BasicLab Dermocosmetics Micellis, Normalizujący żel oczyszczający do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej (nowa wersja) 

Na wstępie zaznaczę, że mam skórę suchą, a z trzech typów cery, którym BasicLab dedykuje ten kosmetyk, spełniam właściwie tylko jeden warunek: "do cery wrażliwej". Żel otrzymałam jednak jako gratis przy zamówieniu u producenta i po przeanalizowaniu składników uznałam, że mogę spróbować z niego skorzystać. Otrzymany przeze mnie egzemplarz to wersja w tubce o pojemności 100 ml. Opakowanie charakterystyczne dla marki jest bardzo estetyczne, ale wykonano je z dość twardego tworzywa, więc szczególnie pod koniec dozowanie żelu bywa problematyczne. Na szczęście w butlach większych opakowań o pojemności 300 ml ten problem zupełnie znika i produkt dozuje się bez zarzutu (sprawdziłam to zarówno w innym żelu, jak i emulsji do oczyszczania). Sam żel okazał się bardzo przyjemnym w użyciu elementem pielęgnacji. Mimo suchej i wrażliwej skóry nigdy nie doświadczyłam uczucia ściągnięcia, co uważam za nie lada dokonanie (nawet przy zwykłych żelach drogeryjnych do cer odwodnionych lub przesuszonych miałam z tym problem). Kosmetyk nie powoduje również szczypania oczu, a jego zapach praktycznie nie istnieje. Najbardziej przydał mi się jednak, gdy korzystałam z masełka do demakijażu, które miało problem z emulgowaniem i pozostawiało tłustawą warstwę, a delikatne pianki i emulsje nie radziły sobie z jego pełnym usunięciem. Ten żel idealnie je usuwał, a zarazem nie wyrządził mojej skórze żadnej krzywdy. Recenzowany żel nie zapewnił mi co prawda większego nawilżenia, ale właściwie nawet tego nie oczekiwałam (w końcu z tytułu samej nazwy skupia się na normalizacji, a nie nawilżaniu). Priorytetem było dla mnie, by oczyszczał skutecznie, a zarazem delikatnie. To zadanie w pełni spełnił i za to otrzymuje najwyższą ocenę (zaznaczyłam, że ponownie go nie kupię, wyłącznie dlatego, że po prostu nie jest przeznaczony do mojego typu cery, a marka oferuje analogiczne opcje stworzone stricte pod kątem suchych i uwrażliwionych cer).

Mam 34 lata, cere mieszaną, od roku znowu zwracam uwagę na to żeby produkt oczyszczający twarz był dermokosmetykiem. Po dłuższym czasie używania jednego żelu chciałam coś zmienić i za radą ekspedientki kupiłam właśnie ten żel. Wygodny w użyciu, oleista konsystencja, (średni zapach), doskonale usuwa makijaż. Twarz po myciu jest bardzo dobrze oczyszczona, nie ma uczucia ściągnięcia, w mojej ocenie redukuje wydzielanie sebum co widać po trwałości makijażu. Mysle, że też dzięki niemu zmniejszyła się ilość wyprysków. Jego dodatkowym atutem jest nie wygórowana cena i częste promocje (np w Hebe)

Korzystam obecnie z trzeciego opakowania pod rząd. Żel ma delikatną, przezroczystą, raczej bezzapachową konsystencję. Jego formuła jest średnio gęsta, dobrze rozprowadza się na skórze. Po nałożeniu na twarz, żel tworzy lekką pianę, która skutecznie oczyszcza skórę z sebum i makijażu bez nadmiernego wysuszania. Produkt nie powoduje uczucia pieczenia ani dyskomfortu. Konsystencja żelu sprawia, że jest on łatwy w aplikacji i spłukiwaniu, a po użyciu nie pozostawia tłustego filmu. Skóra jest świeża, czysta i przyjemnie gładka w dotyku, ale też nie wysuszona.

Używam tego produktu od kilku tygodni, jako drugi krok w pielęgnacji. Żel jest bardzo wydajny, delikatnie się pieni, świetnie oczyszcza skórę z pozostałości makijażu. Moja skóra jest typu mieszanego, z tendencją do przetłuszczania się. Ten produkt to dla mnie zbawienie w ostatnim czasie. Z jednej strony dokładnie oczyszcza, domywa pozostałości makijażu, a z drugiej nie wysusza jej, nie powoduje nieprzyjemnego uczucia ściągania. Pomaga także w łagodzeniu i wyciszaniu pojawiających się niedoskonałości. Generalnie jestem zadowolona z działania produktu, choć wydzielanie sebum nie zauważyłam, aby zostało ograniczone.

mam 3 produkty z tej serii. co mogę powiedzieć o tym produkcie to to, że jest wydajny i spełnia swoją rolę. mam cerę mieszaną/tłustą trądzikową, ten żel działa wspomagająco dla dwóch pozostałych produktów, nie robi efektu wow, ale raczej żaden żel do mycia nie zrobi całej roboty, ewentualnie wspomoże działanie innych kosmetyków tak jak jest w moim przypadku

Mam skórę mieszaną z tendencją do trądziku. Szukałam żelu, który zwęży moje pory i dokładnie oczyści moją skórę. Tego oczekiwałam od produkty. Spełnił on moje oczekiwania, jednak myślę, że są podobne produkty w niższej cenie. Jednak i tak oceniam go na 5*, bo spełnił moje oczekiwania.

●Idealny dla skóry trądzikowej, wrażliwej oraz tłustej. ●Świetnie oczyszcza skórę oraz usuwa resztki makijażu. Jest przyjazny dla skóry. Nie powoduje pieczenia oczu, ani efektu wysuszonej skóry. ●Normalizuje wydzielanie sebum i rzeczywiście widzę,że skoda mniej się świeci. ●Ma bardzo ładny, bogaty skład. Znajdziemy w nim: *2% prebiotyków *glicyryzynę *azeloglicynę *floretynę *pantenol *alantoinę

Używałam tej starszej wersji przez około 3 lata i moja mieszana cera z tendencją do trądziku go uwielbiała. Teraz kiedy przerzuciłam się na żele do cery suchej zauważyłam, ze faktycznie po żelu z basiclab moja skora po umyciu było mocno ściągnięta. Mimo wszystko był moim ulubieńcem. Wersja 500ml jest bardzo budżetowa bo kupowałam ja na promocji za 50zl, myśle ze taniej się już nie da za tak duże opakowanie :)

Zamówiłam zestaw kilku produktów z tej serii w tym ten żel. Mam cerę mieszaną, wrażliwą, przetłuszcza się w strefie T a przy tym jest dosyć sucha plus problem z zaskornikami. Bardzo wiele żeli wysusza i podrażnia moją skorę przez co produkuje ona jeszcze więcej sebum, więc raczej od lat trzymam się sprawdzonego produktu do mycia, okazjonalnie testując coś nowego. Ten żel ma wygodne opakowanie z pompką, co przy produktach do mycia twarzy akurat bardzo lubię. Nie jest zbyt gęsty ale też nie mocno wodnisty. Nie pieni się za bardzo. Jest bardzo delikatny. Nie powoduje zaczerwienia czy ściągnięcia skóry. A przy tym dobrze domywa czy to resztki olejku do demakijażu czy bogatą pielęgnację po nocy. Taki uniwersalny żel do stosowania rano i wieczorem. Jest dla skóry delikatny. Nie wysusza jej, więc nie produkuje ona więcej sebum. Oprócz tego nie zauważyłam jakiegoś dobroczynnego działania na skórę, ale nie wierzę w to, że żel do mycia może poprawić stan cery w znaczący sposób, bo za krótko na niej jest. Nie wykluczam, że mogłabym jeszcze kiedyś kupić go ponownie w jakiejś promocji, chociaż nie jest to na pewno wow. Aaaa i jest naprawdę wydajny.