Siquens MedExpert, Krem na naczynka na noc 

Plusy: + dość przyjemny zapach Minusy i owszem: - po pierwsze i najważniejsze krem nie robi nic dobrego. Zmagam się z cera naczynkową, nie w jakimś dużym stopniu, ale u mnie to dziedziczne. Myślałam, że krem pomoże mi trochę w zmniejszeniu rumieńca, ale nic takiego się nie stało. - ale stało się zupełnie coś innego, niesamowicie zapchał moje pory. Długo zastanawiałam się czy to jego sprawka, ale okazało się, że jednak tak. Moja twarz do jedna wielka kaszka ;/ nie jest to przyjemnie i próbuję właśnie się tego pozbyć. - bardzo wolno się wchłania i nie polecam do stosowania na skórę tłustą i mieszaną, gdyż nie tylko zapcha, ale w dodatku powoduje większe wydzielanie sebum ? co do wydajności to nie mam zdania, gdyż stosując go codziennie nakładałam go na całą twarz i to w sumie w grubą warstwę Nie polecam tego kremu, już napewno nie spojrzę na niego w sklepie, a szkoda, bo pokładałam w nim duże nadzieje. Całe szczęście zapłaciłam za niego jakieś 10 zł w wakacyjnej promocji w Super-pharmie, więc jakoś nie szkoda mi wystawiać mu taką recenzję. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Krem Siquens na naczynka kupiłam w promocji w Superpharm, gdy marka dopiero wchodziła na rynek. Był to zakup w ciemno, w necie nie można było znaleźć żadnych recenzji ich kosmetyków, ale postanowiłam zaryzykować i zainwestować 10 zł :) Od dawna poszukiwałam kremu, który naprawi katastrofalny stan moich policzków, pokrytych czerwonymi niteczkami po eksperymentach z kwasami. Pierwsze wrażenie: krem jest zamknięty w wygodnej, małej tubce, opakowanie jest bardzo eleganckie i cieszy oko. Po pierwszym nałożeniu na noc (postanowiłam, że będę go używaćj jedynie wieczorami) byłam zachwycona wydjanością - mała kropelka wystarczy, żeby pokryć całą twarz. Super! Tubka starczyłam mi na więcej niż pół roku codziennego używania. Drogie kremy, schowajcie się! :) Teraz najważniejsze - działanie. Czerwone plamy i popękane naczynka prawie zupełnie zniknęły. Mam wrażenie, ze jest to skutek działania kremu, ale również czasu, który upłynął od eksperymentów z kwasami. Wow, kolejny plus! Jakby tego było mało, krem błyskawicznie sie wchałania, jest lekki, zupełnie nie wiem, jak mógł kogoś z Was zapchać :) Teraz ostatnia niespodzianka. Jako posiadaczka tłustej, trądzikowej cery odwiecznie szukam kremu, który zmatowi mnie choćby na 4 h. Ku mojemu zdziwieniu, ten oto krem na naczynka, okazał się genialnym kremem matującym! Od tego czasu nie używam go jedynie na noc, ale zwłaszcza na dzień. Ostatnio chciałam przerzucić się na coś innego i z powrotem mogłam się przekonać, jak fajnie matuje Siquens - po jednorazowej przygodzie z innym kremem potulnie wróciłam do niego. Minusów nie widzę, pieję z zachwytu - polecam gorąco! Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Skóra faktycznie wygląda po nim lepiej, staje się jaśniejsza. Jednakże krem ten niesamowicie mnie zapycha. Nie mogę go używać, bo zaraz wyskakuje mi milion krostek. Kupiłam go w promocji za 10zl, ale za cenę standardową nie kupiłabym go ponownie. Plus: jest niesamowicie wydajny Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Niestety zepsuję temu produktowi statystykę. Zacznę od minusów: - mnie zapchał i to bardzo (próbowałam stosować miejscowo, też zapchał) - zapach jest nieprzyjemny (ale to kwestia gustu) - wysusza skórę - dość niewydajny Plusy: + wchłania się do matu Zużyję do smarowania naczynek na nogach, na twarz już nie nałożę. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1/2

Bardzo fajny kremik! Chyba jeden z lepszych, a stosowałam wiele kremów na naczynka od avene, eurecin, po lirene i ziaję..Prawie po każdym kremie miałam uczucie sciągania i pieczenia twarzy. Po siquens med expert problem ten sie nie pojawia, mało tego, mam wrażenie, że moja cera idealnie wsp.ółgra z tym specyfikiem:) Mam cere mieszaną, wrażliwą, naczynkową i ten krem sprawdza się bardzo dobrze! Ladnie nawilża, cera rano jest gładka i rozjaśniona. Ma przyjemną oraz delkikatną konsystencję. Naprawdę warto go zakupic. NIe zawiera parabenów. POLECAM W 100%, pozdrawiam! Używam tego produktu od: 3miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 30ml

Nie jest fajnie miec naczynkową cerę..dbałosc o nia i kamuflarz codzienny walka z wiatrakami..ta opcja kremu na noc jest b.fajna..krem szybko sie wchłania,rano cera jest uspokojona,z dnia na dzien jasnieje,zużylam dwie tubki,nie uczulił,nie zapchał,jeden z lepszych i z działających cokolwiek kremów jakie stosowałam a było tego nie mało..w dodatku na noc-fajna sprawa..Śpiuchnam i jasnieję:) Używam tego produktu od: 4 mcy Ilość zużytych opakowań: 2 opkowania

W jakiejś gazecie była próbka Sequens Prevention. Spodobał mi się więc postanowiłam wypróbować, ale w wersji na naczynka. Kupiłam w ciemno w aptece internetowej za niecałe 34zł. Opłacało się. Jak dla mnie krem ma same plusy: - najpierw zachwyciła mnie konsystencja. Krem jest leciutki, choć treściwy. Doskonale się wchłania. niejeden krem na dzień mógłby mu pozazdrościć - nie pozostawia filmu, nie wałkuje się, nie jest tłusty - skóra po nim jest bardzo delikatna w dotyku i przede wszystkim doskonale nawilżona - jest delikatny. Nie pojawiła się żadna reakcja alergiczna. ja stosuję go nawet pod oczy i nie dość, że świetnie nawilża te suche partie twarzy, to na dodatek jest na tyle łągodny, że nie powoduje skutków ubocznych - dość wydajny - co do naczynek - nowych brak. Starych trudno, żeby nie było, to nie cudotwórca, ale z pewnością nie powiększyły się, może nawet nieco wyblakły. - producent wspomina o działaniu tego kremu na zmarszczki. Ja mam kilka drobnych pajączków wokół oczu, taki wiek ;) i cóż. Stosując ten krem nowe się nie pojawiły, starych chyba nie spłycił, ale, jak mówiłam, to tylko drobne pajączki, więc może nawet nie ma jeszcze czego spłycać. Poza tym to krem głównie z przeznaczeniem dla cery naczynkowej. - zapach przyjemny, prawie niewyczuwalny - opakowanie przede wszystkim bardzo higieniczne. Jednym słowem, dla mnie wspaniały.Z pewnością kupię kremy tej firmy. teraz jednak wypróbuję Prevention, choć i do tego wrócę z czasem. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3/4 pierwszego