kosza. ????

Dlaczego ten cudny kosmetyk nie ma jeszcze recenzji?? Jego ciekawe opakowanie i atrakcyjna cena przykuły łatwo moją uwagę i zaprosiłam go bardzo chętnie do mojego koszyka. Marka ciekawa, nie zawiodła mnie, ciało podziękowało:) Wydawać by się mogło, że to niewielki kosmetyk który bardzo szybko się skończy. Nic bardziej mylnego gdyż 200 ml tego wydajnego balsamu starcza na wiele aplikacji które nie muszą być nadmierne i oblepiające a wystarczy jedynie niewielka porcja aby pokryć całe ciało równomiernie. Konsystencja balsamu jest niesamowicie przyjemna a zapach bardzo atrakcyjny, nie przytłaczający i nie nudzi się. Zaciekawiona nazwą "Lunch spa" faktycznie mogę przyznać, że balsam jest mocno rozpieszczający i potrafi sprawić, że zatracimy się w momencie aplikacji kremu. Jego wchłanialność jest niesamowita a pozostawienie skóry gładkiej, pachnącej i nie lepkiej jest satysfakcjonujące. Bardzo podoba mi się opakowanie które odstaje wizualnie od innych tego typu kosmetyków. Niebieskie pudełko z pomarańczową nakrętką szybko przykuło moją uwagę a ja poddałam się ciekawości. Na uwagę zasługuje również tekst na pudełku który skłania do refleksji i przygotowania się do rytuału "spa" w domu. Bardzo podoba mi się taki zabieg producenta który bezpośrednio zwraca się do nas z prośbą o aplikację kosmetyku w pełnym skupieniu i popadnięciu w stan relaksacji. Duży plus za dobry skład oraz przyjemną cenę.