dwie skrajne reakcje...
Zużyłam buteleczkę hydrolatu o pojemności 200ml i byłam zachwycona. Kupiłam więc kolejną - 400ml, w przekonaniu że wreszcie znalazł się hydrolat, który mnie nie podrażnia. Okazało się, że podrażnił, i to jak! Byłam czerwona jak burak i nie wiedziałam, czym to wyjaśnić, skoro przecież poprzednio hydrolat rumiankowy sprawdził się tak znakomicie. Czerwień nie dala się ukryć pod podkładem i pudrem, wyglądałam fatalnie. Skojarzyłam jednak, że początek problemów zbiegł się w czasie z otwarciem buteleczki hydrolatu. Rozrabiałam hydrolat z wodą, ale dopiero zupełne odstawienie sprawiło, że skóra wróciła do normy. Cóż, szkoda ("a miało być tak pięknie..."). Nie wiem, czy to możliwe, żeby hydrolat w butelce 400ml miał inny skład niż ten w butelce 200ml, skoro to ten sam producent, a hydrolat jest przecież produktem, który w zasadzie nie ma typowego "składu"... Trudno powiedzieć. Edytuję więc niniejszym recenzję, usuwam znaczek "mój typ", zmieniam 5 gwiazdek na 3 (niech będzie, że to w pół drogi między ówczesnym zachwytem i obecnym rozgoryczeniem...), pod spodem zachowam jednak pierwotny opis - w końcu dotyczy produktu, którego używałam przez ok. 1,5 miesiąca i zużyłam do dna. Oto on:
Przede wszystkim – znakomicie nawilża! :) Pod tym względem nie może się z nim równać żaden z wypróbowanych przeze mnie dotychczas hydrolatów.
Po drugie, jest to jeden z niewielu hydrolatów, które mnie nie uczuliły – a już myślałam, że czas skończyć eksperymenty z hydrolatami, bo uczulają mnie (m.in.) nawet te popularne i wychwalane jak oczar czy neroli.
Po trzecie, przyjemnie odświeża skórę, wprawdzie nie tak silnie jak toniki z alkoholem (od których hydrolat jest, swoją drogą, na pewno zdrowszy), ale zdecydowanie silniej niż inne znane mi hydrolaty.
Po czwarte, tani ;)
Wada: zapach. Zazwyczaj lubię zapachy ziołowe, ale ten jest dla mnie zdecydowanie nieprzyjemny – ziołowo-miodowy, słodki. Przypomina trochę kocankę z Biochemii Urody. Dobrze chociaż, że się nie utrzymuje na twarzy. Tylko z powodu zapachu odejmuję pół gwiazdki.
Używam tego produktu od: paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: cała butelka 200ml, zaczęta 400 ml