Lattafa Perfumes Ajayeb Dubai Portrait White EDP 

Testy tych perfum zaczęłam od 5 ml odlewki. Ich pierwszą recenzję znalazłam na perfumowym kanale na YouTube. Po samym opisie poczułam się bardzo zachęcona. Gdy użyłam pierwszych kilku psików - przepadłam. Już wtedy wiedziałam, że będzie stał u mnie cały flakon. • Zapach: nie spodziewałam się, że zapach owocowy z mango może pachnieć tak ekskluzywne i drogo. Tutaj mango jest pięknej podane, nie ma ani grama syntetyczności. Jest to głęboki zapach pulpy z mango, które ujarzmione jest drzewem sandałowym. Jest tutaj głęboko, kobieco, zmysłowo. Ogromnym plusem było to, że zakupione przeze mnie perfumy nie potrzebowały procesu maceracji. Od razu były gotowe do podania. Świetne na każdą porę roku. Mi na pewno będą kojarzyły się bardziej z latem, ale już czuję, że będą dobrze pachniały również zimą. Mają w sobie zarówno świeże, jak i ciepłe głębokie nuty. Pięknie komponują się z letnią sukienką, ale też i z białą koszulą. Uwielbiam je. • Projekcja: już jedno psiknięcie jest bardzo wyczuwalne. Trzeba do nich podchodzić z umiarem, w szczególności latem w małych pomieszczeniach. Przy większej ilości psiknięć potrafią stworzyć bardzo długi ogon zapachowy. Przy codziennym stosowaniu używam tylko jedno psiknięcie na klatkę piersiową i czasem jeden psik na nadgarstek. • Trwałość: perfumy mają niesamowitą trwałość. Po całym dniu pracy są bardzo wyczuwalne. A na włosach utrzymują się do kolejnego mycia. Bardzo mocno trzymają się skóry. Gdy chcę je zmyć, samo mydło nie wystarcza. • Flakon: niesamowicie designerski. Cudownie prezentuje się na półce. Również dzięki flakonowi chętniej po nie sięgam. Moim zdaniem to małe dzieło sztuki. Jakość wykonania zarówno opakowania, jak i samego płynu świadczy o bardzo wysokim poziomie. Nie spodziewałam się czegoś takiego za tak niską cenę.