Beauty Formulas Cool Moist Cucumber Invigorating Facial Scrub Ogórkowy orzeźwiający peeling do twarzy

Dziwny kosmetyk, ale nie jest zły. Trochę zbyt wodnisty jak na peeling, spływał z twarzy. Jednak ma dużo plusów: cena, zapach, wydajność. Peeling jest drobnoziarnisty, ale w miarę dobrze ściera. Nie zachwycił mnie niczym, dlatego raczej już go nie kupię. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Skuszona promocją - 5 zł - kupiłam w ciemno. Jestem rozczarowana i szkoda mi wydanej kasy, nawet jeśli to 5 złotych. Drobinek prawie nie ma, produkt jest mleczny, ślisko-wodnisty, jak rozwodniony balsam do włosów. Ani nie myje, ani nie pilinguje, nie złuszcza, nie szoruje. Niewydajny - wielka butla a wodnisty produkt już się kończy. Plusy: delikatny, ogórkowy zapach i brak podrażnień. Zużywam do golenia nóg - tylko dla tego poślizgu. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak w tytule, kosmetyk nie nadaje się do zmywania twarzy nawet, bo nie domywa najlżejszego makijażu, o peelingu nie wspomnę. Żadnego efektu złuszczającego. Produkt się nie pieni, nie ściera, ciężko się spłukuje, zapach brzydki. Jednym słowem, szkoda kasy, kosmetyk jest naprawdę do niczego. Używam tego produktu od: kilku miesięcy męczę Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Peeling troszkę mnie rozczarował bo spodziewałam się zdzieraka na miarę Garniera a tu takie subtelne, wręcz znikome działanie peelingujące... Nie jest może zły, ale ja za takimi produktami do twarzy nie przepadam. Mam wrażenie, że z oczyszczaniem skóry z makijażu absolutnie sobie nie radzi:( Resztki fluidu usuwać muszę dodatkowo innym preparatem oczyszczającym. Już lepiej sprawuje się rano do odswieżenia cery po nocy.. Nie jest drogi więc można spróbować. Największą zaletą tego produktu jak dla mnie jest jego świeży ogórkowy zapach Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 op

na pierwszy rzut oka nie wygląda, ale peeling całkiem dobry. przy pierwszym użyciu zastanawiałam się, z której strony to jest peeling, drobinki są niemal niewyczuwalne. zależy co i dla kogo, ale dla mnie to było dziwne i nie zachęcało do ponownego użycia. tym bardziej, że produkt się właściwie nie pieni, nie wchodzi w reakcję z wodą, nie trzyma się skóry i trudno go dobrze rozprowadzic na twarzy. a to sprawia też, że jest mało wydajny. postanowiłam używać pomimo to i zobaczyć co będzie dalej. a dalej zdziwiłam się bardzo. skóra świeża, dobrze oczyszczona (na codzień, do zadań specjalnych się raczej nie nadaje), ukojona, zaczerwienienia zmniejszone. po jakimś czasie stosowania mogę stwierdzić, że stan mojej cery poprawił się dużo bardziej niż na to liczyłam. nie wiem czy będzie to stała pozycja na mojej półce w łązience, ale z pewnoscią będę do niego wracać. Używam tego produktu od: 3tyg z hakiem Ilość zużytych opakowań: 1op 150ml na wykończeniu