Nivea Cellular Hyaluron Professional Serum Nawilżające serum do twarzy

Serum kupiłam w Rossmanie, kosztowało 19,99 zł za 30 ml. Opakowanie: szklana butelka, oszczędna, estetyczna etykieta. Do aplikacji na twarz i szyję potrzebowałam czterech naciśnięć pompki. Atomizer przestał działać kiedy w butelce było jeszcze ok. 1/5 zawartości, potem odkręcałam nakrętkę i wylewałam zawartość butelki bezpośrednio na dłoń. Zapach: OK, delikatny, z lekką nutką charakterystycznego zapachu kremu Nivea, szybko się ulatnia, nie przeszkadza - takie najbardziej lubię Wydajność: stosowałam raz dziennie, wystarczył na ponad 3 miesiące Konsystencja: lejące mleczko, szybko się wchłania, nie podrażnia, nie roluje, nie pozostawia tłustej powłoki, nadaje się pod makijaż Działanie: serum bardzo szybko nawilża i wygładza skórę, w połączeniu z maseczką przed lub kremem po, daje naprawdę świetne rezultaty, ale w zasadzie niczym się nie różni od typowych kosmetyków hialuronowych. Z jednej strony to nic dziwnego, no bo czym się ma różnić jak w składzie ma głównie kwas hialuronowy ale z drugiej strony - ja go kupiłam za niecałe dwie dychy i jestem bardzo zadowolona. Gdybym jednak miała zapłacić cenę regularną, czyli, jak sprawdziłam w necie, 70 zł i więcej, to już byłabym zadowolona znacznie mniej bo nie zauważyłam żadnej różnicy między nim a kosmetykami znacznie tańszymi z podobnym lub takim samym działaniem a od niektórych jest gorszy, w sensie nawilżenie utrzymuje się krócej.

Na zakup serum skusiłam się po przeczytaniu kroci pozytywnych opinii na jego temat. Bardzo się zdziwiłam, gdy po kilku tygodniach regularnego stosowania, rano i wieczorem, nadal nie zaobserwowałam żadnych pozytywnych zmian w kondycji skóry. Kończę właśnie swoją pierwszą i ostatnią buteleczkę. Serum jest w porządku, nie powoduje reakcji alergicznych, ma przyjemny zapach i formułę, szybko się wchłania. Niemniej jednak miewałam bardziej efektywne sera hialuronowe i wolę sięgać po takie.

Serum stosuję od miesiąca. Na mojej skórze sprawdza się świetnie. W idealny sposób, długotrwale nawilża skórę, Konsystencja serum jest dość płynna ale jest odpowiednio dozowana z buteleczki, buteleczka ze szkła- super!

Często kupuje oczami. Bardzo lubię kosmetyki w szklanych opakowaniach, od razu wydają się bardziej bogate i interesujące. Wygodne opakowanie z dozownikiem jest duzym plusem. Konsystencja serum jest interesująca, lekko kremowo-żelową konsystencję, lekką formułę przez co bardzo dobrze się nakłada. Kosmetyk fajnie się wchłania, pozostawia efekt nawilżonej, gładkiej skóry, przyjemnej w dotyku. Nie roluje się oraz nie zapycha. Ogólnie bardzo pozytywne serum, sprawdza się w mojej codziennej pielęgnacji. Szkoda jednak że nie jest ciut tańsze.

Serum, które daje lekki efekt nawilżający. Nic poza tym. Jest bardzo drogie kosztuje aż 90 złotych. W o wiele niższych cenach da się kupić lepsze produkty i które działają lepiej i mają lepszą wydajność. Te serum akurat szybko się skończyło.

Serum zakupiłam w drogerii internetowej ze względu na jego wysoką cenę w drogeriach stacjonarnych. Świetnie nawilża, wygładza, napina skórę, ujędrnia już od pierwszego użycia. Jest bardzo dobre do stosowania w wieczornej pielęgnacji w dni, w które nie stosuję retinolu. Odbudowuje barierę hydrolipidową. Dla wzmocnienia efektu nakładam na wilgotną twarz, a na nie krem nawilżający również z Nivea z serii Hydra Skin Effect. Jestem zadowolona z jego działania. Na pewno kupię ponownie.

Samo opakowanie jest schludne i poręczne, dzięki pompce łatwo wydobyć odpowiednią ilość produktu, dwie pompki starczą na całą twarz i szyję. Samo serum ma delikatny, słodki zapach i kremową konsystencję, bardzo dobrze rozprowadza się i wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości. Od razu po nałożeniu skóra jest zdecydowanie miękksza i gładsza w dotyku oraz pozostaje nawilżona przez cały dzień, przy regularnym stosowaniu pomaga nawodnić i wygładzić twarz. Kupiłam to serum z ciekawości na promocji, ponieważ marka Nivea kojarzy mi się głównie z kremem w granatowym opakowaniu, produkt ten był dla mnie dużym zaskoczeniem szczególnie biorąc pod uwage jak przyjemnie się go używa :3

40 lat. Skóra sucha. Napaliłam się na to serum, gdy pojawiło się zgłoszenie do testu na stronie Wizażu. Do testu się nie zakwalifikowałam ale produkt kupiłam. Miałam możliwość promocyjnego zakupu. W standardowej cenie bym go nie kupiła, bo mam już wyrobione podejście do Nivea: te tańsze, prostsze produkty mi bardzo pasują (Nivea Care, Nivea Soft) a im bardziej "technologicznie", tym gorzej moja skóra reaguje. To serum jest bardzo dobre! Tzn. i tak moim nr 1 pozostanie Ziaja Baltic Spa ale to serum zasługuje na wysoką notę. Idealna, leista, świetna do rozprowadzenia konsystencja. Wchłania się bardzo dobrze. Bardzo ładny, kosmetyczny zapach (niby chemiczny ale już mam dość tych "bezzapachowych" kosmetyków o aromacie papieru). Moja sucha skóra czuje po nim ukojenie. Trzeba doklepać odżywczego kremu i cera szybko zyskuje. Używam ponad miesiąc, stosuję codziennie, ubyło 10% opakowania = bardzo wydajne. Serio, niepoprawnie to zabrzmi ale aż dziw, że to Nivea. To jeden z tych kosmetyków, które oszczędzam, bo mi szkoda, że się skończy. Na dłuższą metę nie widzę wielkiego efektu czegokolwiek ale to jak z większością serum. Lubię ich natychmiastowe działanie nawilżające/kojące/wygładzające/rozświetlające* *w zależności od deklaracji Producenta:) + zapach + bardzo dobra, leista konsystencja + szybkie wchłanianie + bardzo duża wydajność + świetne opakowanie + daje uczucie natychmiastowego ukojenia suchej skóry + przyjemne w stosowaniu + serio będzie mi przykro, gdy się ta buteleczka skończy, bo w regularnej cenie nie kupię

Serum o cudownym zapachu klasycznego kremu Nivea. Zamkniete w malej buteleczce szklanej z pompką dozująca. Konsystencja kremowa, niezbyt gęsta. Naklada się przyjemnie. Zero uczucia lepkości i szybko się wchłania. Pozostawia skórę miękka i ten cudowny zapach. Można używać solo bez zadnego kremu. Wystarczy niewiele aby skóra byla idealnie nawilżona, odżywiona i wygładzona. Super nadaje się pod makijaż. Polecam.

Serum w szklanych buteleczkach zawsze robią na mnie dobre pierwsze wrażenie. Mała estetyczna buteleczka z dozownikiem nie tylko zmieści się do podręcznej kosmetyczki, ale również pozwala na praktyczne użycie również w ciągu dnia po treningu czy basenie. Ilość dozuje się idealnie, dla mnie to 2/3 pompki na twarz, szyje i dekolt. Produkt wydajny , a szklane opakowanie pozwala zaobserwować poziom zużycia - co lubię. Zatem pierwsze wrażenie obronione! Drugie wrażenie to już samo użytkowanie. Kosmetyk ma lekka formule, ładnie się rozprowadza i wchłania nawet na przesuszonych miejscach. Ma lekko cytrusowy zapach, który nie jest nachalny, lecz raczej zbędny. Skóra szybko go absorbuje i daje przyjemnie miękkie odczucia. Po zastosowaniu wyglada bardzo ładnie, nie swieci się i daje zdrowy look. Mam niewiele zmarszczek i nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego efektu. Kosmetyk mnie nie uczuliły, ani nie wystąpiło żadne podrażnienie. Dobrze współgra z innymi kosmetykami i nie wchodzi w żadne reakcje. Na zimę jest to dla mnie zbyt lekka formuła. Zimą lubię bardziej nasycone kosmetyki, lecz wiosną chętnie do niego wrócę.

Nawilżające serum do twarzy marki Nivea ma szklane ciemne opakowanie z wygodną pompką. Ma pojemność 30ml i można je stosować przez 12 miesięcy po otwarciu. Konsystencja serum jest lejąca w kolorze białym. Jedno naciśnięcie pompki wystarcza na rozprowadzenie produktu na całej twarzy i szyi, a dodatkowe naciśnięcie jeszcze wystarcza na dekolt. Serum ma 9% kompleks pielęgnacyjny i kwas hialuronowy, co daje skórze maksymalne nawilżenie i ukojenie. Produkt bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, nie zostawia lepkiej warstwy. Szybko się wchłania, dzięki czemu możemy po chwili stosować dalsze etapy pielęgnacji jak np. krem. Serum zdecydowanie nawilża skórę i sprawia, że jest ona miękka i sprężysta. Ujędrnia skórę i spłyca drobne zmarszczki. Daje uczucie świeżości i nawilżenia od razu po aplikacji. Mam skórę mieszaną ze skłonnością do dużych przesuszeń oraz często wrażliwą na warunki atmosferyczne i niektóre składniki w kosmetykach - ten produkt mnie nie uczulił. Moja skóra się z nim polubiła. Stosuję produkt rano i wieczorem po dobrym oczyszczeniu twarzy i jedna pompka mi zdecydowanie wystarcza. Produkt ma 30ml, a ja po miesiącu codziennego używania dwa razy dziennie jeszcze nie zużyłam produktu do końca - została 1/4 opakowania. Zapach produktu jest delikatny i przyjemny.

Nivea Cellular Professional Serum Hyaluron (Nawilżające serum do twarzy) miałam przyjemność poznać produkt dzięki Klubowi Recenzentek Wizaz.pl i wzbogacić mój Katalog Kosmetyków Wszechczasów o kolejny kosmetyk do pielęgnacji twarzy za co bardzo dziękuję. Nivea Cellular Serum Hyaluron zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Formuła serum zawiera 9% kompleks pielęgnacyjny i kwas hialuronowy. 30 ml serum zostało zapakowane w stylowym i nowoczesnym kartoniku. Kolorystka srebrno-błękitna opakowania przypomina mi o zimie, ale również o tym, że moja skóra jest często odwodniona i potrzebuje odpowiedniej dawki nawilżenia. To testowanie idealnie wpisało się w jesienno-zimową porę roku. W środku kartonika kryje się mała szklana ciemnobrązowa buteleczka z białą pompką, którą przed pierwszym użyciem należy co najmniej 8 razy nacisnąć. Otwór z dyspensera jest bardzo krótki i trzeba uważać, bo bardzo płynna może pocieknąć po butelce. Zapach jest niesamowity. Jest on przyjemny, słodki, a zarazem rześki. Jednak nie utrzymuje się on długo na skórze. Przypomina mi on zapach kwiatu lotosu. Konsystencja jest biała, lekka i bardzo dobrze się ona wchłania w skórę. Skóra nie była obciążona. Przy regularnym stosowaniu rano i na wieczór stała się bardziej jędrna i wygładzona. Produkt dobrze przygotowuje skórę do dalszego etapu pielęgnacyjnego. Po wchłonięciu się serum warto jest nałożyć bardziej okluzyjny krem, który ma bogatą i nawilżającą konsystencję. Nivea Cellular Hyaluron przynosi ukojenie, komfort i świeżość suchej i zmęczonej skórze. Uważam, że kosmetyk będzie odpowiedni do wszystkich typów skóry. Dobrze sprawdzić się na mojej mieszanej, ale odwodnionej skórze. Jest on wydajny i starczy na długi czas, ponieważ wystarczy na twarz, szyję oraz dekolt nałożyć niewielką ilość. Ja najpierw rozprowadzałam ją palcami, a następnie wklepywałam opuszkami, aby substancje lepiej wchłonęły się w skórę. Nie przynosił uczucia lepkości. Potwierdzam działanie natychmiastowe. Przynosi jędrność, gładkość, świeżość i nawilżenie tuż po aplikacji. Działanie 24 h niestety nie utrzymuje się, aż tak długo. Potrzebuję dodatkowego kremu, aby skóra była dłużej nawilżona. Jednak zmniejsza jej przesuszenie. W ciągu 24 h nie zauważyłam natychmiastowego zmniejszenia zmarszczek spowodowanych odwodnieniem skóry. Działanie 7-dniowe potwierdzam. Skóra jest bardziej nawodniona, wygładzona, jędrna i ma zdrowszy oraz świeższy wygląd. Mała pojemność super mieści się w podróżnej kosmetyczce. Marka Nivea kojarzyła mi się głównie z słynnym kultowym kremem w granatowym opakowaniu, którym byłam smarowana do opalania pleców, a także miał chronić moją skórę twarzy i usta zimą. Myślę, że firma rozwinęła się i poszła zdecydowanie na przód. Doceniam fakt, że Nivea zaczyna wykorzystywać składniki pochodzące z natury. Kosmetyk doskonale uzupełnił mój codzienny rytuał pielęgnacyjny. Sądzę jedynie, że cena jest dość wysoka. Koszt za 30 ml to około 59,99 zł. Ja na pewno będę go szukała na promocji. Jestem również bardzo ciekawa wersji Nivea Cellular Profesjonalne Wygładzające Serum do twarzy Phyto Retinol Effect 30 ml. Jestem zdecydowanie na tak. Polecam! ;-)

Serum Nivea ma mleczną ,żelową konsystencję .Jego zapach jest bardzo przyjemny,delikatny .Skóra jest po nim miękka ,nawilżona i pięknie pachnąca .Jestem posiadaczką cery mieszanej ale mam wrażenie,że serum sprawdzi się dla każdego i ,że jest bardzo uniwersalne .Jest ono w szklanej buteleczce z wygodną pompką ,uważam że serum byłoby fajne pod makijaż i bardzo szybko się wchłania.

Serum Nivea Cellular zamknięte jest w buteleczce wykonanej z ciemnego szkła, posiada pompkę - 2,3 pompki dozują idealną ilość produktu. Zapach produktu jest dość wyczuwalny, świeży i przyjemny jednak bardzo szybko się ulatnia. Konsystencja jest bardzo fajna, leciutka, nie występuje uczucie lepkości - po nałożeniu produkt nie roluje się (również pod makijazem). Moja cera jest mieszana, jednak używam retinalu i aktualnie jest nieco wysuszona - serum po prostu idealnie wpasowało sie w potrzeby mojej skory. Odrazu po nałożeniu poczułam baaaardzo przyjemną miękkość i nawilżenie. Nawilżenie bez natłuszczenia - w ciągu dnia nie wystąpiło zadne świecenie skory. Wieczorem na serum nakładam jeszcze krem bogata konsystencja od Basiclab a rano budzę się z mega odżywiona, nawilżona skóra. Coś wspaniałego :) Co do wygładzenia zmarszczek ciężko mi się odnieść, ponieważ używam jeszcze innych produktów przeciwstarzeniowych, jednak jestem w stanie uwierzyć, że regularne nawilżanie skory serum Nivea Cellular może korzystnie wpłynąć na wyglad naszej cery. Jestem bardzo zadowolona z tego serum i napewno kupię ponownie!

Nowe serum od Nivea dostałam do testowania od Wizaż. Mamy tutaj 30ml produktu, zamknięte w szklanej buteleczce, ale... z pompką! Mi się to podoba, mimo, że i tak sięgam także po serum z pipetką, ale myślę, że pompka jest tutaj sprytna, nie zacina się i to jest całkiem użyteczne rozwiązanie. Chociaż serum jest o lekkiej, mlecznej w kolorze, konsystencji to jednak tą pompką trzeba "wycisnąć" 5-6 podań, a przynajmniej na moją mieszaną skórę tyle mi potrzeba. Więc co do wydajności mam wątpliwości ;) Serum jest wyjątkowo lekkie, ale skutecznie nawilża, na tyle, że pod makijaż średnio, szybciej wyświeca mi każdy podkład. Ale jak dla mnie będzie ideałem na lato na noc. Teraz najlepiej używa mi się go na dzień, gdy akurat się nie maluję. Na noc w zimę dla mnie to za mało. Czy serum spłyca zmarszczki? Niekoniecznie, może optycznie po samej aplikacji, ale nie jest to efekt na stałe. Czy ujędrnia? Też nie specjalnie, raczej po prostu nawilża. Myślę, że dla cer suchych będzie to jedynie etap przed kremem, tak dla mnie na noc też są dni, że nie daje wystarczająco nawilżenia jako solo. Plus za to że jest lekkie, nie lepi się po zastosowaniu, coś tam nawilża (na lato będzie idealne dla cery mieszanej/tłustej) oraz lekko wygładza cerę. Co do zapachu jest to typowo pielęgnacyjny, nivea'owy zapaszek, mi pasuje, daje odświeżenie. Podsumowując, serum Nivea Cellular Hyaluron jest całkiem przyzwoite w swoim działaniu nawilżającym, jednak trzeba przyznać, że dla bardziej wymagających cer będzie nie wystarczające używane w pojedynkę, przyda się po nim zastosować krem (na noc), na dzień zaś dla cer przetłuszczających się będzie za "mocne" ;) Jednak muszę przyznać, że lubię takie lekkie, żelowe konsystencje, no i wielki plusik za pompkę. Mimo wszystko podoba mi się.

Produkt znajduje się w szklanej buteleczce z pompką, co ułatwia aplikację. Ma mleczny kolor i lekką konsystencję. Wystarczą 2-3 pompki na pokrycie całej twarzy, co czyni go naprawdę wydajnym produktem. Serum sunie bez problemu po skórze, podczas nakładania czuć ukojenie oraz takie przyjemne otulenie. Szybko się wchłania bez uczucia lepkości. Skóra staje się miękka, nawilżona i czuć delikatne napięcie skóry zaraz po aplikacji. Na chwilę obecną nie zauważyłam spektakularnych efektów jeśli chodzi o wygładzenie zmarszczek ale skóra po miesiącu stosowania serum jest promienna, zdrowo wyglądająca i jej kondycja zdecydowanie uległa poprawie. Całość składa się na lepszy wygląd skóry i optycznie zmarszczki wydają się mniej widoczne. Działanie serum przypadło mi do gustu i z przyjemnością wykorzystam go do końca (bo zaledwie połowa produktu zeszła w ciągu miesiąca) i nie wykluczone, że sięgnę po kolejne opakowanie.

Mam skórę mieszaną, skłonną do zapychania. Serum, przez lekką konsystencję sprawdziło się u mnie świetnie :) Produkt bardzo szybko się wchłaniał, nie rolował pod kremem i przede wszystkim dobrze nawilżał. Super zadziałał pod okluzję z maski algowej. Serum nie powodowało podrażnień i alergii. Polecam :)

Serum znajduje się w poręcznej buteleczce z wygodnym aplikatorem. Konsystencja produktu jest bardzo przyjemna. Serum dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, a skóra po jego zastosowaniu się nie lepi. Zapach również jest bardzo przyjemny, nie drażniący. Moja mieszana skóra, po stosowaniu tego serum rzeczywiście jest bardziej nawilżona, miękka i promienna. Produkt ten nie wywołał u mnie podrażnień. Jak najbardziej polecam to serum.