Kopalnia Soli Wieliczka S.A. Pielęgnacyjna mgiełka z solanką 

Przyznaję, mimo mojej pasji do kosmetyków nie wiedziałam że Kopalnia Soli z Wieliczki ma tak fajne kosmetyki, żeby nie wizyta w tym miejscu dużo by mnie ominęło :). Mam cerę dojrzałą 47 lat, suchą z tendencję do odwodnień, często jest poszarzała, ziemista, brak jej witalności, z przebarwieniami i nierównym kolorytem, kiedyś nie stosowałam toników i hydrolatów ale widoczne efekty ich stosowania i ogromny wybór na rynku sprawił że postanowiłam zaszaleć i często sięgam po różne marki. Mgiełka zapakowana została w kartonik który jest bardzo ciekawie wykonany, matowo błyszczący i prezentuje się luksusowo, skutecznie zafoliowany, także nie ma szans na otwarcie, nadaje się na prezent dla bliskiej osoby:) jak i samej sobie. Posiada wygodny atomizer który nie chlapie wodą a delikatnie zrasza cerę a działanie jest mistrzowskie, przynajmniej w moim przypadku, bo to produkt który szybko "gasi" wszystkie moje niedoskonałości kiedy zastosuję produkt z niacynamidem i mam po nim wysyp podskórnego piasku :)),nie lepi się ani nie klei, można go stosować wylewając na płatek bo psikacz jest odkręcany lub rozpylać na twarz. U mnie były stosowane dwie metody a efekty? Zachwycające, twarz świeża, czysta, widać że "coś" tam się zadziało, była w lepszej kondycji, bardziej nawilżona i nawodniona a do tego bardzo szybko łagodzi podrażnienia, porównałabym ją do niektórych hydrolatów marki Saloos. Z przyjemnością do niej wrócę i poznam inne kosmetyki z Wieliczki :).