Alterra Anti - Age, Orchidee, Pflegekapseln Kapsułki pielęgnujące z wyciągiem z orchidei

Wydawałoby się, że będą super, jednak nie dla każdego. Plusy: + naturalny skład, same olejki bez parafiny + niska cena + wygodna postać kapsułek + przyjemny, kwiatowy, delikatny zapach + świetne celem nawilżenia skórek i paznokci + w składzie olej różany + bez konserwantów i sztucznych barwników + eko Minusy: - niestety zapychają -pewnie za sprawką oleju migdałowego, niepotrzebnie mieszali oleje o różnym stopniu nasycenia.

Kapsułki są świetne, zakochałam się w nich od pierwszego użycia, mimo iż jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszystkiego, co ma konsystencję oleju, wychodząc z założenia, że olej to na patelnię, Ten olejek ma tłustą konsystencję, co sprawia dość niemiłe wrażenie i to jest jedyny minus produktu. + wygodne, pojedyncze kapsułki na jeden raz, gwarantujące świeżość olejku; + bardzo szybko się wchłania, nawet po nałożeniu nań kremu nawilżającego; + rano skóra jest miękka, nawilżona (dodam, że mam cerę mieszaną, a sowita ilość olejku + bogaty krem na noc nie przysporzyły mi \'porannego problemu\'); + cena jest po prostu śmieszna - a stosunek cena-jakość kompletnie niewymierny; + fajny skład; + przyjemny, nienachalny zapach; + pojemność ampułki - podobno jest tego za mało, ja mam zupełnie odwrotne wrażenie - nakładałam produkt sowicie na twarz, szyję i sporo zostawało na dekolt. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 2 blistry

Kupiłam je na promocji. Już używałam podobnych, więc postanowiłam wypróbować i tych. Spodobały mi się. Mimo, że mam cerę mieszaną, nie zapychają jej. Nakładam je tylko na noc. Na to daje jeszcze krem więc moja buzia jest już dosyć tłusta ale kiedy wstaje rano, ma bardzo ładny kolor, jest miękka i dobrze odżywiona. Codziennie raczej nie będę ich używać. Trochę trwa zanim je zaaplikuje, ale co jakiś czas na pewno będę po nie sięgać. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Kapsułki z Alterry znalazłam przypadkiem (STARAM SIĘ nie szukać kosmetyków w dziale "dla skóry dojrzałej", (wszak tuż przed trzydziestką jeszcze nie wypada, prawda? :D ) Jednak skoro już się na nie natknęłam i przeczytałam skład, to stwierdziłam, że warto spróbować, ponieważ kapsułki to czysta mieszanka olejów (plus kompozycja zapachowa)! Lubię czytać etykiety produktów (nie ograniczając się do kosmetyków oczywiście) i mniej więcej orientować się z czym mam do czynienia. Porównując skład innych kapsułek stwierdziłam, że sama nie pomieszam olejów (jestem na to jeszcze zbyt leniwa) a od dawna chciałam wypróbować ich działanie na twarzy a nie tylko na włosach. Skład przyjazny (jak to Alterra), krótki, niektóre składniki z kontrolowanej biologicznie uprawy - biorę! Kapsułki są miękkie, żelowe, wystarczy im ukręcić ogonek, aby zrobić otwór dla specyfiku. W tym miejscu podpowiem żółtodziobom, takim jak ja, że NIE NALEŻY mocno naciskać na kuleczkę po ukręceniu jej ogonka, nawet jeśli produkt chwilowo nie wycieka, chyba że chce się mieć olej na ścianie i ubraniu. Gdy już opanuje się technikę wydobywania kosmetyku jest już z górki. Olej jest dosyć rzadki, lekko żółtawy/bezbarwny. Rozprowadza się wygodnie i równomiernie. Zawartość kapsułki wystarczy na obfite pokrycie twarzy i szyi oraz na odrobinę dekoltu. Dozowanie jest higieniczne, kapsułki (siedem sztuk po 0,38 ml) wygodne w użyciu. Kosztowały 6-7 zł w promocji. Stosowałam je w okresie zimowo-wiosennym plus jedną w okresie letnim, aby sprawdzić, jak zachowają się w cieplejszym klimacie. Po wykonaniu peelingu nakładałam kosmetyk na twarz i starałam się wykonać pseudomasaż, aby dobroczynne składniki miały jak najlepszą szansę na wchłonięcie się. Po 2 minutowym masażu dawałam za wygraną i przyklejałam się do poduszki z delikatną, tłustawą warstwą na buzi. Wcale mi to nie przeszkadzało, jednak kapsułki lepiej stosować na noc, gdy składniki mają szansę dobrze się wchłonąć i nie będą przeszkadzać w wykonaniu porannego makijażu. Po kapsułkach nie nakładałam już kremu na noc, gdyż wydawało mi się to zbędne. Olejki bardzo dobrze nawilżają, skóra jest miękka i wypoczęta. Nie zaobserwowałam działania przeciwstarzeniowego, ponieważ nawet się mu nie przyglądałam. Z chęcią wrócę do kapsułek na jesień lub wtedy, gdy moja skóra będzie potrzebowała ekstra dodatkowej pielęgnacji. Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: jedno

Czasem lubię zafundować mojej skórze porcję dodatkowej pielęgnacji i te kapsułki okazały się być świetną odskocznią od tradycyjnej wieczornej pielęgnacji. Przez tydzień nakładałam je wieczorem, po \'zmyciu\' buźki, zamiast kremu na noc. Taką tygodniową kurację fundowałam sobie 4 razy w ciągu 4 miesięcy. I wyszło mi to chyba na dobre :) <b>Konsystencja, formuła:</b> w złotych, gumowych \'rybkach\' jest zamknięta porcja dość rzadkiego, ale bardzo tłustego olejku naturalnej, żółtawej barwy. <b>Zalety:</b> *zauważyłam poprawę w napięciu skóry i jednocześnie moje pierwsze zmarszczki stały się mniej widoczne *olejek wyrównuje również koloryt skóry, wygląda ona na zdrowszą *pachnie naturalnie - kwiatowo, ale przyjemnie *nie zapycha - przynajmniej mojej skóry nie zapchał *nie uczulił mnie, nie wywołał żadnych zaczerwienień *nawilża skórę w wystarczający sposób, nie trzeba potem używać jeszcze kremu *produkt organiczny ze świetnym składem - olej migdałowy, olejek jojoba, olejek z pestek dzikiej róży, ekstrakt z wanilii, olej rycynowy *nie przetłuszcza skóry *fajny design opakowania *niska cena *łatwa dostępność - w każdym Rossmannie <b>Neutralnie:</b> *olejek jest ciężki i długo się wchłania, buzia długo się po nim \'świeci\' - ale mi to nie przeszkadza, poniewać na noc lubię treściwe preparaty <b>Wady:</b> *trochę ciężko go nałożyć na buzię, bo jak już wspomniałam olejek jest dość rzadki i spływa z palców *raczej nie nadaje się do stosowania na dzień, pod makijaż na przykład *mimo wszystko nie polecałabym go do skóry bardzo tłustej, ze skłonnością do zaskórników, bo taką skórę może zapychać - to naprawdę \'ciężki\' olejek Fajny produkt za fajną cenę - polecam wypróbować i ja pewnie jeszcze kiedyś do niego wrócę :) Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 4 blistry

Mam 23 lata i pierwsze zmarszczki. Coraz częściej chwytam za kosmetyki anti-age, aby zapobiec powstawaniu kolejnych bruzd, albo chociaż opóźnić ich powstawanie :D Dodam tylko, że mam cerę mieszaną, która lubi się zapchać i &quot;podarować&quot; mi wągry. Zachęcona tygodniową kuracją przeciwzmarszczkową w ampułkach, kupiłam ten produkt. Wpływ na to miała też promocja - całe 4,99 zł. Samo otwieranie kapsułek może już sprawić problemik. Bez nożyczek ani rusz, bo niektóre są mięciutkie strasznie, natomiast inne dość twarde. Ukręcić ogonka za żadne skarby mi się nie udało... Olejku wystarczy mi na twarz oraz szyję. Preparat łatwo się rozprowadza. Wchłanianie to kwestia dyskusyjna. Olejek jest tłustawy więc trochę trwa, zanim się wchłonie. Oczywiście kosmetyk używałam tylko na noc, bo kompletnie nie nadaje się pod makijaż :D Zaniepokoił mnie poranny stan twarzy. Nagle pojawiły się ciemne kropki na brodzie i nosie. Trochę się wkurzyłam, bo z wągrami walczę od kiedy pamiętam... Kapsułki lekko wyprostowały moje zmarszczki na czole, dając mi także gratisowo wągry na brodzie i nosie. Myślę, że lepiej się sprawdzą przy cerze suchej, niż mieszanej. Ja je wykończyłam i nie chcę już więcej do nich wracać.... Używam tego produktu od: 9 marca 2014 Ilość zużytych opakowań: jedno

Dla mnie te kapsułki to rozczarowanie. a w przeciągu 2 tygodni i nie zauważyłam żadnego dobroczynnego wpływu na moja cerę. Wręcz przeciwnie wręcz wysypywało mnie osatnio nieco bardziej. Właściwie mogłabym ich nie używac wcale i nic by się nie zmieniło. Kapsułki owszem są bardzo poręczne, dość tłuste,zapach niezbyt przyjemny, ale tez nie odstęczający. Ogromny minus za to,że jedna taka kapsułka z trudem wystarczała mi na masaż i pokrycie całej twarzy, o szyi i dekolcie więc nie ma mowy, a musze zaznaczyć,że kosmetyki używam raczej oszczędnie i zwykle niewielka ilośc mi wystarczy do pokrycia twarzy. Używłam codziennie przez 2 tygodnie rano pod krem. Twarz było mocno natłuszczona, ale czy przez to odżywiona?? Naprawde trudno osądzić. Spokojnie można sobie odpuścić, choć drogie nie są, przyjemności czy jakichś większych właściwości nie zaobserwowałam mimo najjszczerszych chęci. Skończone po 2 tyg

Produkt świetny jako wzbogacenie swojego kremu na noc do twarzy, bardzo ładnie nawilża skórę twarzy, szyi, a także dłoni, niestety po godzinie moja sucha skóra domagała się nałożenia kremu na noc, bez problemu nakłada się go na skórę, higieniczne opakowanie, świetna terapia skóry suchej po zimie, używałam tak średnio co 3-4 dni, nie podrażnia, ładnie pachnie olejkiem migdałowym, plus za dużą różnorodność olejków Używam tego produktu od: marzec/kwiecień 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno

W ramach odżywienia skóry ostatnich upałach postanowiłam coś jej kupić. Zdecydowałam się na te kapsułki i bardzo pozytywne zaskoczenie. Zawartość kapsulki bardzo treściwa i wydajna, spokojnie starcza na twarz i szyję. Olej długo się wchłania, wiec po około 2 godzinach po nałozeniu przyłozylam chustkę aby zebrać nadmiar i poszłam spać rano obudzilam się z gładką, promienna buzią, Jak na stosowanie przez 7 dni pod rząd to jak dla mnie stanowczo za ciężkie, boje się że mogloby mi pozatykac pory, ale jako odżywiająca maseczka raz czy 2 razy w tygodniu jak najbardziej.Wydaje mi się, że na dzień się nie nadaje, bo się błyszczy. Producent zaleca nałożenie na nią kremu, ale moim zdaniem jest top zbyteczne. Jeżeli coś sie zmieni na pewno to napiszę.

7 kapsułek które przez tydzień nawilżają skórę i poprawiają jej kondycję. Mają naturalny skład, delikatnie pachną, higieniczne w aplikacji. Niestety zostawiają tłustą warstwę więc lepiej je stosować tylko na noc. Nie wywołują podrażnień. Czy działają? Spektakularnych efektów nie ma. Skóra jest jednak po zabiegach delikatniejsza i wygładzona. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: trzy

Kiedy jest na przecenie to można kupić jednak nie jest to produkt pierwszej potrzeby. Stosuje go raz na ruski rok. Może 2 razy w miesiący. kiedy robie sobie oczyszczanie razem z peelingiem. alby lepeij wszystko wnikło do skóry. Po zatosowaniu jest ona ładnie nawilżona, ale większych efektów nie widze może dlatego, że nie mam jeszcze zmarszczek. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

W opakowaniu, które kosztuje 7zł, znajdziemy 7 kapsułek wypełnionych mieszanką olejków, które mają za zadanie nawilżyć naszą cerę i spowolnić procesy jej starzenia. Odrywamy &quot;główkę&quot; kapsułki i wyciskamy zawartość na dłoń, po czym wsmarowujemy ją w skórę twarzy. Aplikacja jest higieniczna, ale niestety nie należy do najwygodniejszych. Produkt jest dosyć ciężki, dlatego wchłania się bardzo wolno, a twarz po jego nałożeniu świeci się przez dłuższy czas - te dwie cechy spowodowały, że używałam kapsułek tylko na noc. Olejek zawarty w kapsułkach pachnie w sposób, którego nie jestem w stanie opisać. Na pewno nie czuć tu orchidei. Nie nazwałabym tego zapachu ładnym i przyjemnym, ale nie jest on też odrzucający. Ni to mnie ziębi, ni grzeje ;) Jeśli chodzi o działanie to kapsułki rzeczywiście nawilżają twarz, ale nie jest to jakieś spektakularne nawilżenie, dlatego nie polecałabym ich posiadaczkom ekstremalnie suchej skóry. Dla mnie poziom nawilżenia był wystarczający. Gdy wstawałam rano, moja twarz była nieco bardziej gładka i delikatna. W tym przypadku efekt również nie powalał na kolana, ale widać było, że kapsułki w pewnym stopniu odżywały i regenerowały moją skórę. Użyłam łącznie 2 opakowania i korzystałam z nich co 2-3 dni, ponieważ zawarty w środku olej jest naprawdę treściwy i obawiałam się, że częstsze używanie może doprowadzić do zapchania porów. Bardzo cieszę się, że w przeciwieństwie do ampułek z tej samej serii, w kapsułkach nie uraczymy ani grama alkoholu. Kapsułki z wyciągiem z orchidei są jednym z fajniejszych kosmetyków tej marki, jakich miałam okazję używać. Widać, że naprawdę działają, chociaż nie obraziłabym się, gdyby rezultaty były bardziej widoczne. Postanowiłam jednak, nie kupować więcej kapsułek - wolę zainwestować nieco więcej w dobrej jakości serum, które bardzo dobrze odżywi moją skórę. Kapsułki uważam za miły gadżet, który nieco urozmaicił moją pielęgnację cery. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: dwa opakowania

Pozytywne zaskoczenie, które wiele nie kosztowało! Sprawdza się idealnie dla mojej suchej i skłonnej do alergii skóry, zwłaszcza po pilingach i maseczkach z glinki, raz na tydzień. Mój hit ;) Używam tego produktu od: 2óch miesięcy Ilość zużytych opakowań: prawie 3

Co prawda produkt nie jest przeznaczony dla mojej grupy wiekowej, ale potrzebowałam zimą czegoś, co bardzo nawilży moją skórę. I tu produkt spełnia swoje zadanie- stosowany na noc intensywnie nawilżył i odżywił moją cerę. Przez kilka późniejszych dni nie miałam problemów z przesuszeniami, napięciem skóry. Mojej cerze mieszanej nie zaszkodziły, ale nie polecam stosowania codziennie- są bardzo treściwe. Cena mogłaby być trochę niższa, ale w promocji da się przeżyć. Miły dodatek do zimowej pielęgnacji twarzy. Używam tego produktu od: zużyłam jedno opakowanie 2 miesiące temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Po zaaplikowaniu buzia jest dość tłusta, ale robię to tuż przed położeniem się spać, więc mi nie przeszkadza (generalnie tłuste produkty mi nie przeszkadzają), natomiast rano buzia jest gładka i delikatna. Używam zamiast kremu na noc, kilka razy w tygodniu. Spryskuję buzię tonikiem, po minucie lekko wklepuję tonik i aplikuję ten olejek. Uważam, że ma świetny skład. Zapach mi nie przeszkadza, trochę jak ciasto, nie mam nic przeciwko. Wątpię, by przeciwdziałał zmarszczkom, ale jako dodatkowe nawilżenie twarzy, zwłaszcza w zimowych miesiącach sprawia się fantastycznie. Uważam, że cena jest świetna. Minusów nie widzę, nie mam się naprawdę do czego przyczepić. Używam tego produktu od: Stycznia \'12 Ilość zużytych opakowań: W trakcie czwartego.

Kolejny produkt z Alterry, który mnie nie przekonał do siebie. + skład - zapach po pewnym czasie już nie ten sam - podrażnia skórę - nie nawilża - nie zrobił nic z suchymi skórkami - ciężko się wchłania Używam tego produktu od: 1 miesiąc. Ilość zużytych opakowań: 1 całe.

Kupiłam, żeby trochę dokarmić moją tłustą skórę troszkę wysuszoną kwasem glikolowym iretinaldehydem... I jestem oczarowana - stosuje na dzien pod krem i w efekcie mam mat na twarzy - kto by pomysla?! Ale z drugiej strony co z tym nawilżaniem i natłuszczaniem? Dla suchych cer się chyba nie sprawdzi. Z plusow - rozprawiło się z maluteńkimi zmarszczkami na czole.... Używam tego produktu od: 1 tyg Ilość zużytych opakowań: 1 op

Jedyne plusy jakie znajduję to ładne, higieniczne i ekonomiczne opakowanie oraz przyjemny zapach. Poza tym same minusy. Nie wypowiem się na temat działania przeciwzmarszczkowego bo zmarszczek praktycznie nie mam, ale produkt: -nie nawilża wcale, a wręcz wysusza skórę -nie wchłania się jakoś specjalnie szybko (po godzinie a nawet dłużej od aplikacji nadal miałam na twarzy tłustą warstwę) Nie zauważyłam jakiegokolwiek pozytywnego działania, a jak coś nie działa to po co tego używać Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania