Original Source Lemon & Tea Tree, Shower Gel Żel pod prysznic z cytryną i drzewem herbacianym

Ten żel można nazwać lemoniadą zamkniętą w butelce, bo właśnie taki ma on zapach. Ja osobiście go uwielbiam, bo dodaje mi on energii podczas prysznica. Działanie również jest niczego sobie - dobrze nawilża i zmiękcza skórę. Jest przy tym wydajny i ma wygodne opakowanie. Dla mnie to produkt bez wad.

Parę lat temu dostałam od koleżanki płyn Original Source i od wtedy chciałam wypróbować inne ich kosmetyki. Okazja znalazła mnie dopiero niedawno i mogłam wziąć sobie dwa żele pod prysznic w cenie jednego. Wybór padł na ten i mango, bo wydały mi się najładniejsze spośród dostępnych. Niestety cytrynowy nie przypadł mi do gustu. Był galaretowany, bardzo niewydajny, wystarczył mi na jakieś dwa tygodnie codziennego używania. Opakowanie zgrabne, ale ciężko wycisnął końcówkę żelu. Zapach cytrynowy, ale kojarzył mi się o odświeżaczem do toalety. A szkoda.

Lubię żele tej firmy ze względu na zapachy. Kiedyś jeszcze za opakowanie, ale odkąd zrezygnowali z silikonowych zabezpieczeń, butelka jest raczej na minus (zachowałam te stare nakrętki i od razu je wymieniam, gdy kupuję nowe). Gdyby odjąć ten zapach, to w sumie niczym by się nie wyróżniały. Myją jak większość żeli, wydajność jak większość żeli... Cena jest dla mnie znośna, gdy jest na promocji lub gdy akurat wyjdzie jakiś limitowany zapach. Pewnie jeszcze kiedyś kupię - zużyłam już kilka opakowań, w tym jedno jako mydło do rąk.

Odkąd pamiętam mój facet nałogowo kupuje żele tej marki i o ile zachwycały mnie ich zapachy, o tyle już z działaniem było gorzej, każdy prysznic u niego kończył się moją przesuszoną skórą i szybkim wsmarowywaniem balsamu, dlatego nie sądziłam, że kiedykolwiek po niego sięgnę, jednak był dodawany do jakiejś gazety w cenie 2,99. W pierwszym odruchu zakupiłam z myślą o moim lubym, ale gdy ten zobaczył jak płynną ma konsystencję, stwierdził, ze coś jest nie tak, ze nie taka powinna być, a słysząc to zunałam, że w takim razie najpierw przetestuję sama i... tak już został :D Opakoanie miałam duże, o pojemnosci 500ml. W przeciwieństwie do miniaturki, moje było zamykane na górze, a nie stało na zamknięciu. Przezroczysta, plastikowa buteleczka skrywała żel o soczyście żółtym kolorze. Skówka zamykana na zatrzask niestety nie do końca była szczelna, ale ze względu na pojemnosć nie przeszkadzało mi to za szczególnie i tak w podróż za duży byłby do zabrania ;) Otwór do wylewania dobrej średnicy, bez problemu mogłam dawkować sobie odpowiednią ilość produktu. Zapach fantastyczny! Słodki, lekko gorzki, soczysty, jak prawdziwa cytrynka. Bardzo intensywny w trakcie kąpieli, niestety dość szybko ulatniał sie ze skóry po spłukaniu, choć w łazience jeszcze długo można było wyczuć ten aromat. Konsystencja bardzo rzadka, lejąca. Niestety słabo się pienił, przez co w trakcie kapieli go dokładałam i dokładałam, tak by dobrze wymyć swoje ciało i przez to też dość szybko się skończył. Zazwyczaj żele o pojemnosci 250ml wystarczają mi na około miesiac stosowania, w tym wypadku również był to miesiąc, a butelka dwa razy większa. Dobrze mył ciało, poradził sobie z antyperspirantem. Pozostawiał skórę czystą i przyjemnie odświeżoną. Nie przesuszył, nie podrażnił. Nie odczułam nawilzenia, ale nie zrobił żadnej krzywdy mojemu ciału. Nie wiem czy po prostu do gazety był dodawany taki rzadszy egzemplarz, czy też zmienili recepturę swoich żeli, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczył! Uwielbiam aromatyczne kąpiele, wtedy jestem w stanie wybaczyć słabą wydajność czy brak piany, dlatego jeśli się okaże, że to nie był wypadek przy pracy, tylko trwała zmiana konsystencji to z chęcią zaopatrzę się w kolejny taki żel jak i w inne zapachy tej marki, jeśli jednak to jednorazowa akcja, to sorry, ale nie będę ryzykować ciągłego przesuszenia skóry.

Z żelami pod prysznic Original Source mam związane dość ambiwalentne odczucia ;) z jednej strony - ładne zapachy, fantastycznie pomysłowe opakowania. Z drugiej - często dziwaczna konsystencja galarety albo kisielu i zapach ulatniający się już w trakcie aplikacji. Ale jestem jednak jak widać bardzo uparta i ciągle kupuję do wypróbowania kolejne warianty ;) Wcale nie byłam pewna, że wersja cytrynowa będzie mi pasować. Ale jak przyjemnie wreszcie dać się pozytywnie zaskoczyć! Zapach - jest bombowy. Adnotacja o dwudziestu świeżych cytrynach (mam opakowanie 500 ml) wydaje się w obliczu tego całkiem prawdopodobna ;) Świeży, rześki, idealnie kwaśno - cytrynowy, intensywny, aż czuje się kwaskowatość cytryny w nosie. I co mnie bardzo cieszy, zapach unosi się podczas prysznica i nie znika jak w większości próbowanych przeze mnie wersji. Zapach cudo, naprawdę mocno orzeźwia i stawia na nogi, szczególnie o poranku. Samo działanie - oczyszczające (wiadomo), na plus, że nie wysusza (również nie nawilża, ale to już nie rola żelu pod prysznic - mnie wystarczy, że nie wysusza, nie powoduje ściągnięcia skóry, po kąpieli i tak zawsze wcieram balsam). Najważniejsze, że robi to, czego oczekuję od żelu pod prysznic - cudownie uprzyjemnia codzienną kąpiel. Konsystencja - albo mi się wydaje, albo naprawdę jest bardziej udana niż w 90% pozostałych żelach Original Source. Nie jest taka galaretkowata, lepiej się pieni, nie spływa z ciała (to była dla mnie zmora używania innych żeli tej firmy). Przyjemny. Opakowanie - to zawsze plus dla tej marki, bo są ładne, zabawne, cieszą oko, i z eko-przesłaniem. Doceniam dbałość firmy o środowisko (opakowania z recyclingu). Butelka 500 ml jest funkcjonalna - niby duża, ale wygodnie leży w ręce (boki pokryte groszkowaną fakturą dla ułatwienia chwytu - nie wyślizguje się), ma zamykany na uchylne wieczko dozownik. Wydajność bardzo dobra, cena przystępna, łatwo dostępny w Rossmannach i innych drogeriach. Podsumowując: pierwszy żel pod prysznic Original Source, z którego jestem w pełni zadowolona. Cytrynowa petarda! Super świeżość, apetyczny zapach cytrynowego deseru (coś jak cytrynowa pianka?) Bardzo, bardzo polubiłam, Wam też polecam spróbować :) (spodoba się też panom, bo to żel pod prysznic pozbawiony słodkości, ale rześki i zdecydowany w charakterze)

Żel jak wszystkie z OS pachnie pięknie. Zapach jest intensywny i długotrwały. Dobrze domywa i czyści, ale pozostawia skórę delikatnie wysuszoną - szczególnie odczuwalne latem po kąpielach słonecznych. Idealny na szybki prysznic.

Bardzo fajny żel, idealny na lato, ponieważ ma bardzo świeży i pobudzający zapach. Dobrze myje i odświeża, dobrze się pieni i pozostawia zapach na długi czas. Łatwo dostępny i ma piękne opakowanie.

Zalety: - śliczny, odświeżający zapach, który wypełnia całą łazienkę na długi czas po kąpieli - dobrze się pieni - oczyszcza skórę, niweluje przykry zapach - odświeża na długi czas - ma wygodne opakowanie - niska cena Wady: - niestety przesusza skórę

Zalety: - ładny zapach - wydajny - cena - znaleziony w promocji za 2 zł - wygodne opakowanie - konsystencja - dobrze się rozprowadza - orzeźwia Wady: - nie nawilża

Jest to mój drugi i ostatni produkt tej marki, jaki mam ochotę testować. Cytryna i drzewo herbaciane ma nikły zapach, który ledwo jest wyczuwalny podczas nakładania i tym bardziej nie utrzymuje się na skórze nawet 5 minut. Wyciśnięcie końcówki z tych butelek graniczy z cudem, a nie przepadam, za marnowaniem produktów.

Zimą uwielbiam owocowe zapachy, a cytryna przy porannym prysznicu jest moim must hale tą porą. Tym razem padło na żel OS. Żel pachnie ładnie, nie czuje w nim tej częstej chemicznej cytrynowej nuty. Ma rzadką konsystencję, przez co nie jest zbyt wydajny i śliczny żółty kolor. Moja butelka miała pojemność 500ml i była całkiem poręczna z tym,ze przy końcówce miałam problem z wydobyciem resztek żelu. Estetyka OS mi się podoba. Opakowanie do recyklingu do mnie przemawia. Cena żelu nie jest wysoka, a kupić można go niemal wszędzie. Mimo wszystko zaznaczyłam, że nie wiem czy kupię ponownie bo żel jest bardzo niewydajny. Pół litra w dwa tygodnie, słabo. Używam tego produktu od: Styczeń 2016 Ilość zużytych opakowań: Jedno 500ml

Original Source to moja ulubiona firma robiąca żele pod prysznic! Ślicznie pachną i dobrze myją. Osobiście używam wersji z 20 cytryn i jestem wręcz zauroczona ;) Skórę mam po nim gładką i czystą. Jedynym jednocześnie plusem i minusem jest to, że zapach nie utrzymuje się na skórze po spłukaniu. Jest to minus dla mnie, bo uwielbiam zapach tego żelu, ale plus dla mojego chłopaka, któremu ten zapach niezbyt przypadł do gustu. PLUSY: + zapach!!! + uczucie świeżości + dobrze myje + śliczna i wygodna butelka ;) + wydajność + cena MINUSY: - nie pieni się +/- nie utrzymuje zapachu na skórze Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Plusy: +piękny, cytrynowo-kwaśny zapach - jak dla nie bardzo orzeźwiający, +wygodne opakowanie - bezproblemowo wyciska się z tubki i nie ma proble z wydobyciem kosmetyku do samego końca, +nie podrażnia, +nie pieni się zbyt mocno Minusy: - zapach choć piekny na skórze się nie utrzymuje - przesusza skórę Ogólnie: Bardzo żel pod prysznic spełniający swoje zadanie i zapachowo pobudzający zmysły. Szkoda tylko, że ma tendencje do przesuszania, ale raz na jakiś czas dla urozmaicenia jak najbardziej bedę go stosowała - głównie z miłości do zapachu ;) Zuzywa się standardowo - opakowanie wystarcza mi na miesiąc (250ml) Cena: 4,90 w promocji więc można się skusić Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe 250m l

Opakowanie - przewygodne, z odpowiednim dozownikiem. Niezacinająca się zatyczka. Zapach - największa zaleta tych żeli, piękny, intensywny i bardzo realistyczny zapach. Niestety na skórze ledwo wyczuwalny. Ta wersja zapachowa jednak nie do końca przypadła mi do gustu ze względu na jego cierpki charakter,\\. Działanie - żel myje, choć jak dla mnie średnio się pieni. Wysuszył moją skórę. Wydajność - całkiem niezła. Cena - często dostępny w promocji. Używam tego produktu od: grudzień 2014 Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Żel kupiłam za 7,99 w Rossmannie. Ładnie pachniał, jego estetyczne opakowanie także zachęcało do zakupu. Podczas używania: +ładny zapach, ale nie utrzymuje sie ma skórze +w promocji przystępna cena +z opakowania nie wylewa się, wyciska się idealna ilość +dobrze się rozprowadza na skórze +/- nawet nawet konsystencja, może trochę za wodnisty -niestety wysuszył moją skórę i bez balsamu nie powinno się go stosować Zapewne wrócę do niego, gdy tylko spotkam go na promocji, ale to nigdy nie będzie mój główny żel pod prysznic Używam tego produktu od: Dłużej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

+ ładnie pachnie dokładnie jak podaje produzent + lekki zapach pozostaje na skórze + lekko się pieni - trudno się rozprowadza - za rzadka konsystencja - może wysuszać skórę - za drogi patrząc na jakość Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Od czasu do czasu używam żeli pod prysznic z SLSem, choć staram się nie robić tego zbyt często. Raz na jakiś czas sięgam po żele Original Source, ponieważ mają niepowtarzalne zapachy. Nie przyepadam za takimi odświeżającymi zapachami, ale ten żel wygrałam w konkursie :) (więc jak go nie zużyć?), poza tym, używałam go gdy jeszcze było lato, więc pasował jak najbardziej. Pachnie jak cytrynowe cukierki Nimm 2, naprawdę orzeźwiająco! Używa się go z przyjemnością, od razu wprowadza w pozytywny nastrój. Konsystencja jest trochę lejąca, ale na gąbce daje radę, pieni się w sam raz, kolor ma wściekle jadowity, opakowanie jest wygodne i poręczne. Z tego, co czytam na opakowaniu, to produkt jest przeznaczony dla wegan. Lubię czytać etykietki Original Source pisane z przymrużeniem oka i zachęcające np. do recyclingu. Tak jak pisałam na początku - od czasu do czasu można kupić, ale zawsze inny zapach! Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: jedno

Produkt zakupilam na promocji za 5 zł (normalna cena 10zł). Skusił mnie jego zapach i fajka konsystencja..Produkt robi to co ma robic-myje i pachnie bosko, ja niczego wiecej od zelu pod prysznic nie oczekuje Używam tego produktu od: Dłużej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: 2