Synergen Sweet Touch, Beruhigende Pflege Sensible Haut (Krem do twarzy do cery wrażliwej) 

Niby chroni przed przesuszeniem, ale mnie właśnie ściąga, o dziwo, bo zazwyczaj się z tym nie spotykam. Skoro zawiera składniki odpowiednie do cery wrażliwej liczyłam na większe "zaopiekowanie" moją twarzą. Nie nawilża, dziwnie, syntetycznie pachnie. Jest niby lekki, ale jednocześnie jakby lepki. Nie odpowiada mi niestety. Był tani, opakowanie lekkie i okrągłe, mały plusik.

Kupiłam, bo tani... ;) i zostanę przy nim. Fajnie nawilża, ale najlepsze w nim jest to, że cudownie matuje skórę. Ładnie pachnie, nie pogorszył stanu mojej cery, a wręcz stała się ładniejsza. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ehhh... na taki bubel chyba jeszcze nie trafiłam. Zacznę od tego, że w ogóle ciężko mi go było testować a to wszystko przez jego ohydny zapach. Malina? Niee, zdecydowanie. Pierwsza fanka malin wyczułaby choć nutę tego cudownego zapachu, a tu co?! Po drugie, gdzie jest to nawilżenie? Miałam wrażenie, że smaruję się wodą, a po 5 minutach dotykam nie mojej twarzy tylko papieru... Po kilku zastosowaniach poddałam się, wyrzuciłam do kosza. Nie był wart nawet tych 6 złotych. Niestety, ale zdecydowanie zraziłam się do marki Synergen. Używam tego produktu od: luty Ilość zużytych opakowań: kilka aplikacji

Kupiłam go z ciekowsci, ponieważ był na promocji po 6zł. Pieknie pachnie, nawilża, idealny na lato, jest wydajny. Plusem jest również konsystencja kremu, szybko sie wchłania i łatwo sie rozprowadza ( nie ma konsystencji "masła"). Jednak po aplikacji ściąga i to jest duży minus, w niewielkim stopniu zapycha. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Producenci powinni spalić się ze wstydu... Co to jest? Głównym i zasadniczym minusem jest niemiłosierne wręcz ściąganie skóry! Okropne uczucie! Zapycha, nie nawilża! To jest krem do skóry wrażliwej? NIE! Dziękuję ;/ Wywalę albo wtrynię mamie czy siostrze do stóp... Używam tego produktu od: już nie używam! Ilość zużytych opakowań: pół

Jest to jeden z niewielu produktów, których prawdopodobnie nie zużyje do końca (chyba, że w innym zastosowaniu, np. jako krem do rąk). Dla mnie ma jeden zasadniczy minus - po nałożeniu zostawia na skórze dziwne uczucie ściągnięcia, jakby po umyciu twardą wodą. Używam kremu,aby temu zapobiec,natomiast ten produkt tylko potęguje to uczucie. Nie nawiliża wystarczająco, a co więcej - zapycha. Są też plusy, jednak mniej istotne: -zapach - ładny, owocowy -cena

-słodki zapach, który na początku mi przeszkadzał, ale przyzwyczaiłam się do niego, -dobrze nawilża, ale dla mnie mógłby mocniej (ale nie jest to krem do cery suchej tylko wrażliwej, więc wybaczam), -nie świeci się na twarzy, wręcz delikatnie matuje, -fajny skład, -delikatnie koi skórę, jednak rumieńców nie usunie, -nadaje się pod podkład, -dobrze się wchłania, -gdy nie używałam go przez jakieś 2 miesiące(a data ważności nie minęła), krem zgęstniał, przez co trudniej się go używa. Dla mało problemowych cer może okazać się idealny. Polecam wypróbować ;) Używam tego produktu od: przez kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

minusy: - tandetne opakowanie (plastikowy słoiczek i biskupi kolor) - z wierzchniego kartonika mogliby zrezygnować - za słabo nawilża (czasem jest niewystarczający) pomiędzy: +/- zapach, podoba mi się jest malinowo egzotyczny, ale skoro ma być to krem do cery wrażliwej to substancje zapachowe nie są dobrym pomysłem +/- kolor kremu, wolałabym by nie był zabarwiony plusy: + wchłania się błyskawicznie + skóra w 3 sekundy zostaje zmatowiona + nie lepi się + nie podraznia ani nie uczula + nawilża na średnim poziomie + nie jest komodogenny + zawsze niska cena Nie dodaje cerze blasku, witalności, nie czuje odzywienia, nie odmładza, nie poprawia kolorytu, etc Mimo to fajny lekki kremik na lato, na dzień. Szkoda tylko, że nie daje nawet minimalnej ochrony spf dostępny tylko w Rossmannie Używam tego produktu od: 48 dni Ilość zużytych opakowań: końcówka

Skończył mi się poprzedni Synergen do cery suchej, pobiegłam po kolejny, a tu niespodzianka - nowe opakowania. Wybrałam więc ten do cery wrażliwej. + cena, kupiłam w promocji + wydajność, używam bardzo długo, a nadal mam pół opakowania + fajne opakowanie, taki plaskitowy słoiczek + oczywiście dostępność + naprawdę nawilża, a nie zapycha, wprost idealny dla mojej cery + szybko się wchałania +/- piękny, malinowy zapach, który jednak na dłuższą metę może się znudzić Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam kremy z Synergen\\\'a, ten był moim drugim i pokochałam go od pierwszego użycia :) stosowałam go jako krem na noc + bardzo delikatny dla skóry, + nawilża skórę, ale nie zapycha + nadaje się idealnie do cery mieszanej (u mnie sprawdził się w 100%) + doskonale się wchłania, nie zostawia poświaty na twarzy + piękny, cudowny owocowy zapach, uwielbiam takie <3 + lekkie, ładne opakowanie, + śmiesznie niska cena i świetna dostępność Na pewno jeszcze do niego wrócę :) teraz dla odmiany kupiłam inny krem z serii Synergen który też zapowiada się doskonale już po 4 użyciach ;)

Krem kupiłam pod wpływem Wizażu i ceny (6 złotych z groszami....). Wybrałam wersję do cery wrażliwej ponieważ na mojej twarzy pojawił się wysyp krostek niewiadomego pochodzenia. Krem oczywiście nie uzdrowił mojej cery, ale nie powodował nowego wysypu ani zaostrzenia zmian. Konsystencja kremu jest lekka, dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania. Zapach - na początku znośny, potem niestety zaczął być drażniący - zbyt intensywny (wersja nawilżająca pachnie zdecydowanie lepiej - delikatne mango). Moją cerę zaliczyłabym do normalnej ze skłonnością do czasowego przesuszenia (klimatyzacja, intensywne oczyszczanie). Krem nawilżał ją w sposób wystarczający, w okresie gdy była bardziej sucha aplikowałam go dwukrotnie. Krem nadaje się pod minerały. Jedyne co zniechęca mnie do ponownego zakupu to niestety męczący i chemiczny zapach maliny. Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne to nie mam zastrzeżeń. Cena jest bardzo atrakcyjna. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem poleciła mi koleżanka, a za taką śmieszną cenę postanowiłam kupić i nie namyślałam się wiele. Mam skórę mieszaną, jednak bez żadnych szaleństw i szczególnych problemów. Krem w moim odczuciu ładnie pachnie, dobrze się nakłada, szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż. Podczas używania skóra jest ładnie nawilżona, także ta wkoło nosa która zazwyczaj u mnie lubi się łuszczyć. OGROMNY PLUS za to, że nie podrażnia i nie szczypie w oczy podczas mycia twarzy. Niestety w przypadku innych kremów (także SVR który kosztował majątek) szczypały mnie oczy podczas porannego mycia twarzy. Z tym nie mam tego problemu, nawilża i uspokaja skórę, nie nabłyszcza ale też nie ma właściwości matujących. Opakowanie mnie nie interesuje, ciesze się tylko że nie jest szklane. Właśnie kończę pierwsze, drugi krem już czeka na otwarcie. Kupiłam go w trwającej jeszcze promocji za niewiele ponad 6zł. Polecam :-)) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie, drugie już zakupione

Nigdy więcej tego kremu. Omijam szerokim łukiem. Kompletnie się u mnie nie sprawdził. Kupiłam go ze zniżką na Wizażu -20%, zapłaciłam ok. 6,50 zł. w cenie regularnej kosztuje ok. 8,50 więc cena jest naprawdę bardzo zachęcająca. Ale może zacznę od początku - za taką cenę otrzymujemy niewielki kartonik a w nim plastikowy słoiczek, 50 ml. Słoiczek jest plastikowy, trochę tandetnie to wygląda, ale można wybaczyć jeżeli działanie jest super. Odkręcamy słoiczek i widzimy różowy, kremowy, lekki krem o bardzo słodkim zapachu chemiczno-plastikowych malin. Ale ok, nawet przyjemny, na chłody bardzo sympatycznie, w cieplejsze dni może odurzać. Smarujemy się, krem ma lekką konsystencję, więc bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Mnie zupełnie nie nawilżał, kompletnie. Powiem wręcz, że mnie ściągał i to niemiłosiernie. Nie tylko na policzkach ale też na czole, co mi się nigdy nie zdarzało. Jakoś to jednak znosiłam dla wyższych celów,ale nie wiem jakich, nie pytajcie. Co ciekawe, po zastosowaniu skóra robiła się brzydka, po prostu brzydka, szara i zmęczona. A ja nie mam takiej skóry. Ale znów znosiłam dla wyższych celów. &quot;Czarę goryczy&quot; przepełniało jednak to, że pojawiła mi się krostka na czole. Właściwie nie wiem czy to był pryszcz, ale wyglądała jak po ugryzieniu komara. Skąd wiem że to nie był komar. No w lutym raczej ich nie ma. Zdenerwowałam się strasznie, bo całe życie miałam problemy z pryszczami i dopiero w tamtym roku przy użyciu drogiej i długotrwałej terapii moja cera jest piękna. A to, to po zaledwie 3 tygodniach stosowania doprowadza ją do ruiny. To jest po prostu nie do przyjęcia. Ten krem jest po prostu nie do przyjęcia. Odstawiłam więc i problem zniknął w ciągu 2 dni. Resztę kremu ( praktycznie cały słoiczek) skończyłam smarując łydki. Używam tego produktu od: używałam przez miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo przypadł mi do gustu: - bardzo lekki - nietłusty - szybko się wchłania - idealny pod makijaż - nawilża - nie podrażnia - łatwo się go nanosi i rozsmarowuje, nie jest &quot;tępy&quot; - wydajny - tani, a do tego często w promocji - trochę tandetne opakowanie - bardzo ładnie owocowo pachnie - ciekawy kolor 2 ostatnie cechy budzą moje ewentualne zastrzeżenia, bo jest to krem przeznaczony do cery wrażliwej, więc powinien być jak najmniej naładowany sztucznością, ale i tak jest to kosmetyk zdecydowanie &quot;w moim typie&quot;. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: ok. 1/4

Kupiłam go ze zniżką z wizażu, więc zaplacilam jakies grosze. +tani +pełniusi słoiczek +wydajny +nawilża +szybko się wchłania +nie roluje się +latwo dostępny -nie nadaje się na chłodne dni, bo zupełnie nie chroni twarzy przed zimnem Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dostałam go na święta . Od razu spodobało mi się opakowanie . Zapach jest równie cudowny ! . Taki słodki .Mmmm rozmarzyłam się . ;p Konsystencja jest jak najbardziej ok ! . W 5 sekund mam na całej buzi krem . Bardzo dobrze nawilża .. +cena! +konstystencja +kolor +zapach +opakowanie +rewelacyjne opakowanie +nie podrażnia +wydajny Minusów nie ma ! :) Używam tego produktu od: końca grudnia 2012 Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kremik wpadł mi w awaryjnej sytuacji przypadkowego przesuszenia buzi .. no i jest ok. :) + Ładnie nawilższa + dobrze się rozprowadza i wchłania + Wystarczy mała ilość, tak więc wydajność na plus + cena, bo produkt jest dobry. - Średnio wygodne opakowanie - krem się przelewa na nakrętkę. - Za słodki zapach - Przy nadmiarze zatykał pory Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiałam krem do twarzy Synergen do cery wrażliwej w starszej wersji, ta niestety taka dobra już nie jest. Dlaczego? Już tłumaczę: - Zapach Słodki, malinowy. Nie wyobrażam sobie stosować kosmetyków o takim zapachu gdy nadejdą upalne dni - Mam wrażenie, że uczula Wyskakują mi pryszcze, nie jestem na 100% pewna, ale obawiam się, że winowajcą jest tutaj ten krem. Poprzednia wersja sprawiała, że pryszcze mi szybciej znikały, a ten... no, cóż - Opakowanie Chociaż tamto było szklane, było ładne, a to plastikowe jest tandetne Na plus: - konsystencja - wchłanianie - nawilżanie Jeśli okaże się, że to nie on jest ,,sprawcą&quot; moich pryszczy, wrócę do niego, ale dopiero w chłodniejsze dni Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego