Marion SPA, Maseczka odżywcza do cery suchej i wrażliwej z białą glinką 

Maseczka jest zamknięta w saszetce o pojemności 10 ml. Szata graficzna jest jak zawsze ładna i wpadająca w oko. Maseczka jest fajnej konsystencji kremowej a do tęgi lekkiego kolorku zielonego. Maseczka bez żadnego problemu aplikuje na twarz. Nie zauważyłam żeby spływała. Maseczkę szło szybko i bez żadnego problemu zmyć. Nie zauważyłam żadnych podrażnień. Jakie efekty zauważyłam ? Skóra jest bardzo fajnie gładziutka w dotyku, rozświetlona. Jak bym zauważyłam żeby oczyściła oraz zmniejszyła pory wiec jest na plus. Napewno mogę napisać jak dla mnie jest ok i do tego kosztuje groszowe sprawy zaledwie 1 zł.

Ta maseczka zawsze mi się sprawdza. Dobrze nawilża skórę, po użyciu twarz jest gładka, miękka i uspokojona. Szybko zasycha i ma łatwą do nałożenia konsystencję. Nie podrażnia skóry, nie ściąga jej. Idealnie nadaje się dla skóry wysuszonej i wrażliwej.

Maseczka znajduje się w saszetce o zawartości 8g. Jest bardzo wygodna w użyciu i ze względu na malutkie rozmiary jest idealna na wszelkie podróże czy wypady. Konsystencja po zmieszaniu z wodą jest idealna. Tworzy gęstą "papkę", która nie sprawia problemów podczas aplikacji. Po nałożeniu szybciutko wysycha, więc oszczędza nasz czas. Po zmyciu skóra jest gładka, nawilżona i miękka w dotyku. Nie zauważyłam jakiegokolwiek podrażnienia, więc kolejny plus dla marki:) Nie sądziłam, że po jednym razie efekty będą aż tak widoczne. Cera wygląda na zdrową, a koloryt jest wyrównany. Muszę dodać jeszcze, że w składzie nie ma żadnych ulepszaczy-zapychaczy. Wiem już, że przy najbliższych zakupach poszukam tej wersji i spróbuję wykonać ją na bazie olejków. Zobaczymy co z tego wyjdzie :) Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bardzo dobra glinka, na jeden raz, konsystencja w sam raz (po dodaniu 2 łyżeczek wody). Skóra po zmyciu maski jest niesamowicie gładka, miękka w dotyku, zaczerwienienia zniwelowane, skóra ukojona. Nie podrażnił mojej bardzo wrażliwej skóry. Wysycha szybko. Tania i łatwo dostępna. Nie mam żadnych zarzutów;) wrócę do niej na pewno Używam tego produktu od: kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań: kilka

Nie mogę wyjść z podziwu nad tą maseczką! Jest to najlepsza maseczka jakąkolwiek używałam. Zakupiłam ją zaciekawiona tym, iż jest to proszek, który samemu rozrabia się z wodą. Maseczka cudownie odżywia, nawilża oraz wygładza skórę. Po umyciu twarz jest miękka i gładka jak pupa niemowlaka. Jest po prostu i-d-e-a-l-n-a! Po pierwszym użyciu byłam w szoku, że drogeryjna maseczka działa takie czary;) Maseczka sprawia, że buźka jest wyraźnie odżywiona, a oznaki zmęczenia i nierówny koloryt skóry znikają. Jest rozpromieniona i wygląda na zadbaną. Zdecydowanie jest to maseczka do zadań specjalnych. Jeżeli pragnę rewolucji pięknościowych na mojej twarzy, zawsze sięgam po ten produkt:) Warto wspomnieć o tym, że maseczka na twarzy zasycha. Tworzy się wtedy taka skorupa, która nie wszystkim kobietom może odpowiadać. Mi akurat to nie przeszkadza, lubię takie formy maseczek. Proszek z saszetki starcza na dwie aplikacje. Czyli jak na tak niską cenę i tak wysoką jakość jest ona godna polecenia. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 saszetki

Uwielbiam tą maseczkę za jej naturalność. Czysty kaolin, zero składników dodatkowych i zapychaczy. Ja używam tej maseczki po wykonaniu peelingu drobnoziarnistego i efekt jest super :) Plus najważniejsze jest w niej zachowanie proporcji proszek-woda. Czytałam też w którejś recenzji, ze stosuje się ją z tonikiem - to czysta bzdura! Składniki toniku wchodzą w reakcję chemiczną z kaolinem i potem już jest efekt mniejszy niż oczekiwany - to samo tyczy się gotowych maseczek z biała glinką. Dobra rada dla użytkowniczek białej glinki: ROZRABIAJCIE JĄ Z NIEGAZOWANĄ WODĄ MINERALNĄ jako preparat zabliźniający i delikatnie osuszający skórę lub z olejkami naturalnymi (np. arganowym) jako kuracja odżywcza do cer suchych. :) przyspiesza gojenie zmian chorobowych tj. trądzik i inne krostki :) niska cena :) dostępność :) naturalny skład :) łatwe stosowanie :) łatwość usuwania z twarzy

Jestem posiadaczką tłustej i pytko unaczynionej cery. Za produkt zapłaciłam 2.40 zł. Maseczka wystarczyła mina kilka użyć. Była nawet dość wydajna. Produkt jest w postaci białego proszku, do którego dodaje się odpowiednia ilość przegotowanej wody albo hydrolatu. Dla mnie jest to bardzo na plus, ponieważ otrzymujemy czystą glinkę bez żadnych dodatków. Maseczka bardzo się osypuje i szybko zastyga, ciężko się ją zmywa. Przebolałabym to, ale oprócz łagodzenia i ściągania skóry, nic nie robi. A czytałam,że biała glinka ma zadanie również oczyszczające. U mnie niestety tak nie działa. Oczywiście producent obiecuje rewitalizację, wygładzenie, poprawę jędrności itd. Ja jej nie kupię ponownie i dziwię się,ze maturalna glinka jest tak słaba. Produkt jest dostępny w małej hurtowni kosmetycznej. Skład: kaolin clay. Używam tego produktu od: dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do końca

Fakt, że maseczkę trzeba samemu przygotować z proszku jakoś mi nie przeszkadzał. Bardziej zniechęcił mnie do niej całkowity brak efektu zastosowania na twarzy. Poza tym po tym jak zaschła na twardą skorupkę na twarzy, zaczęła się kruszyć. Mało przyjemne. Biała glinka na mnie nie działa. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno

jestem ciężką alergiczką, także skórną, szukałam więc latami maseczki, która nie powodowałaby u mnie efektu pomidora, i wygląda na to, że znalazłam. + najpewniej naturalna, bo wygląda jak żywa glinka i nic więcej + nie podrażnia, nawet w minimalnym stopniu + wygładza i zabliźnia, np. pozostałości po alergii + BARDZO przystępna cena + opakowanie wystarcza na 2-3 użycia. - kiedy zaschnie, lepiej się nie uśmiechać, nie otwierać buzi zbyt szeroko, bo się osypuje. to osypywanie jednak jest dla mnie bez znaczenia, bo w końcu to jedynie 20 minut, a niepodrażniająca mojej skóry maseczka to prawdziwa rzadkość. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2

Całkiem fajna maska. Wygładza, cera po niej jest milutka w dotyku. Jest naturalna bo to biały proszek do którego dodaje się odrobinę wody. Wystarcza na 3 zastosowanie. Zapłaciłam za nią 2, 7 zł. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 saszetki

+ można ją sobie samemu zrobić, jak ktoś się lubi paprać, sprzyja to zrelaksowaniu się itp + wygląda się jak gejsza lub potwór z japońskiego horroru + wystarcza na 2x ok. wiem że takie plusy to nie plusy. bo tak naprawdę ta maseczka nic nie daje. - pracochłonna i naczyniobrudząca (niegotowa maseczka, tylko proszek - kto wie, może skuteczniejsza, chociaż nie wydaje się) - zasycha na twarzy tak że nie można się uśmiechnąć - osypuje się jak gips - właściwie to czuć jakby się miało gips na twarzy - śmierdzi jak gips. może to jednak nie jest glinka? - nic nie daje. zero efektu zmniejszenia zaczerwienienia, zero nawilżenia, zero miękkiej skóry, nie oczyszcza. może minimalnie rozjaśnia cerę. ale to może.