BeneFit High Brow Glow Rozświetlający ołówek pod brwi

Kredka jest raczej gadżetem, a nie produktem \'must have\' :) Jako owy gadżet sprawdza się bardzo dobrze. Fantastycznie rozświetla łuki brwiowe, kąciki oczu czy łuk kupidyna. Jest warta swojej ceny i pasuje chyba dla każdego. Jest BARDZO WYDAJNA. Używam tego produktu od: około roku ?? długo :) Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej kredki, a końca nie widać :)

Kupilam zaslepiona miloscia do firmy benefit.Uwielbiam ich wszystkie kredki do brwi i pod brwi ;P i myslalam ze ta kredeczke bedzie kolejnych ich cudem.Troche sie zawiodlam.Nie ma poprostu efektu wow jak w pozostalych kredkach.Nie otwiera tak ladnie oczu jak high brow czy eye bright z prostego powodu:to jest kredka z drobinkami.Ma kolor szampana.Moim zdaniem nadaje sie bardziej jako rozswietlacz w pewne miejsca twarzy niz kredka pod brew.Ma idealnie taki sam kolor jak watts up (rozswietlacz benefitowy).Kredke mam juz ok rok i uzywam jej naprawde rzadko.Czasami kiedy nie mam czasu uzywam jej w roli cienia na ruchoma powieke(jednak walkuje sie po kilku h i trzeba to rozcierac:( ).Sama kredka ma dosyc fajna miekka konsystencje,latwo sie nia maluje.Nie trzeba jej tez co chwile dotemperowywac,jest bardzo wydajna jak wszystkie kredki z tej serii.Ogolnie kredka jest ok tylko nie umiem jej uzywac do celu w jakim zostala stworzona.Lubie ja jako typowy szampanski rozswietlacz i w tej roli spisuje sie bardzo ladnie;) Mozna sprobowac:) Używam tego produktu od: ok roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie jest to jakoś potrzebny kosmetyk, nie ma porażki, ale zachwytów niektórych też nie podzielam. Plus ta cena... ręce opadają, można kupić praktycznie taki sam produkt za dwie dychy. Nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 0, duże

Gdy tylko pojawił się w sephorze to wiedziałam, że to już tylko kwestia czasu kiedy zagości w mojej kolekcji :) Oczarował mnie delikatnym odcieniem, trochę taki mix złota i srebra, który generalnie wpada w róż :)Bez dłuższego zastanowienia wyldował w moim koszyku... Jedyne co zrobiłam przedd zakupem, to przetestowałam go na ręce. I chyba benefitowy szał ogarnął mnie bez pamięci, bo gdybym pomyślała chociaż trochę, to wiedziałabym, że klasyczna wersja lepiej "zdejmuje" z twarzy zmęczenie i mimo braku drobinek lepiej wydobywa "to coś" z oczu... Jeśli chodzi o efekt jaki daje nam high brow glow, określiłabym go jako szampan z domieszką rozświetlających drobinek,tak jak pisałam już mix złota i srebra okraszony różem ale baardzo delikatnie. Prawdę mówiąc podobny efekt da zwyczajny perłowy cień nałożony pod łuk brwiowy, można więc stwierdzić, że ta wersja kredki nie jest jakimś wielkim odkryciem bo która z nas nie próbowała kiedyś takiego triku ze zwyczajnym cieniem do powiek. Kredka ładnie dopełnia makijaż, otwiera oko i daje spojrzeniu to coś ale jednak nie da się przeoczyć faktu, że klasyk robi to lepiej ;) Nie wiem czy to jest wina odcienia wersji glow, że nie taki różowy jak starszy braciszek (większość wizażystów uważa, że odcienie różu najlepiej dodają twarzy wyrazu i najlepiej zdejmują zmęczenie i raczej się z tym zgadzam). Po za tym nie da się ukryć, że jeśli ktoś tak jak ja stosuje rożswietlacze, puder brązujący z drobinkami i róże również z ich domieszką, to świetlisty efekt pod łukiem briowym to już za dużo. Tak więc HBglow polecam osobom, które większą część makijażu utzrymują w bardziej matowych klimatach. Rozświetlenie daje solidne co wygląda ładnie i fajnie kończy make up. Takimi małymi triakmi można naprawde wiele zdziałać! Kredka podobnie jak wersja klasyczna jest bardzo trwała, trzyma się calutki dzień od białego rana do nocy w zupełnie nie zmienionym stanie, a więc tu wielki plusik. Po za tym jest baaaardzo wydajna, podobnie jak braciszek. Tak więc cena ok 90zł to nic przy tej wydajności. Szata graficzna jak to u benefita nudna nie jest. Podsumowując, ołówek ładnie rozświetla i jakby nie patrzeć fajnie wygląda pod łukiem brwiowym i nie tylko (można nią rozśwetlać kąciki oczu) jednak ja jestem dalej wielką fanką klasycznej wersji, która rewelacyjnie odświeża spojrzenie i sprawia, że nawet jeśli spałyśmy godzinę to wyglądamy rewelacyjnie :) Używam tego produktu od: 3tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego