Tołpa Body & Soul, Krem do ciała `Koncentracja` 

Bardzo fajny krem, a dostałam go w sumie od siostry, którą mocno odrzucał zapach. Mi się właśnie bardzo podoba i między innymi przez to tak go lubię. Zapach jest bardzo intensywny, wyczuwalne nuty drzewne, rozmaryn i ogólnie trochę przypomina mi zapach jednej maści na przeziębienie. Mi się bardzo podoba i najfajniejsze jest to, że jest długo wyczuwalny na ciele. Mniej intensywnie oczywiście, ale pozostaje ten przyjemny aromat. Konsystencja jest lekka, fajnie się rozsmarowuje, a po skórze po prostu sunie, szybko się wchłaniając. Czuć nawilżenie oraz to, że skóra jest mocno odżywiona. Opakowanie jest wygodne o przyjemnym zielonym kolorze. Idealnie pasuje do zapachu. Dla mnie krem 10/10

Produkt kupiłam w ciemno latem, kiedy zwykle przerzucam się na bardziej ziołowo - chłodzące nuty zapachowe w kosmetykach, jednak zdecydowanie zostaje ze mną cały rok! Krem jest bardzo lekki pomimo dość gęstej konsystencji, błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia klejącego filmu na skórze ani nie uczula. Mam bardzo suchą skórę, szczególnie na ramionach, a ten krem świetnie sobie z tym radzi, jednocześnie nie podrażnia, nie piecze i cudownie wygładza. Poza tym ten zapach! Nie zgadzam się z opinią, że to łazienkowy las, dla mnie pachnie raczej jak wytrawne męskie perfumy, rozmarynem, ginem i cudownym palo santo, które nadaje kompozycji zapachowej nieco tajemniczego uroku. Pomimo tego, że zapach bardziej pasuje do panów, uwielbiam jak rozwija się na mojej skórze. Nie zauwazylam tylko właściwości wspomagających koncentrację - palo santo zawsze działa na mnie usypiająco, ale dzięki temu naprawdę przyjemnie stosuje mi się go na noc. Jedynym minusem, jaki widzę, jest kształt słoiczka rozszerzajacy się u podstawy. Na co dzień noszę lekko przedłużone, odrobinę wystające poza opuszek paznokcie, ale drażni mnie, że słoiczkowa forma opakowania z dość wąska szynką sprawia, że przy każdym użyciu trochę produktu dostaje się za paznokieć. Zdecydowanie preferowałabym zamknięcie kremu w tubce albo słoiczku o bardziej prostym kształcie, umożliwiającym nabranie kremu w inny sposób niż palcami, jednak to wyłącznie moje widzimisię. Poza tym produkt jest naprawdę godny polecenia osobom lubiącym specyficzne ziołowe zapachy.

Kupiłam ten produkt bo zaciekawił mnie jego zapach, jest dość intensywny jak otworzy się opakowanie lecz po rozprowadzeniu nie czuć go aż tak bardzo. Produkt spełnił moje oczekiwania skóra po nim jest gładka, nawilżona, pięknie pachnie. Jestem na TAK

Nie wiem do końca co myśleć o tym produkcie. Bardzo lubie tą marke, zachęciły mnie ładne opakowania i opisy. Balsam jest w poręcznym, przezroczystym pojemniku z dużym otworem więc możemy go łatwo wydobyć i widzimy ile produktu zostało. Dobrze się wchłania, jest lekki, nie maże się. Ma konsystencję lekkiego budyniu. Gwiazdą miał byc zapach. I kurde nie wiem. To coś miedzy sosnową sauną i relaksem, a typowym lasem kibelkowym. Tak idealnie po środku ze nie umiem powiedzieć czy mi sie podoba. Muszę ro przyślecie. Skład ok ale nie wybitny. Cena może być, dostępność chyba niezła, na pewno jest w Hebe.

Jest to zielony krem do ciała zamknięty w poręcznym słoiczku. Mimo swojego koloru nie brudzi ubrań. Konsystencja jest dość lekka, więc nie potrzeba dużo produktu aby pokryć nim całe ciało, na pewno więc będzie wydajny. Jak na mój gust, jest trochę za lekki, od produktu w słoiku oczekuję otulenia, a ten krem co prawda zostawia jedwabistą warstwę, ale nie jest nawilżający na dłuższą metę. Po wieczornym posmarowaniu się, rano znowu mam ochotę powtórzyć aplikację. Plusem jest to, że nie powoduje u mnie swędzenia i zaczerwienienia skóry, do czego mam tendencję jak użyję niewłaściwego kosmetyku. Szczerze mówiąc spodziewałam się innego zapachu - ten mnie trochę zawiódł. Po pierwsze jest mało intensywny, ale do tego też nie pachnie niczym szczególnym, więc może to i dobrze. Ot, lekko ziołowo-trawiasty balsam. Cenowo też wypada średnio, na pewno w tej półce cenowej można znaleźć coś lepszego. Nie żałuję, że go kupiłam bo jest to przyzwoity kosmetyk, ale też i nie będę płakać jak się skończy.

W moim pierwszym odczuciu krem za bardzo się kleił do nóg ale okazało się że użyłam zbyt duża ilość kosmetyku. Wiec warto uważać na ilość która nakładamy. Balsam ma bardzo przyjemny zapach, mój chłopak także go lubi. Krem szybko się wchłania. Bardzo fajnie sprawdza się jako 2w1 jeśli szykuje się jakiejś wyjście a chcemy ładnie pachnieć i do tego nawilżyć skórę. Bardzo przypadł mi do gustu.

Sam balsam umieszczony jest w poręcznym, przezroczystym pojemniku z zakrętka, więc możemy go łatwo wydobyć i widzimy ile produktu zostało. Dobrze się wchłania, jest lekki, dobrze się wsmarowuje. Mnie osobiście zapach niezbyt przypadł do gustu, ale oczywiście każdy ma inne preferowane zapachy

Choć sceptycznie podchodzę do zapachowych produktów to nowa linia Tołpy, przypadła mi do gustu. Krem do ciała ma wyraźny zapach, lecz przyjemnym i nienachalny. Używanie kremu jest przyjemne, a zapach dodatkowo otula pięknym roślinnym zapachem. Konsystencja jest gęstsza niż w przypadku balsamu z tej lini, jednak równie dobrze się rozprowadza i nie zostawia tłustych śladów. Choć kolor kosmetyku jest mało popularny przy tego typu produktach to nie wpływa na użytkowanie - nie plami i nie zostawia śladów, dobrze się wchłania. Skóra po użyciu jest nawilżona i daje komfort przy codziennym użytkowaniu. Krem jest w pojemnym i wydajnym słoiczku, który sprawdza się w podróży. Z chęcią będę wracać do tego produktu.

Jestem studentka i balsam pozwolił mi sie lepiej koncentrować. Przyjemna kremowa konsystencja, lekko ziołowy zapach. Szybko się wchłania i dobrze nawilża. Opakowanie jest wygodne, chociaż osobiście wole tubki.

Poprawny balsam, konsystencja taka sobie ale piękny zapach i łatwe rozprowadzanie. Opakowanie ładne, trwałe. Dla mojej suchej skóry bardzo dobry produkt. Nie uczula, skóra po nim nie piecze, co czasem mi się zdarzało w balsamach. Dobry skład jak na tołpę przystało.

Krem do ciała body and soul czyli tak zwana koncentracja całkowicie spełniła moje oczekiwania. Cudowny zapach oraz świetna konsystencja. Krem z pewnością wygładza skórę oraz również ją nawilża. Duże opakowanie kremu starcza na długo, więc cena jest adekwatna do pojemności i jakości. Myślę że spełni oczekiwania każdej kobiety która lubi piękne zapachy.

Uwielbiam ziołowe nuty zapachowe lub te z ich dodatkiem dlatego produkt zdecydowanie przypadł mi do gustu. W produkcie wykorzystano nuty rozmarynu i jałowca. Konsystencja jest gęsta, kremowa ale bardzo przyjemna, szybko się wchlania, naprawdę czuć efekt wygladzenia i nawilzenia na przesuszonej oraz podrażnionej skórze a to najwazniejsze dla mnie. Super efekt na popękanej skórze prawie natychmiastowy. Bardzo fajny produkt.

Balsam jest zamknięty w bardzo poręczny i łatwy w użyciu pojemniczek z nakrętka. Konsystencja balsamu jest idealna, dzięki czemu balsam łatwo rozprowadza się na skórze i bardzo szybko się wchłania. Zapach jest intensywny i długo utrzymuję się na skórze. Wzmacnia, wygładza i nawilża skórę, pozostawiając ją przyjemnie gładką, miłą w dotyku i w dobrej kondycji. Balsam spełnia swoją rolę i działa na zmysły poprzez swoj zapach.

Tołpa, Body & Soul, Krem do ciała `Koncentracja` - tylko dla osób, które lubią intensywne zapachy. Zawarte olejki eteryczne, mega działają na zmysły - ale trzeba lubić takie nuty zapachowe: paczuła,drzewo cedrowe,jagody jałowca... Mi osobiście przypadł do gustu. Kosmetyk dobrze się wchłania, skóra jest delikatna, jędrna, otulona zapachem... Fajnie działa na zmysły i skórę - czyli pobudza wszystkie receptory...

Nie uważam, by nazwa pasowała do balsamu, koncentracja to trochę za dużo jeśli chodzi o właściwości balsamu, ale zapach jest przyjemny. Wydajność balsamu bardzo dobra Trwałość zapachu długa Poleciłabym każdemu, komu spodobał się zapach, ponieważ to dobry perfumowany balsam w przystępnej cenie

Największą zaletą kremu do ciała Tołpa koncentracja jest zapach, który uzależnia. Nie stosowałam jeszcze tak obłędnie pachnących kosmetyków. Czuć to, że są one stworzone przez największych mistrzów perfumiarstwa. Zapach wpływa na nasze zmysły wiec faktycznie pobudza naszą koncentrację i działa relaksująco. Żeń-szen i kambucha zawarte w składzie kremu mają działanie pobudzające, wpływają na koncentracje i skupienie. Konsystencja kremu jest lekka, szybko się wchłania ale mocno nawilża i odżywia skórę. Dodatkowo Tołpa dba o to, żeby kosmetyki były jak najbardziej eko. To jest aż 96% składników naturalnych więc ten piękny zapach nie pachnie sztucznością i chemią :)

Mialam przyjemność używać produktu w ramach testu. Krem znajduje się w przezroczystym słoiczku i ma kolor zielony. Warto zwrócić uwagę na zapach kremu, który jest przyjemny ziołowy. Kremu używałam po kąpieli bardzo porządnie nawilżał moje ciało i przyjemnie zasypiało się w tym zapachu. Myślę że w sezonie letnim sprawdzi się na podrażnienia słoneczne.

Cudowny, aksamitny z oryginalną nutą zapachową. Myślałam, że zielony kolor będzie mi przeszkadzał, ale nie... nakładając go na skórę masz wrażenie, że otulasz się naturą. Pięknie się wchłania, skóra pozostaje nawilżona, miękka i pachnie.