Bandi Stage 1 Cleanser, Soothing Tonic with Algae Łagodzący tonik do twarzy z algami

Tonik ten zakupiłam wraz z mleczkiem do demakijażu w pewnym salonie kosmetycznym. Zestaw nie był tani, ale po czasie okazało się, że cena nie jest wygórowana. Nie dość, że produkty przynoszą realne efekty, zgodne z zapewnieniami Producenta, to jeszcze odznacza się nieprawdopodobną wydajnością (całe szczęście, że mają długą datę ważności, bo by były nie do zużycia). Tonik skutecznie wygładza i uelastycznia zwiotczałą skórę, odżywia poszarzałą i zmeczoną cerę, rewelacyjnie koi ewentualne podrażnienia, dogłębnie oczyszcza i długotrwale nawilża twarz. Uwaga! - natychmiastowo odpręża! Przy regularnym stosowaniu trwale usuwa oznaki zmęczenia, upiększa i dodaje młodzieńczego blasku. Świetnie przygotowuje twarz przed aplikacją kremu, serum, maski, itp... czyli robi dokładnie to, co ma robić porządny tonik, a dodatkowo jego piękny, relaksujący zapach uprzyjemnia tonizowanie. Po prostu nie ma sobie równych! <3 Jestem zachwycona jego działaniem, ale jest coś, co należałoby zmienić... Mianowicie: forma podania. Butla oczywiście jest duża, wygodna i porządnie wykonana, jednak pompka zdecydowanie powinna zostać zamieniona w atomizer! Pompka sika płynem na wszystkie strony świata. :( cóż z tego, że tonik jest wydajny i jest go wiele! Nie znaczy to, że można go bezkarnie wytracać, a jest to nieuniknione przy pompowaniu cieczy. Jeśli użyję wacika, to część produktu zostanie na waciku; jeśli napompuję na dłoń, to tonik częściowo wycieknie pomiędzy palcami – z dwojga złego to rozwiązanie jest lepsze, ale czemu wybierać mniejsze zło, skoro można zastosować lepsze rozwiązanie? Tonik niestety nie jest dostępny w drogeriach. Kupić go można w internecie lub w niektórych salonach kosmetycznych, ale naprawdę warto podjąć poszukiwania i tonizować swoje buzie jak najczęściej i jak najwięcej!