Natknęłam się na niego w Lidlu, razem z innymi kosmetykami tej marki. Po przejrzeniu składu (który, na marginesie, jest naturalny) postanowiłam go przetestować - w szczególności, że w tamtym momencie takiego produktu potrzebowałam. No i mam do marki zaufanie, bo testowałam już kilka ich produktów i są naprawdę niezłe. Moja cera jest mieszana, z mocno tłustą strefą T oraz średnią ilością zaskórników w tej okolicy. Wymaga ona więc regularnego oczyszczania. Lubię mechaniczne peelingi, mam cerę wrażliwą, ale wbrew pozorom te enzymatyczne sprawdzają mi się dużo gorzej.
Opakowanie produktu do najpiękniejszych i najpraktyczniejszych nie należy, to fakt. Powiedziałabym, że jest takie po prostu przeciętne w tych kwestiach – szału nie robi, ale spokojnie da się używać. A więc szata graficzna dość przesycona, za dużo napisów, i to jeszcze w języku, którego nie znam, więc jak dla mnie kompletnie zbędnych. Podoba mi się za to kolor, taki soczyście zielony, z grafiką kiwi, kojarzy się z czymś oczyszczającym i jednocześnie orzeźwiającym. Tubka mieści w sobie 75 mililitrów produktu. Nie miałabym większych zastrzeżeń, gdyby nie forma otwierania – zakrętka. Zdecydowanie wolałabym coś na klik. Zakrętka lubi mi z rąk po prostu wypadać (tak tak, jestem urodzoną gapą). Ciężko ją też po prostu zakręcić. Jednak teraz sobie myślę, że zakrętka może jest tańsza w produkcji, a nie ma się co oszukiwać, Fitokosmetik wyróżnia się bardzo niskimi cenami. No w każdym razie tragedii nie ma :)
Bardzo podoba mi się zapach produktu. Czuję cytrusy i kiwi, jest też nutka jakiegoś egzotycznego owocu. Naprawdę bardzo pobudzająca i przyjemna woń, wyczuwalna podczas aplikacji. Kolor produktu zielonkawy, z widocznymi drobinkami peelingującymi. Konsystencja jest dość zwarta i kremowa, dobrze trzyma się dłoni. Kojarzy mi się trochę z pastą do zębów. Łatwo ją nałożyć, jednak zmycie wymaga troszkę dłuższej chwili. Nie jest to uciążliwe, bo podczas zmywania jeszcze robimy sobie dłuższy peeling, jednak ostrzegam. A właśnie, drobinki – są średniej wielkości i grubości, na szczęście nie jest to zdzierak do krwi, bo moja wrażliwa cera by tego nie zniosła :) Jest taki wypośrodkowany, jak dla mnie super. Zdecydowanie czuć, że działa, a jednocześnie nie podrażnia. Jest dosyć wydajny, co prawda myślałam, że szybko mi się skończy, a był ze mną długo. Skład jest mega bogaty, a przy tym naturalny. Dostępność różna, akurat ten produkt jest dość łatwy do znalezienia, jak już mówiłam ja go spotkałam w Lidlu, natomiast ogólnie markę ciężko znaleźć, a szkoda, bo jest warta większego rozgłosu. Cena bardzo niska, jak wszystkich produktów Fitokosmetik.
Jak go używałam? 1-2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb. Nakładałam na oczyszczoną skórę twarzy, masowałam i spłukiwałam. Działanie jest ok, chociaż co prawda brakuje mi efektu wow. Jednak przede wszystkim dobrze oczyszcza skórę, zmniejsza widoczność porów. Bardzo fajnie wygładza, to chyba najprzyjemniejsze działanie tego peelingu. Niestety efekty nie utrzymują się długo, góra 2 dni. Nie wysusza, a nawet zgodzę się z producentem, że delikatnie nawilża. Nie czuję po aplikacji ściągniętej skóry. Poza tym ładnie usuwa nadmiar sebum z twarzy, widocznie ją odświeża. Jak już wspominałam mam cerę wrażliwą, peeling wcale tak delikatnych drobinek nie ma, są nawet ostre, a mimo to mnie nie podrażnia, nie mam zaczerwienionej skóry, nic nie piecze i nie szczypie. Bardzo dobrze przygotowuje skórę pod dalsze kroki pielęgnacyjne, w szczególności maseczki. Ogólnie swoje zadania spełnia. Ja jednak nie wiem, czy kupię ponownie, bo mam ochotę na przetestowanie jeszcze przynajmniej kilku innych tego typu produktów, a ten na kolana mnie nie położył… Ale jeśli nie znajdę swojego ulubieńca, to kto wie.
Zalety:
- odpowiednia moc drobinek (nie za mocne i nie za słabe)
- dobrze oczyszcza, zdziera martwy naskórek
- wyczuwalnie wygładza
- nie ściąga skóry, a wręcz delikatnie ją nawilża
- wydajny
- nie podrażnia mojej wrażliwej cery
- piękny zapach
- dobry, bogaty i naturalny skład
- niska cena
Wady:
- niepraktyczne opakowanie z zakrętką
- brak efektu wow
- dostępność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie