PUPA Luminys Touch, Illuminating Concealer (Korektor rozświetlający) 

Korektor jest w pędzelku więc się dobrze go aplikuje. Kolor ładnie stapia się ze skórą. Nie zauważyłam efektu rozświetlenia. Korektor trochę porównuję do słynnego ysl eclat i powiem szczerze że nie jest najgorszy. Dobrze kryje pod oczami i drobne niedoskonałości. Nie roluje się i jest przyzwoity. W porównaniu do ysl jest cztery razy tańszy więc warto go kupić.

Nazwałabym go czymś w rodzaju tonera pielęgnacyjnego pod oczy, niż korektorem. Nie kryje zbytnio, więc osoby, które zmagają się z mocniejszymi cieniami powinny poszukać czegoś mocniejszego. Mam cienie pod oczami, jednak czegoś takiego szukałam i jestem zadowolona z produktu. Na letnie ciepłe dni sprawdza się bardzo dobrze - nie roluje, nie zbiera w "zmarszczkach". Delikatnie rozświetla okolice oka po nieprzespanej nocy (nie, nie kryje cieni). Nie pozostawia smug, więc jeżeli nie rozetrę go dobrze nic się nie dzieje. Odnośnie rozświetlenia - daje bardzo delikatne, dla mnie zauważalne rano, kiedy makijaż jest świeży. Podczas zmywania makijażu pod koniec dnia produkt nadal jest, ale już nie ma szału rozświetlenia. Dobrze nawilża i pielęgnuje delikatną skórę za co duży plus. Co do wydajności to nie wiem, ponieważ używam go niecały miesiąc. Dozowanie jest jak najbardziej ok bo nie wtłaczamy powietrza do środka, jednak pędzelek w tego typu produktach jest bez sensu, ciężko nim nałożyć i rozprowadzić odpowiednią ilość. Czy kupię produkt ponownie - na lato tak, na zimę zdecydowanie nie.

Opakowanie zerżnięte z YSL tylko tamte złote. I zawartość także słaba w porównaniu do tamtego kultowego produktu. Moim zdaniem słabo rozświetla, właściwie nie widzę żadnego efektu ponieważ i krycie żadne i rozświetlenie też znikome. Spodziewałam się za taka cenę większego efektu więc nie kupię już ponownie.

Poszłam do drogerii z zamiarem zakupu zupełnie innego korektora kryjącego po oczy a wyszłam z tym. Szczerze to początkowo byłam nieco rozczarowana i zła że nie kupiłam produktu, który pierwotnie zamierzałam ale obecnie znalazłam dla niego zastosowanie. Korektor jest preparatem rozjaśniającym i rozświetlającym okolice oczu, nakładany jednak w moim przypadku solo wchodzi w drobne zmarszczki i czasami nieestetycznie zastyga. Nie maskuje i nie kryje zasinień czy opuchlizny pod oczami. Znalazłam na niego jednak sposób. Mieszam go pod powieką z kryjącym korektorem Collection 2000 i ten duet fajnie się sprawdza ponieważ Pupa nawilża skórę i powoduje że korektor kryjący nie przesusza mi tych delikatnych okolic. Nie jest to jednak tak szczerze produkt niezbędny dla mnie a poza tym cena jest dość wysoka biorąc w moim przypadku jego zastosowanie. Na pewno kiedy mieszam go z innym preparatem jest on wydajniejszy ale po pierwsze nie używam go codziennie, po drugie pojemność 2,8 ml jest niewielka i niestety mimo że opakowanie śliczne a aplikacja wygodna (flamaster zakończony pędzelkiem, produkt wyciskamy za pomocą przycisku) to nie wiemy ile produktu zostało. Nie kupię go więcej bo uważam że mogła bym się bez niego obyć, to drogi gadżet a ja potrzebuje korektorów które mają właściwości kryjące. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Skusiła mnie Pani w drogerii douglas, mimo wielu zalet poszukam chyba czegoś lepszego, jednak może kiedyś do niego wrócę... Zalety: - ładnie rozświetla - stapia się z cerą - dobrze nałożony nie wchodzi w załamania - jest niewidoczny - daje naturalny efekt Wady: - nie zbyt dobrze ukrywa cienie - jest mało wydajny jak na tą cenę Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam ten produkt bo lubię korektory rozświetlające i często je kupuję więc mam porównanie! Zacznę od tego,że efekt nie jest zły,ale jest tyle minusów,że inna ocena nie wchodzi w grę Minusy: -opakowanie ( nie wiadomo ile jest produktu ), - pokrętło do wyciskania korektora jest beznadziejne,nigdy nie wiadomo ile produktu wyciśnie i kiedy w końcu to nastąpi, -produkt jest mało wydajny,nawet nie wiem ile go używałam,trwało to baaaardzo krótko!!! - cena 70zł przy jego wydajności to stanowczo za duuużo Plusy: -fajny efekt rozświetlenia i niestety tylko tyle Używam tego produktu od: 1 m-c (raczej mniej) Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Po ostatnich ciężkich tygodniach , pojawiły się pod moimi oczami bardzo duże zasinienia. Wyglądałam na zmęczoną, przygaszoną .... Pani w drogerii poleciła mi korektor PUPA, jako ten który rewelacyjnie radzi sobie z problemami skórnymi i kamufluje niedoskonałości skóry. Z wielkim bólem wydałam ponad 60 złoty na cudo, które nie jest żadną rewelacją i które nie poradziło sobie z moimi cieniami. Ot zwykły korektor, jakich jest sporo na rynku. Za 20 złotych miałabym produkt o takim samym działaniu i większej pojemności. Plusem jest sposób aplikacji korektora- malutki pędzelek, którym dobrze nakłada "mazidło". Minusy: - mała pojemność, - duża cena nieadekwatna do jakości Używam tego produktu od: kilka dni Ilość zużytych opakowań: jedno

Plusy: - świetnie stapia się ze skórą - nie roluje się i nie włazi w zmarszczki pod okiem, dzięki czemu jest naprawdę niewidoczny - lekki a przy tym dość mocno kryjący -zaskakująco ciemny kolor daje bardzo dobry efekt i nie odróżnia się od koloru buzi Minus: - zdecydowanie cena. Nie ukrywa cieni pod oczami aż tak rewelacyjnie, aby płacić za niego prawie 70 złotych. Zdarzało mi się mieć lepsze korektory, które były tańsze więc to jest duży minus, jak za produkt, który po prostu "może być" bo nie pogarsza sprawy Raczej nie kupię go jeszcze raz, bo nie jest wart swojej ceny. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Po zużyciu pierwszego opakowania byłam zadowolona i kupiłam kolejne, w połowie którego nie jestem już taka pewna, czy jeszcze kiedyś w ogóle z niego skorzystam. Zachęca fajnym designem i wgodnym aplikatorem. Wewnątrz ulotka z przydatną, krótką lekcją prawidłowego korzystania. Pierwsze opakowanie miało konsystencję nie za rzadką i nie za gęstą. Dobrze się rozprowadzał, nie zbierał się w kącikach. Niestety korektor z drugiego opakowania jest gęsty i trudno go rozprowadzić, "ciągnie" się po skórze, podrażnia. Datę ważności ma dobrą, więc być może był źle przechowywany. Jest też raczej słabo kryjący, na moje cienie pod oczami niestety nie pomaga. Odstrasza małą paletą barw i trochę ceną. Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno skończone, drugie od ok. 2 tygodni

Cena i wydajność to dwie cechy, które eliminują ten korektor. Wystarczył mi na niewiele ponad 1 miesiąc, kosztował 69 zł. Zalety: - lekki, - dobrze się wchłania, - ładnie kryje, ale tylko drobne niedoskonałości, - nie zbiera się w zmarszczkach, ale trzeba go bardzo starannie wklepać. Wady: - drogi i niewydajny, - w niewielkim stopniu rozświetla. nie poradził sobie z moimi dużymi cieniami pod oczy. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe standardowe opakowanie,

Korektor w miarę dobrze rozświetla, jednak krycie jest prawie zerowe. Jest bardzo delikatny, dobrze stapia się z kolorem skóry. Minusem na pewno jest mała gama kolorów oraz to, że jest mało wydajny. Plusem dla mnie - korektor w ciągu dnia nie zbiera się w zagłębieniach. Jednak nie wiem, czy korektor warty jest tych pieniędzy. Używam tego produktu od: 2-3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwiodł mnie vizażysta Pupy:)(ale to brzmi hi hi)na you tubie ,kiedy malowal modelkę ..Korektor wykorzystywał praktycznie na całą twarz,usta,pod oczy,w kąciki oczu i tam gdzie drobne niedogodnosci..Zawsze kupowalam jasne korektory i to był mój błąd ,korektor nie moze byc za jasny bo sie odznacza i wtedy zamiast upiększyc i zakryc,podkresla niedoskonałosci..Wybrałam kolor 2..piękny,nie za jasny nie za ciemny,ot do normalnej,polskiej karnacji..Nie mam cieni więc moje poszukiwania były na rozswietlenie i tu Pupa spisuje sie doskonale..co ma zakryc -pokryje i nie ma obciązenia,nie ma maski...Smaruje nim po połozeniu juz podkładu(obecnie uzywam nowości lancome 24 hour)i dobrze z tym podkładem wspólpracuje..miał mnie rozswietlic i upiększyc i to uczynił więc będę mu wierna az do nastepnego zakochania:) Używam tego produktu od: 3 tyg Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Korektor kupiłam w ramach zadowolenia z bazy i podkładu Pupy- więc żeby już bazować na jednym producencie. Sprawdza się. Kryje cienie pod oczyma, rozświetla okolice oczu. Co ważne - nie uczula. Nie wiem na ile jest wydajny bo używam pierwszego opakowania. konsystencję ciężko mi określić bo do tej pory używałam korektorów w sztyfcie, chyba jednak pędzelek i płyn bardziej mi pasują. Sprawia wrażenie bardziej higienicznego. Czy kupię kolejny - nie wiem być może tak. Używam tego produktu od: 1,5msc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Korektor ładnie rozjaśnia okolice pod oczami, jednak bardzo słabo kryje cienie. Trzeba także uważać z ilością, bo wtedy łatwo się wałkuje. Średnio wydajny. Raczej nie polecam, no chyba, że ktoś potrzebuje bardzo bardzo delikatnego krycia/tylko rozświetlenia. Wtedy z pewnością będzie zadowolony ;) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno, gdzieś 1/3