M.A.C. Care Blends Essential Oils Olejki eteryczne do twarzy

Na początku chciałam napisać, że ten kosmetyk tylko wygląda tak niepozornie, bo w rzeczywistości jest to mały "cudotwórca". Ochoty na tej olejek nabrałam po lekturze bloga paru amerykańskich wizażystek. Pomyślałam sobie, że skoro go tak chwalą, to coś w tym musi być. I skusiłam się na niego i ja. Ktoś zapyta - a co to w ogóle jest i czemu ma służyć? Odpowiem - to olejek nawilżający do twarzy, który daje skórze energetycznego wręcz kopa, dzięki któremu nabiera ona blasku, jest dobrze nawilżona i promienna. Używa się go na umytą, osuszona skórę jeszcze przed nałożeniem kremu. Wystarczy kropelka lub dwie i wklepać olejek w skórę twarzy odczekując chwilę nim nałożymy krem. Co ważne, mimo składu i nazwy "olejek" nie tłuści on buzi. Nic się nie nie świeci, a sebum jest pod kontrolą Więc bez obaw, że zepsuje nam makijaż w trakcie dnia. Drugi sposób uzycia olejku, to wymieszanie kropli z podkładem. Trzeci sposób, to wymieszanie pół kropli olejku z korektorem - szczególnie super efekty daje połączenie Essentiala z korektorem MAC-a Pro Long i nałożenie go pod oczy. Powstaje taka mała magiczna mikstura, która czyni cuda. Korektor wygląda dużo bardziej naturalnie niźli nałożony sam. Zapewniam, ze nic się nie roluje i trwałość jest bez zmian. Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno