Jestem posiadaczką dość suchej skóry. Za balsam zapłaciłam około 8zł. Jest to świetna cena za 500 gram dobrego produktu. Kosmetyku używałam codziennie. Resztkę produktu zostawiłam do zabepiecznia końcówek włosów, ponieważ świetnie się do tego nadaje, bo nie obciąża włosów, a w dodatku jeszcze je dyscyplinuje.
Balsam ślicznie pachnie, jak perfumy. Konsystencja nie jest lejąca, ale taka jak w balsamach. Po aplikacji przez chwilę skóra pokryta jest filmem. Kosmetyk zadowalająco nawilża skórę i ją wygładza. Natomiast bardzo dobrze nawilżył najbardziej wymagające partie ciała, takie jak stopy i dłonie.
Skład jest także dobry. Wg mnie, produkt nadaje sie na zimę. Zawiera dość olejów np. olej parafinowy, olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy, olej z oliwek i to wysoko w składzie:
Skład: aqua, glyceryl stearate se, paraffinum liquidum, glycerin, prunus amygdalus dulcis oil, isopropyl myristate, dimethicone, caprylic/capric trigliceride, cetearyl alcohol, olea europea fruit oil, olea europea oil unsaponifiables, propytheptyl caprylate, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, triethanolamine, citric acid, parfum, alpha-isomethylionone, citronellol, geraniol, heksyl cinammal, butylphenyl melthylpropional, limonene, linalool, DMDM hydrantoin, methylchloroisoyhiazolinone, methylisothiazolinone.
Polecam ten produkt, sama kupię go jeszcze nie raz. Trudno mi byłogo ocenić, ponieważ 3,5 to dla niego raczej za mało, natomiast 4.0 chyba za dużo.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego