Soraya to jedna z najpopularniejszych,najstarszych ,polskich marek kosmetycznych na rynku również światowym.Muszę przyznać,że może nie jest moją ulubioną,ale jest kilka kosmetyków od niej ,które zapadają w pamięć.
Produkt umieszczono w plastikowej 200-ml ,gniotliwej tubie,która nie jest przeźroczysta,więc nie możemy kontrolować zużycia,ale za to cieszy oka jej szata graficzna.
Jest tutaj kolorowo i roślinnie na czym bazuje całościowo seria 'Plante'.
Opakowanie wykończono czarną nakładką z klapką ,dającą się swobodnie otwierać i zamykać.
Oprócz licznych ,zresztą pięknych ozdobników mamy opisy w tym jest też skład,data ważności oraz PAO wynoszące rok.
Komponenty jakich użyto do stworzenia tego produktu budzą moją radość ,jest tutaj w 99 proc. natura.
Balsam swobodnie się wydobywa z opakowania ,ani ono ani otwór dozujący tego nie blokuje.
Jego forma to przeciętnie gęste mazidło, mięciutkie, łatwo rozchodzące się po skórze,ale z tych nielejących,co osobiście wolę bardziej.
W jasnym,bladofioletowym kolorze.
To co jest głównym hitem tego kosmetyku to obłędny ,owocowy zapach,a dokładnie woń ogródkowego owocu- czarnej porzeczki.Intensywny,soczysty,wiernie odwzorowany i to ona gra główne skrzypce.
Czuję się wspaniale używając tej pozycji.
Na skórze znika szybko,pozostawia skórę miękką, jedwabiście gładką,ukojoną ,wyraźnie nawilżoną,ale bez powłoki,dzięki czemu błyskawicznie można założyć ubranie i mamy pewność, że nic się nie będzie do skóry kleiło ,a materiał zostanie czysty.
Zapach wprowadza mnie w jakąś fazę fascynacji,nawet nie wiedziałam, że jestem fanką porzeczki,bo jako posiłek to za nią nie przepadam, a tu niespodzianka,w balsamach,kremach czy perfumach takie nuty od teraz to mój top.
Reasumując skóra zaopiekowana,zmysły są rozanielone,cóż chcieć więcej.
Wydajność na dobrym poziomie,cena adekwatna ,choć promki zawsze kuszą.
Niestety popularność kosmetyku spadła i nie widzę go już w najpopularniejszych drogeriach,pozostają oferty w sieci.
Wady:
- Mały minus mniejsza popularność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie