Ziółka z Sojatu 8 ziół indyjskich, Mieszanka kondycjonująca 

Indyjskie zioła w mojej pielęgnacji włosów goszczą od dawna, wszystko to za sprawą Cassi i tematyki związanej z naturalnym farbowaniem włosów i poprawą ich kondycji. Robiąc zakupy potrzebne do kolejnego cassiowania natrafiłam na nowość jaką jest mieszanka kondycjonująca marki Ziółka z Sojatu. Postanowiłam ją wypróbować i sprawdzić jak zadziała na moje włosy. Jest to produkt o dość uniwersalnym zastosowaniu, bo można wykorzystywać go jak odżywkę do włosów, jako dodatek do ziół barwiących a nawet jako maskę do twarzy. Przyznam, że wypróbowałam kilka z tych sposobów i jestem zadowolona. OPAKOWANIE Mieszanka zapakowana jest w papierowy woreczek z zamknięciem strunowym. Na naklejce znajduje się nazwa produktu a także wypisany sposób użycia i skład. Ja miałam mały woreczek 20g, który wystarczył mi w sumie na wykonanie odżywki do włosów i maski do twarzy, więc wydajność jest całkiem w porządku. MIESZANKA Mieszanka ma postać bardzo drobno zmielonego, wręcz pudru o zielonej barwie i charakterystycznym ziołowym zapachu. Dla mnie nieco przypomina kozieradkę, ale to trochę inny aromat, dla fanek ziołowania nie będzie to nic strasznego. Mieszanka jest łatwa do przygotowania. Wystarczy proszek zalać ciepłą wodą i odczekać 15 minut. Po tym czasie można nakładać pastę na włosy, twarz. Dzięki konsystencji pasty łatwo nakłada się ten produkt. Mieszankę stosowałam jako maseczkę do twarzy i do włosów. Jako produkt do pielęgnacji twarzy spisała się świetnie – skóra po jej użyciu była przyjemnie odświeżona, wygładzona, miękka w dotyku, choć minusem jest fakt, że mieszanka zastyga na twarzy i powoduje lekkie ściągnięcie skóry, co nie jest przyjemne, ja nałożyłam ją tylko na 5-10 minut i zmyłam. Jako produkt do włosów spisuje się równie dobrze – nałożyłam na zalecane 2 godziny. W tym czasie miałam na głowie czepek foliowy i turban. Mieszanka lekko zastygła, jednak łatwo można było ją wypłukać. Nakładałam ją na wilgotne włosy. Po jej użyciu włosy lepiej się układały, były bardziej sprężyste i podatne na stylizację, zyskały miękkość, gładkość i blask, podobnie jak po użyciu Cassi. Mieszanka ma w sobie między innymi sproszkowane zioła takie jak: neem, sidr, tulsi, brahmi, kurkuma biała, kozieradka, kapoor kachli, bhringraj, czyli klasyczne zioła używane w Indiach do pielęgnacji włosów. Myślę, że fanki ziołowej pielęgnacji powinny wypróbować. PLUSY Uniwersalne zastosowanie Świetny, naturalny skład Pozytywny wpływa na włosy i cerę Łatwość przygotowania Wydajność Opcja kupienia małego i dużego opakowania Korzystna cena