Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Dsquared2 She Wood Golden Light Wood EDP 

4,3 na 53 opinie
flame1 hit!
67% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Dsquared2 She Wood Golden Light Wood Woda perfumowana 30ml
249,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 67% osób
  • 3 kwietnia 2024 o 23:29
    Białe lilie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Uwielbiam ten zapach... Jest zdecydowanie w mojej top-piątce! To nie jest ozłocony światłem las... To ogromny bukiet białych lilii! Nie wiem, co więcej powiedzieć poza tym, że aromat liliowy jest tak bardzo ewidentny i wprost. Nie ma w tym żadnej sztuczności, syntetyczności, są po prostu żywe, pulsujące, świeże bukiety kwiatów białych lilii. Niepojęte jest to, że w składzie nie ma ani jednej łodyżki, ani jednego listeczka, płateczka tego kwiatu, a cała kompozycja sprowadza się do niej. Tylko do niej. Ta biel jest bardzo zimna! Ale subtelna. Eteryczna. Trochę mroczna, ale jednocześnie spokojna, kojąca, bezpieczna. W nutach głowy występuje cytryna, neroli, kwiat pomarańczy. Nie czuję absolutnie nic z tych rzeczy. Nie ma tu ani plasterka cytryny (może parę kropel), o kwiecie pomarańczy można zapomnieć, z neroli - lekko dyskutować, ale to skojarzenie jest mocno odległe. Jeśli chodzi o serce, w którym znajduje się piżmo i heliotrop, to jest to sprawa również mocno dyskusyjna. Jeśli piżmo – to tylko białe, jeśli heliotrop to mrugający w oddali. Baza, na którą składa się cedr i wetyweria jest obecna i stanowi wyraziste zielone tło (tak, jak pisałam wyżej: aromat wprost to po prostu białe lilie). Nie wiem, co z czym się połączyło w taki sposób, że wyrosły te kwiaty, ale one tam są i przybierają definitywny i dominujący kształt. Być może połączenie neroli/kwiatu lotosu pomarańczy, białego piżma, nutki heliotropu i całej bazy poskutkowało liliowym ogrodem? Nie wiem... Ale wiem jedno: te perfumy są zdecydowanie bardziej liliowe, aniżeli którekolwiek posiadające je w składzie. Moje odczucia co do tych perfum można określić jako olfaktoryczną miłość. Piękną, dopasowaną, wierną, lojalną, dojrzałą, prawdziwą, upragnioną, wyczekaną, egzaltowaną, spełnioną i szczęśliwą. I nagłą. Jest też coś, co bardzo zawodzi, a wręcz łamie serce... Ale o tym zaraz. Ponieważ białe lilie to jedne z moich absolutnie ulubionych kwiatów, zawzięcie szukałam jakiegoś białoliliowca. Wąchałam, testowałam, sprawdzałam, ale żadne z nich nie były wystarczająco przypominające lilie. Dsquared² She Wood w wersji "Golden Light Wood" to kwintesencja tego, czego szukałam! Nawet nie myślałam, że tak pachnące perfumy istnieją. Otrzymałam je w cudownym prezencie od mojego kochanego Taty. ♥️ W drogeriach ich nie zastałam - wręcz pytałam Pani, czy mogłaby mi polecić coś zbliżonego do Dsquared. Nie mogła, bo nawet nie znała tej marki... ( trochę głupio nie kojarzyć Dsquared i pracować w Douglasie... :/// ) Mogłabym napisać o tym Kwadracie długą epopeję składającą się z mniej lub bardziej trafnych zdań, bo jest całkowicie warta opasłej książki i samych tylko pochwał, zachwytów, ale myślę, że długość recenzji jest optymalna. Jedne z Najważniejszych i najmocniej uwielbianych przeze mnie perfum. A co z tą ich wadą, o której wspomniałam? Nędzna trwałość. (a może to ja przestaję je czuć po 30min.?) Mimo to - WIELBIĘ! <3
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 grudnia 2011 o 19:07
    jest inny ...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    W pierwszym zdaniu całkowice zgadzam się z moją poprzedniczką, zapach jest zupelnie inny od dotychczasowych wood, raczej ciepły. Dla mnie początek za bardzo kwiatowy, w pierwszej chwili jest wręcz duszący i wierci w nosie, bo jedna z nut bardzo mi przypomina lek Bioparox. Niemniej po dłuższej chwili ładnie się rozwija, wyczuwa się element drzewny przy jednoczesnej delikatności pozostałych nut.
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 listopada 2011 o 15:26
    złota jesień
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zapach ten bardzo odstaje od innych zapachów z serii &quot;She Wood&quot;. Jest ciepły. Wg mnie jako jedyny nadaje się do noszenia w chłodniejsze dni. Pierwsze moje skojarzenie to spacer po parku. Wczesną jesienią. W jeszcze słoneczny dzień. Na drzewach i na chodniku pełno pożółkłych liści klonu. W pierwszej chwili czuję zdecydowanie zapach drewna. Ale wstęp jest zdecydowanie delikatniejszy niż w przypadku pozostałych perfum z tej serii. Jest to drzewo z dodatkiem żywicy i bursztynu. Czuję piżmo, którego chyba nie ma w składzie. Jest bardzo słonecznie i ciepło. Stopniowo woń drewna ulatnia się. Zaczyna dominować żywica i bursztyn. Zapach robi się coraz delikatniejszy. Czuję słodki, kremowy zapach kwiatów (lilie?, jaśmin?... nie jestem pewna, ale są to raczej białe kwiaty). Powoli ze słonecznego parku przenoszę się do ogrodu pachnącego subtelnie wieczorną porą. Pięknie się rozwija. Jest ciepły i delikatny. Otulający. Zupełnie nie zgadzam się z opisem, jakoby był to zapach świeży. Zdecydowanie na jesienne chłody. Na upalne lato jest trochę zbyt ciężki. Dobra trwałość. Nieporęczne opakowanie, jak w przypadku całej serii. Oswajam się z tym zapachem. Jest zdecydowanie INNY niż reszta &quot;She wood&quot;. Uważam, że warto wypróbować. Jestem pozytywnie zaskoczona. Używam tego produktu od: dziś Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.