Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Suche szampony

Rene Furterer Naturia, Shampooing Sec a L'argile Absorbante [Dry Shampoo] Suchy szampon do włosów

3,9 na 515 opinii
47% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
RENE FURTERER NATURIA Szampon suchy 150ml
135,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 47% osób
Nasi użytkownicy zostawili 15 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • elbrus
    elbrus
    2 / 5
    29 sierpnia 2015 o 17:17
    Opinia po 8 latach używania.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Zaczęłam go używać w 2008, ewentualnie 2009 roku. Kupowałam w Sephorze. W tamtych latach nie było jeszcze takiego trendu na suche szampony. pamiętam, że Rossmann miał w swojej ofercie jakiegoś potworka, który tylko zniechęcał do używania takich specyfików. Ten szampon od Rene Furterer był jak dotyk skuteczności i luksusu. Po latach widzę, że bardziej luksusu niż skuteczności... Na początku kupowałam 1 taki szampon na 2, 3 miesiące. Zawsze oczywiście korzystając z promocji, co by cena nie bolała portfela aż tak bardzo. Później, kiedy stwierdziłam, że ten szampon jest tak strasznie niewydajny (a jest! o tym napiszę nieco niżej), to kupowałam 2 szampony na rok, później 1 na rok, na końcu przestałam kupować w ogóle. Moje pierwsze użycie było jakbym odkryła małą Amerykę. Włosy były odświeżone, uniesione wręcz, a nawet miałam wrażenie, jakby były ułożone przez fryzjera. Kiedyś na wyjeździe pokazałam koleżance ten szampon, użyła i również była zachwycona. Jednak teraz, kiedy już troszkę inaczej patrzę na kosmetyki, kiedy już jestem chyba "po". Po kupowaniu najnowszego pudru Chanel, bo przecież skoro to nowość, to na pewno najwyższa technologia i efekt wow. Po kupowaniu balsamów do ciała za kilkaset złotych, bo przecież tylko one dadzą jędrność. Nie, nie to, że co miesiąc wywalałam grube setki, czy tym bardziej tysiące na kosmetyki. Ale kurczę, muszę się przyznać, miałam mały ciąg do chodzenia po Douglasach i Sephorach, sprawdzaniu ich nowości, oglądaniu puzderek limitowanek itd. Wiele, bardzo wiele poznałam w ten sposób świetnych kosmetyków. Niektórych używam do dziś, niektóre kupiłam ponownie. Ale i multum razy przekonałam się, że nawet wiele z dobrej jakości drogich kosmetyków JEST MI PO PROSTU ZBĘDNA. Nie muszę mieć np. balsamu/masła/serum do ciała dla każdej części ciała osobno. Jestem jeszcze młodą kobietą, a dałam się wciągnąć w kupowanie innych produktów do ramion, innych do pośladków, innych nawet do łydek! Wyrosłam z konsumpcjonizmu. Teraz bardzo rzadko kupuję kosmetyki. A te które kupuję są przemyślane. Oczywiście to nie jest surowa, lodowata dyscyplina. Jeśli mam ochotę, mogę sobie pozwolić na nieplanowany zakup. A jednak wiecie co? Nie mam na to zazwyczaj ochoty ;) Po prostu wolę już kupować mniej kosmetyków, nie otaczać się przedmiotami, nie gromadzić rzeczy, których nie jestem w stanie zużyć. Wybaczcie ten przydługi wstęp. Wracając do szamponu Rene Furterer. To bardzo drogi i bardzo, ale to bardzo niewydajny kosmetyk. Jeśli spryskam nim włosy dużą jego ilością, efekt przez kilka godzin jest niewiarygodny. Ale na dłuższa metę włosy są osłabione, zniszczone, przesuszone, i - raz jeszcze powtórzę - osłabione. A ten szampon w przypadku włosów długich starcza na... kilka razy. Można go kupować, jeśli kogoś stać, aby raz na kilka miesięcy poratować się w kryzysowej sytuacji. Ale umówmy się: są już na rynku kilkakrotnie tańsze suche szampony, które sprawdzą się podobnie, niektóre nawet lepiej, a ponadto starczą na dłużej. Gdzieś wyżej pisałam, że pożyczyłam na wyjeździe koleżance ten szampon. Wiecie jaka byłam zła wtedy? Aż wstyd o tym pisać, ale jako że uczę się na błędach, to wiem, że już nigdy tak nie postąpię. Otóż wzięłam na wyjazd nowy, jeszcze ani razu nie użyty szampon. Użyłam go sama jeden raz i zaraz potem użyła go moja koleżanka. Nie wiedziała jaka jest jego cena, spryskała bardzo porządnie swoje półdługie włosy zachwycona efektem. I oddała mi szampon, w którym zostało może najwyzej 10% produktu. Nic jej nie powiedziałam, bo ona niczego złego nie zrobiła. To ja sama wewnętrzne się załamałam. Że kosmetyk za takie pieniądze starcza na trzy razy. Czasem cztery/pięć, jeśli użyjemy go oszczędniej. Kosztuje obecnie w Sephorze 85 zł za 150 ml. Uważam, że to naprawdę niepotrzebnie wydane pieniądze. Jeśli używamy suchych szamponów bardzo regularnie, to ten się nie sprawdzi gdyż: jest bardzo drogi, totalnie niewydajny, przy regularnym stosowaniu osłabia włosy. Jeśli zaś używamy suchych szamponów rzadko, to lepiej kupić jakiś tańszy, sprawdzony szampon. Aby uczciwie napisać recenzję dodam jeszcze kilka spostrzeżeń: 1. nie bielił włosów, łatwo można było go wyczesać 2. ciśnienie spraya jest wysokie (a na pewno najwyższe ze wszystkich suchych szamponów jakie stosowałam do tej pory) 3. zapach jest specyficzny. Nie jest tragiczny, ale jest mocno wyczuwalny, taki charakterystyczny. 4. mimo iż włosy wyglądają po użyciu na świeże, to w dotyku zdają się być jeszcze bardziej brudne. Ja już nie kupię. Chyba, że z całego rynku znikną wszystkie inne suche szampony. Wtedy będę kupować go raz na rok. Albo i nawet nie... Używam tego produktu od: 8 lat Ilość zużytych opakowań: bardzo, bardzo dużo
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 25 maja 2013 o 18:14
    dobry, choć drogi
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Produkt spełniał swoje zadanie- odświeżał włosy. Bardzo przyjemnie się go używało. Smukły pojemnik- idealny na wyjazdy. Chętnie związałabym się z nim na dłużej, gdyby nie ta cena... Używam tego produktu od: 5-6 razy Ilość zużytych opakowań: 1 x 75ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • iv3
    iv3
    5 / 5
    14 stycznia 2013 o 21:43
    Bardzo, bardzo miło wspominam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Oczywiście wpadł mi w ręce dzięki glossybox. Nie był moim pierwszym i nie ostatnim, jednak wspominam go bardzo miło. Świetnie odświeżał, nie pozostawiał białej warstwy - czasem trudnej do wyczesania- wystarczyła mała ilość do aplikacji. Naprawdę bardzo dobry szampon. Wrócę do niego napewno. Używam tego produktu od: używałam z dobrych 8 razy Ilość zużytych opakowań: 75ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 stycznia 2013 o 21:36
    Dał się polubić
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Jest to mój pierwszy suchy szampon jakiego używam. Wpadł mi w ręce przez glossyboxa i jestem z tego produktu bardzo zadowolona: + odświeża włosy + unosi u nasady + dość łatwo się wyczesuje + efekt utrzymuje się ok. 8h + zapach nie drażni, względnie przyjemny + 75ml wystarczyło mi na minimum kilkanaście użyć +/- wysusza włosy ale przy moich przetłuszczających się dało to dobry rezultat, nie musiałam codziennie ich myć Wad nie zauważyłam.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Zanthia
    Zanthia
    4 / 5
    29 września 2012 o 0:53
    bardzo ok.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Modelowy suchy szampon: +wydajny [75 ml wystarcza na kilkanaście użyć] +włosy wyglądają na świeże +pył wewnątrz nie jest biały, jak u konkurencji, tylko morelowo-brązowy, dzięki czemu, nawet nie wyczesany idealnie nie rzuca się w oczy +niedrażniący zapach Czego chcieć więcej ? Nie daję maksymalnej oceny, bo znalazłam lepszy, ale na przwde nie jest zły. Używam tego produktu od: znalezienia go w glossyboxie Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Zobacz także inne Suche szampony

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.