Holify Serum do twarzy nawilżające 

O co mi chodzi? -> Pierwsze wrażenie fatalne. Po otworzeniu i wyciągnięciu pipety miałam odczucie, że ocieka tłustawym, bezbarwnym olejem. Obawiałam się, że produkt będzie tłusty i zapychający skórę. Nic bardziej mylnego. Przy nakładaniu mam wrażenie, że jest lepkie ale na buzi tego już nie czuję. Ma zdumiewającą wręcz wydajność. Wyciągam pipetę z opakowania (bez nabierania produktu, ona sama w sobie jest już nim oklejona), stawiam po kropce na każdym policzku i tyle wystarcza. Rozprowadza się leciutko, satynowo sunie. Wchłania się całkiem dobrze i nie czuję już tej lepkości. Moim zdaniem nie nawilża a raczej chroni przed odparowywaniem wody, dzięki czemu, w moim przypadku, skóra wygląda lepiej i nie czuję jej wysuszania (np. teraz siedzę w biurze przy włączonych kaloryferach, co wczśniej miało wpływ na uczucie ściągania buzi w ciągu dnia a teraz już nie widzę tych suchych zmarszczek). Opakowanie wizualnie ładne ale dozowanie niefajnie. Pipeta wiecznie okleojna, ciężko zapanować nad produktem, którego wiecznie jest na niej za dużo a każde wkładanie aplikatora do buteleczki kończy się rozchalapaniem produktu po bokach wlotu. Myśle, że tu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłaby buteleczka z pompką albo nawet i zwykła wyciskana tubka. Wystawiam mu bardzo dobą ocenę, ponieważ, rzeczywiście, ma duży wpływ na poprawę nawilżenia skóry a do tego jest tanie i bardzo wydajne ale to nie jest produkt na którego zakup zdecydowałabym się po raz drugi.

Bardzo lubię to serum! Dlaczego? - cudowna, leciutka konsystencja, która szybko się wchłania i nie roluje pod kremem/makijażem - higieniczne opakowanie z pipetą - naturalny skład - dostępne w biedronce - cena taka, że aż głupio nie brać - pozostawia buzię cudownie miękką, nawilżoną, wypełnioną - polska marka i produkcja

Serum nawilżające do twarzy od marki Holify kupiłam latem w Biedronce za bodajże 18 złotych za opakowanie o pojemności 40 ml. Zainteresowana naturalnym w 97% składem zawierającym min. trehalozę, ekstrakt z niebieskiej stokrotki, glicerynę, betainę, kwas hialuronowy. Produkt odpowiedni dla wegan, przebadany dermatologicznie, formuła bez mikroplastiku, produkt nie testowany na zwierzętach, opakowanie nadające się do recyklingu. Opakowanie kartonowe w kolorze różowym zawiera wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu od składu, adresu producenta, obietnic producenta, itp. W środku znajdziemy szklaną masywną buteleczkę wyposażoną w pipetę, bardzo dobry i higieniczny sposób dozowania. Buteleczka dobrze leży w dłoni, kolor błękitny nawiązuje do jednego z głównych składników produktu mianowicie ekstraktu z błękitnej stokrotki. Dookoła opakowania znajdziemy solidna i odporna na wodę i zarysowania naklejkę z powielonymi informacjami jak na opakowaniu kartonowym łącznie z datą ważności i opisem stosowania. Serum aplikuje dwa razy dziennie na oczyszczoną skórę twarzy szyi i dekoltu, wystarczy kilka kropli lekkiego żelu do dokładnego pokrycia wybranych partii twarzy. Serum posiada bardzo lekki i przyjemny zapach świeżości. Idealnie łączy się z każdym kremem do twarzy, kremem z filtrem UV, podkładem/kremem BB/CC. Moja sucha i wrażliwa cera dobiegająca czterdziestki uwielbia to serum, wypija każda kroplę z wdzięcznością i korzysta z dobrodziejstw składników. Naprawdę cera wygląda na "napojoną", cera jest aksamitna, gładka, wygląda na wypoczętą i zadbaną. Regularne stosowanie przyniosło wiele korzyści, odbudowana została warstwa BHL. Opakowanie o pojemności 40 ml wystarczyło na sześć miesięcy stosowania dwa razy dziennie. Gorąco polecam wypróbować, rodzima polska marka, super skład i działanie w śmiesznie niskiej cenie. ❤️❤️❤️

Holify Serum do twarzy nawilżające to produkt, który całkowicie odmienił moją codzienną pielęgnację skóry. Od pierwszej aplikacji czuć, że formuła jest niezwykle lekka i szybko się wchłania. Serum pozostawia twarz nawilżoną i świeżą, bez uczucia lepkości czy tłustego filmu. Dzięki zawartości składników nawilżających, takich jak kwas hialuronowy, serum pomaga utrzymać optymalny poziom nawodnienia przez cały dzień. Szczególnie doceniam jego działanie w okresach, kiedy moja skóra jest bardziej przesuszona, np. zimą lub po długim dniu w klimatyzowanym pomieszczeniu. Regularne stosowanie serum sprawia, że skóra wygląda na bardziej wypoczętą, a drobne linie stają się mniej widoczne. Kolejnym plusem tego produktu jest jego delikatność – nie podrażnia skóry, nawet w przypadku mojej wrażliwej cery. Często miałam problem z suchością i zaczerwienieniem po zastosowaniu innych nawilżających produktów, ale Holify Serum okazało się być niezwykle łagodne. Skład serum jest bogaty w naturalne ekstrakty, które nie tylko nawilżają, ale również odżywiają skórę, przywracając jej zdrowy wygląd. Serum świetnie współpracuje z innymi kosmetykami. Doskonale sprawdza się pod makijażem, nie powodując rolowania podkładu, co jest dla mnie dużym plusem. Równie dobrze działa jako część wieczornej pielęgnacji, w połączeniu z kremem nawilżającym, zapewniając głęboką regenerację w trakcie snu. Opakowanie jest również eleganckie i praktyczne, z pipetą, która pozwala precyzyjnie dozować odpowiednią ilość produktu, dzięki czemu serum jest bardzo wydajne. Wystarczy kilka kropli, aby pokryć całą twarz, co sprawia, że serum starcza na długo.

Serum znajduje się w nieprzezroczystym opakowaniu, zawiera pipetkę, więc dozowanie kosmetyku jest optymalne. Serum ma dosyć dobry, dosyć naturalny skład. Zapach jest chemiczny, ale mi osobiście nie przeszkadza. Kosmetyk ma postać żelu, lekko lepkiego. W porównaniu do innych kosmetyków tego typu wchłania się dosyć wolno. I zostawia warstwę. Mam cerę mieszaną, czasami występują niedoskonałości. Serum nie zapchało mi skóry, nie uczuliło, wspomagało nawilżenie mojej skóry. Dużym minusem jest to, że się strasznie rolowało. Na twarzy nie tak bardzo jak na szyi i dekolcie. W tamtych okolicach to miałam wrażenie, że w ogóle się nie wchłania, mogłam pocierac szyję i dekolt i ściągałam zrulowany kosmetyk. Mimo iż cenię kosmetyk za delikatność i łagodzenie uczucia suchości to nie kupię ponownie, miałam wrażenie, że bardziej działa okluzyjnie (słabo się wchłania), to rolowanie bardzo mi przeszkadzało. Zużyłam opakowanie w ok 2 miesiące, wydajność i cena atrakcyjne.

Serum z pipetą, ma żelową, lejącą się konsystencję, jest bezbarwne, ale lekko mętne. Pachnie dość intensywnie, mi ten zapach się nie podoba (jest to wg mnie ten sam aromat co krem do rąk w okrągłym, płaskim opakowaniu tej marki). Wchłania się niezbyt szybko, potrafi się "spienić" w trakcie rozsmarowywania (ale ostatnio usłyszałam, że może to znaczyć że używamy za dużo produktu, i chyba faktycznie, przy mniejszej ilości to się nie dzieje). Po wchłonięciu zostawia lepką warstwę. Ale raczej dobrze się dogaduje z innymi kosmetykami, tzn zrolowało mi się tylko z jednym kremem spf (z Eveline z wit. C). Przy użyciu dwa razy dziennie, faktycznie czułam lepsze nawilżenie. Ale w ogólnym rozrachunku, uważam że jest średnie.

Mam dojrzałą cerę bez większych problemów. Kupiłam to serum w promocji w Biedronce. W buteleczce z pipetą jest aż 40ml preparatu. Serum ma lejącą ciągnącą się konsystencję, dobrze rozprowadza się na twarzy, ale dość długo wchłania i pozostawia nieprzyjemne uczucie lepkości. Pachnie dziwnie, chemicznie. Trochę nawilża i tyle. Nie roluje się z kremem nakładanym na nie. Ze względu na lepkość, której bardzo nie lubię oraz zapach więcej nie kupię.

Akutalizuję recenzj: zaczęło mi się dziwnie pienieć na buzi. W połączeniu z zapachem mydła, to jakoś zniechęca. Uczucie lepkości zaczęło zostawać na buzi dłużej niż na początku. Ogólnie - nie polecam. Używam dwa tygodnie i widzę całkiem fajny efekt nawilżenia. Ma przyjemne dla oka opakowanie. Kupiłam w Biedronce po 14,99. Skład dobry - głównie naturalne składniki. Kupiłam, bo szukałam serum na bazie wody do używania z Foreo Bear- sprawdza się idealnie - bardzo polecam. Dość szybko się wchłania pomimo początkowego uczucia lepkości. ps. do codziennej pielęgnacji wybieram jednak bardziej treściwe sera, które mają działanie przeciwzmarszczkowe i rozświetlające, więc ten produkt stanowi dla mnie jedynie uzupełnienie.

bardzo polecam to serum dla osób, które mają — tak jak ja — cerę problematyczną. kosmetyk ma żelową konsystencję, która szybciutko się wchłania. zapach jest piękny, ale chemiczny. opakowanie z pipetą, ale prześliczne. stosuję już ponad 2-3 tygodnie to serum codziennie i mogę stwierdzić już, że świetnie nawilża, uelastycznia skórę, nie zapycha i mam wrażenie, że pozytywnie wpłynął na wygląd skóry pod oczami — jest bardziej "napulchniona" :-) jeśli dorwiecie w biedronce — bierzcie, zwłaszcza, że cenowo nie jest ono wcale drogie.

Cera mieszana , wrażliwa , z trądzikiem hormonalnym Serum poznałam dzięki siostrze. Przetestowałam już wiele i ten zrobił na mnie najlepsze wrażenie. Co mnie urzekło to ,że szybko się wchłania , jest lekkie. Na początku poczujemy lepkość ,bo to konsystencja żelowa ,ale po 2 min te uczucie znika. Jest bardzo wydajne na całą twarz mi, wystarczają dwie pipety. A ni razu nie miałam reakcji zapchania skóry po nim. Jestem wniebowzięta ,że w końcu mojej skórze odpowiada jakieś serum do nawilżenia. Polecam!