Charlotte Tilbury Hollywood Blush & Glow Glide Palette Paleta do makijażu z różem i rozświetlaczem

Oba produkty mają formułę pudrową, chociaż na pierwszy rzut oka wydawały mi się kremowe. Kasetka jest przyjemna dla oka, ale lusterkowa - zostają na niej łatwo odciski paluchów. Róż jest piękny - ma mocny malinowy odcień, którym łatwo przesadzić, ale nałożony delikatnie (dobrze jest mieć "lekką rękę") daje świetny efekt i naprawdę długo się trzyma. edit. Doszłam do wniosku, że najlepiej go nakładać pod puder - jak kremowy produkt, tyle, że w tym przypadku pudrowy. Nawet pomimo pudru i małej ilości efekt jest wyrazisty. Natomiast rozświetlacz to duże meh - jest bardziej perłowy niż błyszczący. Nie sprawdza się ani solo, ani jako topper na powieki. Do tego słabo nabiera się na pędzel, więc ciężko uzyskać jakikolwiek wyraźny efekt. Jedyne rozwiązanie to mieszanie go z różem - wtedy wygląda lepiej, ale i tak sięgam dodatkowo po inny rozświetlacz. Podsumowując świetny róż, ale rozświetlacz kompletnie mnie nie przekonał. Dobrze zrobić swatche w Sephora przed zakupem. Chyba że nie lubicie mocnego błysku albo jest wam zbędny.