Depileve Intimate Film Rosin Wosk do depilacji

Wcześniej używałam gotowych pasków do depilacji jednak wg mnie są one bardzo brutalne- często podrażniałam skórę a nawet uszkodziłam. Biorę sterydy już 12 lat wiec moja skóra jest bardzo delikatna szukałam alternatywy na wyrastający wąsik i znalazłam to cudo. Jestem bardzo zadowolona, czasem wosk nie złapie od razu wszystkich włosów ale można powtórzyć zabieg nawet kilka razy w tym samym miejscu i nie ma podrażnień. Minus jest taki ze trzeba mieć odpowiednia podgrzewnicę do tego wosku. Ja robię to trochę inaczej - najpierw podgrzewam wosk w garnku i przelewam do mniejszych słoiczków. Kiedy chce zrobić depilację wkładam słoiczek do podgrzewacza ( został mi taki od mleka????) chwila moment i już jest.

Po paru latach korzystania z usług kosmetyczki, zaczęłam sama na sobie wykonywać zabieg depilacji bikini. Nie pamiętam jak trafiłam na firmę Depileve, ale jak już na nią trafiłam ;) to moim pierwszym zakupem był właśnie ten wosk. Dla mnie to najlepszy wosk z jakim miałam przyjemność :) Rozgrzewam go w mikrofali, bez problemu uzyskując wymaganą konsystencję, nie grzeję go długo, nie ma potrzeby. Po nałożeniu na depilowane miejsce (drewnianą szpatułką) szybko zastyga/schnie, przyjmuje formę plastra. Wosk nie wymaga nakładania grubych warst i nie wymaga już plastrów do depilacji! "Plastry" nie zrywają się, nie ciągną, nie umuka im żaden włos. Nie podrażnia... bynajmniej mojej skóry :) W moim przypadku trzymał się tylko włosa, nie było mowy o rwaniu skóry ;) Jedynie do zapachu mogę mieć zastrzeżenia, pachnie dla każdego inaczej, dla mnie chemicznie dziwnie. Można go kupić w dwóch pojemnościach 400 i 800 gram. Jest wydajny, w moim przypadku oczywiście :) Polecam bez mrugnięcia okiem :) Obecnie testuje inny wosk tej firmy, ale ten jest moim ulubieńcem. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie