To be woman sa slodkie, ale nie ulepne czy landrynkowe, nie karmelkowe czy waniliowe, tylko owocowe. Nie wyczuwam zadnej konkretnej nuty, czuje taki zmieszany owocowy mix. Moze jakas mandarynka, ananas i sliwka? Bardzo ladny, melodyjny taki niewymuszony wdziek. Troche sportowe, "kolorowe" - tak wlasnie, kojarza mi sie z wszystkimi mozliwymi kolorami :) Maja w sobie jakas jakby aksamitnosc.
Zapach kojarzy sie bardzo wakacyjnie, bedzie idealny teraz na lato. Gdyby jakas znana marka wypuscila taka sezonowke to mysle ta odnioslaby sukces.
Nie jest to jakis wybitny zapach, to zapach skazany na popularnosc, nie oszukujmy sie. Niczego nowego tu nie znajdziemy, ale zadajmy sobie pytanie czy czegos odkrywczego w tej cenie szukamy...Mysle, ze moglby je wypuscic np Mexx czy Lacoste i nikogo by to nie zdziwilo.
Nie wszystkie kompozycje musza byc trudne, zeby byly ladne, proste kompozycje są czasami najlepsze.
Uwazam, ze za te cene taki zwyklasty owocowy slodziak moze sie zdarzyc i nikt nie powinien miec pretensji, dlatego ja oceniam je dosc wysoko, czego nie robie drogim zapachowym z przekombinowanymi opisami kiedy producent naobiecuje nie wiadomo co, a otrzymujemy banal. Ten zapach nie jest elegancki i wyrafinowany, ale przeciez nie mial byc.
Ale niestety nie ma za bardzo zadnej magii, ani glebi, dlatego moim faworytem nie bedzie.
Jaka kobiete proponuje nam Police? To kobieta aktywna, szczesliwa, cieszaca sie kazda chwila entuzjastka zycia. Energiczna i zarazajaca optymizmem :)
Niestety jest krotkodystansowy, po ok 2 godz maraton sie konczy. Takze trwalosc niespecjalna, no ale zazwyczaj tak jest w przypadku zapachow za te cene - nic czym nalezaloby sie przejmowac.
Butelka jest zrobiona jakby na przekor, bo moznaby sie spodziewac zapachu bardziej "ciemnego", jakiegos mrocznego, a dostajemy owocki. Mysle, ze najlepiej traktowac go poblazliwie, ten flakon xD
A co do czaszkowych motywow...nigdy nie bylam wiekla fanka czaszek, nie gonilam za wszystkim z takim motywem, jednak jak widac nie kroluja juz tylko (niektore nawet z koronami na glowach czy diamentami w oczodolach) w bizuterii, torebkach, bluzkach i butach, ale teraz juz nawet w perfumiarstwie :) az nie moglam sie powstrzymac zeby nie dodac kilku zdjec artystycznych dodatkow, ktore mnie ujely, mimo ze to niekoniecznie maj stajl. Fajnie zgrywalyby sie z tym flakonem w torebce.
Używam tego produktu od: jakos w maju
Ilość zużytych opakowań: probki