Joanna Naturia Body, Nawilżający balsam do ciała z algami morskimi 

Zachwycona balsamem o zapachu bzu postanowiłam kupić pozostałe warianty. Działanie jest bardzo podobne i bardzo mi odpowiada niestety sam zapach nie zachęcił mnie do ponownego zakupu tego konkretnego produktu. Balsam ma śmiesznie niską cenę w stosunku do wydajności. 500ml kupiłam w drogerii internetowej za 10 zł. Butelka balsamu ma bardzo tradycyjny kształt i jest zamykana na klik. Design szału nie robi ,ale za tą cenę nie ma co wybrzydzać. Balsam ładnie spływa po ściankach więc pod koniec stosowania wystarczy postawić butelkę na nakrętce. Ja ostatnie dwa zastosowania zużyłam rozcinając butelkę. Balsam lekko rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu i się nie klei. Niewymagająca i zadbana skóra pozostaje dzięki balsamowi ładnie nawilżona i estetyczna. Jedynie zapach jest bardzo nietrafiony..w ogóle nie czuję tu morskiego klimatu ,tylko won zwietrzałego produktu. No chyba, że trafił mi się jakiś zalegający długo na regale egzemplarz. Ponownie tej wersji nie kupie tylko i wyłącznie ze względu na zapach, pozostałe walory jak najbardziej polecam.

Balsam kupiłam podczas zakupów drogeryjnych uzupełniając zapasy kosmetyków, których akurat mi brakowało i balsam do ciała był jedną z pozycji na liście. Postawiłam na wersję dla skóry normalnej z tendencją do przesuszeń a algami. Faktycznie, balsam jest dosyć dobrym produktem i sprawdził się u mnie. Na plus przemawia jego korzystna cena i wydajność, choć jest też kilka elementów do dopracowania. OPAKOWANIE Opakowanie to dość masywna, wykonana z plastiku butelka z zamknięciem na klik. Jej kolor to perłowa biel z metaliczną poświatą, który dobrze komponuje się z grafiką przedstawiającą algi morskie w otoczeniu napisów. Główne cechy produktu są wypisane na przedniej stronie, co ułatwia wybór podczas przeglądania półek w drogerii, opis jest dokładny i rozmieszczony tak, że wszystkie romanizacje łatwo jest odnaleźć. Opakowanie posiada zamknięcie na klik, które jest bardzo praktyczne i pozwala na szybkie korzystanie z produktu. Minusem jest dla mnie rozmiar butli i to, że jest naprawdę ciężka. Przechylanie je zatyczką do dołu i wydobywanie produktu nie pozwala na kontrolowanie ilości i często jest go za dużo. Świetnie byłoby, gdyby była wyposażona w pompkę, to znacznie ułatwiłoby codzienne korzystanie z kosmetyku. BALSAM Balsam ma białą barwę i przyjemny zapach, delikatny i neutralny nieco przypominający morską nutę. Woń jest miła dla nosa, dość neutralna i raczej nie będzie nikomu nadmiernie przeszkadzać. Konsystencja jest dosyć lekka, jednak treściwa. Mimo tego produkt wchłania się wolni a przy nałożeniu zbyt dużej ilości bieli, więc trzeba poświęcić chwilę na jego aplikację i dokładne wsmarowanie. Pozostawia na skórze lekką, aksamitną warstewkę. Nawilża na dłuższy czas, niweluje dyskomfort i uczucie suchości, a dodatkowo świetnie wygładza. Dla mojej normalnej skóry nawilżenie jest odpowiednie, choć pod koniec dnia czuję, że skóra chce pić, więc po około 8h traci swoje właściwości. Balsam jest stosunkowo wydajny, wystarczył mi na ponad miesiąc codziennego stosowania dwa razy dziennie. Plusem jest bardzo dobra dostępność, bo dostaniemy go w każdym sklepie czy drogerii, duża pojemność, niska cena (około 10 zł) oraz to, że jest to nasz polski produkt. PLUSY: + dobrze nawilża, wygładza + lekka konsystencja + wydajny MINUSY opakowanie jest ciężkie i nie do końca praktyczne wolno się wchłania bieli ciężko wydobyć odpowiednią ilość produktu (wina opakowania) nawilża dość dobrze, jednak po kilku godzinach jest to niewystarczające

Bardzo mi ten balsam przypadł do gustu, jest po prostu odpowiedni do mojej skóry, która z jednej strony jest tłusta, a z drugiej - robi się ściągnięta po każdym prysznicu. Ten balsam niweluje owo uczucie ściągnięcia nawilżając skórę, dodatkowo daje wrażenie przyjemnego delikatnego schłodzenia, jakby skóra została spryskana mgiełką. Nie jest ciężki ani tłusty, szybko się wchłania nie obciążając skóry. Jest dość gęsty, ale jednocześnie lekki. Zgodnie z opisem na butelce jest dedykowany skórze normalnej z tendencją do odwodnienia, więc nie ma co narzekać, że jest"słaby". No w pewnym sensie jest - taki ma być. Jedyne co mi nie do końca pasuje to zapach - jest taki morsko-roślinny, ale należało się takiego spodziewać. Cena - bardzo niska w porównaniu z pojemnością i jakością (zapłaciłam bodajże 8 zł).

Produkt z niższej półki. Ale cenowej. Jakościowo jest naprawdę fajny. Bardzo dobrze nawilża a efekt utrzymuje się naprawdę długo. Bardzo dobrze sie wchłania. Ma delikatny zapach. Z racji tego, że zamknięty w dużej butli - wystarcza na długo.

Bardzo polubiłam ten balsam do ciała. Jest mega wydajny, mam go już pół roku. Ma fajny skład. Wysoko znajduje się gliceryna, mocznik,alkohol cetylowy(nawilżacz), masło shea, olej ze słodkich migdałów, przez to skóra jest ładnie napięta i odżywiona. Zapach ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny

Kupiłam ten balsam z ostateczności w markecie podczas wakacji. Na szybko z promocji. Teraz wiem, że nigdy więcej na pewno nie spojrzę w jego kierunku. Opakowanie duże i za taką pojemność cena niska, ale chyba adekwatna do jakości. Niestety balsam wg mnie nie robi nic. Nie nawilża, nie regeneruje skóry. Jest zbyt rzadki. Kiedy chemy wsmarować mazie się, długo wchłania, skóra długo jest wilgotna (?). Opakowanie nieporęczne i niewygodne. Zapach średni bardzo. Balsam wydajny, aczkolwiek ja połowę wyrzuciłam gdyż nie mogłam go dłużej znieść. Nie kupię więcej.

Produkt ma swoje plusy ale i minusy. Plusy: + Lejąca konsystencja więc łatwo wychodzi z opakownia + Łatwo sie rozsmarowuje dość szybko wchłania + Zapach dość przyjemny + Cena tez przyjemna +/- Nawilzenie. kupiłam z mysla o lecie i tu poziom nawilzenia był ok. Balsam skończyłam uzywać jesienia i okazał sie o wiele za słaby jak na tę pore roku. - Plastik z którego zrobiono opakowanie nieco słabe bo po przypadkowym puknięciu po prostu pękło. - Dostepność. Nie widziałam nigdzie stacjonarnie. Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jestem posiadaczką bardzo suchej skóry. Za produkt zapłaciłam 8zł. Używałam go 1-2 razy dziennie. Balsam ładnie pachnie, jak szampon przeciwłupieżowy z Pantene, ale nie jestem zwolenniczką tego zapachu. Kosmetyk jest średnio gęsty i po wchłonięciu, nie ma śladu po tym, że cokolwiek było aplikowane na skórę. Nawilża słabo, niewystarczająco. A o wygładzeniu nie ma mowy. Dlatego nie kupię go ponownie i dam mu tylko jedna gwiazdkę. Zapomniałam jeszcze dodać, iż nie jest niewydajny, tylko to ja na nim nie oszczędzałam. Swój balsam kupiłam w hurtowni kosmetycznej. Często widuję go w sklepach spożywczych. Używam tego produktu od: 20 dni Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do końca

Balsam ma bardzo ładny zapach, mi osobiście kojarzący się z wakacjami. Dobra konsystencja, dobrze się wchłania, pozostawia skórę przyjemną w dotyku. Warty swojej ceny. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe (500g)

Kupiłam ten balam, bo bardzo fajny był z Joanny balsam z bzem. Myslalm ze ten będzie równie miły, ale jest po prostu przeciętny. Jego głowną cechą jest wielkie opakowanie - balsam jest tak wydajny, że zdązył mi sie już dawno znudzić:) podsumowując: - lekka konsystencja, dośc rzadka - na lato był spoko, zimą moze za lekki - duża pojemnosc - niska, nawet bardzo, cena - butla jest mało poręczna, kiedy balsamu jest malo trzeba czekac az zleci. Przelałam w polowie do słoika bo mnie to złościło. - delikatny, swiezy zapach Nie mam nic przeciwko, oprocz beznadziejnej wielkiej niewygodnej butli. Nie kupię więcej, bo męczę go już za długo, a konsystencja jest wg mnei dobra na lato, a nie zauwazylam aby upaly w Polsce trwały dluzej niz 2 miesiące w roku:) Używam tego produktu od: pól roku Ilość zużytych opakowań: jedno zmęczyłam

Muszę szczerze przyznać, że nie pamiętam abym miała gorszy balsam do ciała! Ma 2 malutnie plusy: :) + cena :) + objętość ale minusów ma znacznie więcej... :( - nie wchłania sie prawie wcale!! :( - rozmazuje się - im bardziej staram sie balsam wmasować w skórę, tym bardziej się mazia, robi biały i gęsty a nie wchłania ani odrobinę :( - tłusty i lepiący! - jak juz po 15 minutach pod wpływem ciepła ciała rozpuści się ten biały balsam, zostaje na skórze tłusta lepiąca maź... :( - zapach bardzo przeciętny, niczym mnie nie zauroczył :( - opakowanie fatalne - źle zaprojektowane, po prostu górna klapka się się bardzo ciężko domyka, raz sie uda zamknąć, raz nie Normalnie po zakupie tego balsamu odechciało mi się używania jakichkolwiek balsamów po kąpieli. Mam w związku z nim traumatyczne doświadczenia. Zdecydowanie NIE POLECAM! szkoda nawet tych 8-9 zł. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 op

Balsam jest duży, tani i wydajny. Zapach ma przyjemny. W konsystencji jest nie za gęsty i nie za rzadki. Dobrze rozprowadza się na skórze i szybko w nią wchłania. Nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy na ciele oraz nie wywołuje podrażnień. Fajnie nawilża skórę.