Gillette for Women, Satin Care, Lavender Kiss Żel do golenia

Bardzo dobra pianka w wygodnym opakowaniu. Wydajna - wystarczy rozprowadzić odrobinę po zwilżonych dłoniach i nałożyć na golone miejsce. Zapewnia skuteczne i delikatne golenie (dobry poślizg maszynki). Zapach w zasadzie neutralny. Piankę można często kupić w promocji np. w Rossmannie.

Jeden z najczęściej używanych przeze mnie żeli do golenia. Po pierwsze jest dobrze dostępny, zawsze w moim Rossmanie ;) Po drugie ma fajną konsystencję, spore opakowanie, nie używa się go dużo więc jest tym samym wydajnym. Po trzecie bardzo przyjemnie pachnie! No i ważne - nie uczula, nie podrażnia, spokojnie mogę go używać często bez obaw.

Żel ma fioletową barwę, po rozprowadzeniu na skórze zamienia się w białą, gęstą pianę. Ułatwia golenie, nie przesusza. Zapach lawendy nie jest mocno wyczuwalny.

Do depilacji nie potrzebuje dobrych produktów, gdyż moja skóra nie należy do wrażliwych i sama woda z mydłem również byłaby odpowiednia, jednak staram się używać produktów do golenia. Gęsty żel, który delikatnie pachnie i dzięki niemu golenie staje się łatwiejsze i bezpieczne. Nie odniosłam żadnych podrażnień czy przesuszenia skóry. Odpowiedni do każdej partii ciała, nóg czy pach. Jest dobry tak samo jako pozostałe wersje z tej marki robi to co należy. Żel do golenia jest produktem zbędnym aczkolwiek lubię z niego korzystać. Co więcej o nim można napisać? Jest dobry, robi co powinien, nie podrażnia choć jego cena jak dla mnie jest zbyt duża bo taki sam efekt da żel do golenia za 6 zł. Zużyłam jedno opakowanie i z uwagi na jego cenę nie wrócę do niego.

Zazwyczaj używam męskich pianek do golenia, zwyczajnie sprawdzają się u mnie i są dużo tańsze. Lawendową Satin Care kupiłam z ciekawości. Prócz ładnego zapachu nie różni się niczym. Jedynie cena jest wysoka. Konsystencja: żelowa, więc wystarczy odrobina. Powstaje dużo gęstej, treściwej piany. Działanie: żel ułatwia golenie, skóra jest gładka, przyjemna w dotyku, bez podrażnień. Jednakże jest to dla mnie zwyczajny produkt do golenia, niczym szczególnym nie różni się od tych męskich. Jedynie cena jest wysoka. Serio, płacić ponad 15 zł. tylko dlatego, że jest to produkt dla kobiet? Przecież dla skóry to nie ma znaczenia ;) Dodatkowo żel jest mało wydajny, użyłam go dosłownie kilka razy i skończył się. Jest to dla mnie odskocznia od zwykłych produktów do golenia, ale raczej do niej nie powrócę, chyba, że będzie na super promocji. Zapach: pachnie pięknie, tutaj muszę przyznać. Nie jest to typowa lawenda jak u starszej pani. Delikatny, kwiatowy aromat. Opakowanie: jest poręczne, dozownik działa do końca. Całość prezentuje się ładnie Dostępność/ cena: widziałam go w wielu drogeriach czy marketach, swój żel kupiłam za jakieś 15 zł.

Jeden z lepszych jakie miałam :) jak to gilette - jakośc bdb. Zapach i konsystencja super. Nie uczula, bardzo łatwe rozprowadzenie i mega wydajne opakowanie.

Nie uczula, nie podrażnia moich nóg,a przy tym ładnie pachnie i dobrze się go aplikuje. Dostępny oraz w odpowiedniej cenie. W sezonie letnim mój niezbędnik, dzięki niemu czuje się komfortowo.

Konsystencja żelu jest niesamowita. Po aplikacji żel od razu zamienia się w gęstą pianę, z łatwością można rozprowadzić ją na całej skórze, jednolicie ją pokrywa i nie spływa. Zmiękcza skórę, dzięki czemu golenie jest łatwe i przyjemne, nie podrażnia. Do tego ślicznie pachnie. Opakowanie starcza na długo, bo przy niewielkiej ilości żelu jesteśmy w stanie pokryć całe nogi. Aplikator jest wygodny i nie trzeba się wysilać przy wyciskaniu. Długo opierałam się wszelkim produktom do golenia, ale ten żel naprawdę ułatwia golenie i od pierwszego użycia stał się moim niezbędnikiem.

Żel jest bardzo wydajny, starcza na długo. Ja jasnofioletowy kolor i ładny zapach. Nie podrażnia, resztki łatwo spłukać. Przy goleniu maszynka sprawdza się, ponieważ pozwala uniknąć zacięć i sprawia, że nogi są o wiele gładsze.

Przez dłuższy czas używałam standardowej wersji z aloesem, która bardzo mi odpowiadała do momentu pojawienia się wersji z lawendą, która totalnie mnie zauroczyła. Przyczyną tego zauroczenia był oczywiście zapach. Obie wersje różnią się tylko zapachem, zastosowanie i efekt jest taki sam. Żel jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość by ogolić obie nogi. Duże znaczenie ma tu również użycie odpowiedniej maszynki, nie oszukujmy się samy żelem nóg nie ogolimy. Przejdźmy do recenzji samego żelu, który ma bardzo fajną konsystencję, a w zetknięciu się ze skórą zamienia się w gęstą piankę, która nie spływa i dobrze utrzymuje się na skórze. Produkt nie uczula, przynajmniej mnie. Nie podrażnia mojej skóry, wręcz przeciwnie pozostawia ją miękką i przyjemną w dotyku. Skóra nie jest wysuszona. Golenie stało się precyzyjne, a zapach uprzyjemnia mi wykonywanie tego zabiegu.

Najlepszy żel do golenia jaki miałam okazję wypróbować. Dosyć wydajny, po nałożeniu na skórę zamienia się z żelu na delikatny krem. Ładny zapach, przyjemne stosowanie. Bardzo lubię ten żel :)

Oceniam akurat te wersję, chociaż używałam też innych wariantów zapachowych, ale to właśnie do lawendy powracam najczęściej. Żel jest dla mnie kosmetycznym niezbędnikiem. Używam go od kilkunastu miesięcy i nie wyobrażam sobie, abym miała zaprzestać jego stosowania. Po pierwsze, to fenomenalna formuła żelu, która na skórze zmienia się w delikatną piankę. Już niewielka ilość produktu na skórze daje maszynce dobry poślizg i zabezpiecza przed podrażnieniami. Dzięki formule żelu, produkt jest niezwykle wydajny i przy codziennym u użytkowaniu (sic!) spokojnie starcza na miesiąc. Żel nie wysusza skóry, za co kolejny plus, a relaksujący zapach lawendy zmienia zwykłą depilację w pielęgnacyjny rytuał. Cena regularna produktu w sieciowych drogeriach, to ok.13-14 zł, aczkolwiek w promocjach można ją dostać za ok. 10 zł, czyli porównywalnie do innych produktów do depilacji, np. żelu z Joanny, czy pianki Venus, które owszem, stosowała i .... konsekwentnie wracam do Gillette.

Plusy: + żel jest bardzo wydajny, nie trzeba wyciskać dużo, bo zwiększa swoją objętość + rzeczywiście nawilża skórę, choć bez balsamu po goleniu i tak się nie obejdzie + ogranicza liczbę podrażnień skóry, a nawet mam wrażenie, że skaleczeń też + daje dobry poślizg maszynce do golenia + łatwo się aplikuje i łatwo spłukuje + pięknie pachnie + wygodne opakowanie i dozownik Minusy: - jak dla mnie cena, zwłaszcza przy bardzo częstym używaniu

Zawsze kupowałam wersję Avocado, ale teraz skusiłam się na tą i jestem równie zadowolona. Fajny żel, który po rozsmarowaniu tworzy piankę, dość gęstą - dzięki czemu nie 'zjeżdza' z nóg. Ładnie pachnie i nie podrażnia, jeden z niewielu produktów po którym nie mam wysypu czerwonych, bolących krostek. Dużo osób pisze o cenie, według mnie te 14zł to niedużo. Mógłby jedynie być wydajniejszy, ale ja też dużo nakładam, uwielbiam się nim smarować :D

naprawdę fajna pianka o pięknym zapachu plusy: +zapach +całkiem wydajna +wygodne opakowanie +nie podrażnia skóry minusy: -są tańsze odpowiedniki o bardzo podobnej jakości

Żel jest bardzo gęsty, o kolorze fioletowym i przepięknym zapachem lawendy. Przy codziennym używaniu starcza na miesiąc lub na 3 tygodnie. Żel dobrze się rozprowadza po ciele. Daje dobry poślizg, nie powoduję uczuleń ani podrażnień. Skóra po goleniu jest gładka, miękka. Ogólnie bardzo dobry żel.

Nie wiem skąd u Was tyle miłości do tego żelu :) zapach nie przypadł mi do gustu, taki kwaśny i dziwny, niewiele ma wspólnego z orzeźwiającą lawendą, no ale to kwestia gustu, więc nie odejmuję gwiazdki. Aplikator chodzi bardzo płynnie, ale czasami skutkuje to "siuraniem" żelem po ścianie i wannie :D ale to tez moja nieudolność, bardziej niż minus produktu. sam żel jest ok, maszynka dobrze sunie po gęstej pianie, którą tworzy. żel dobrze trzyma się zwilżonej skóry. jest wydajny. skora po goleniu nie jest podrażniona, ale trochę przesuszona. Generalnie produkt byłby spoko, gdyby nie cena wyższa od innych produktów tego typu. Uwielbiam żel venus, jest tanszy, bardziej gęsty (chyba nowa formuła weszła), wydajniejszy no i nie suszi tak skóry jak Gillette. Podsumowując jest ok, ale cena znacznie zawyżona. Pozostanę przy Venus.

Żele marki Gilette to najlepsze kosmetyki do depilacji maszynką :) przetstowałam wszystkie dostępne warianty na polskim rynku i mam dwóch faworytów recenzowany tu lawendowy i do skóry suchej. żel posiada: - wygodne opakowanie -jest to gęsty żel, który po rozsmarowaniu tworzy gęstą pianę -wydajny -rewelacyjny zapach umila depilację :D - nie podrażnia -nie powoduje powstawania czerwonych krostek po goleniu -nawilża -daje bardzo dobry poślizg -współgra z lkażdym typem maszynki ideał <3 Używam tego produktu od: wiele lat Ilość zużytych opakowań: lawendowy - 2 opakowania