Zamówiłam zupełnie w ciemno przez Internet za ok.27 zł z przesyłką i jestem pozytywnie zaskoczona,ale produkt ma też swoje wady.
Moja cera jest mieszana-niby sucha,ale strefa T po kilku godzinach się leko świeci,sporadycznie miewam jakieś niedoskonałości.
*Produkt znajduje się w plastikowej tubce,szata graficzna nie zachwyca-nic specjalnego,ale wnętrze jest najważniejsze ;)
Tubka ma 25 ml.
*Konsystecja musu,przy kontakcie ze skórą podczas rozprowadzania jest bardzo śliski. Nie robi smug.Ja zawsze nakładam go palcami,także nie wiem jak pracuje z pędzlem.
*Wybrałam w ciemno odcień najjaśniejszy 01 light porcelan,bo jestem bladzioszkiem i tak naprawdę często nawet najjaśniejsze podkłady są dla mnie za ciemne.Kolor pozytwnie mnie zaskoczył,bo jest bardzo jaśniutki,beżowy-nie typowy żółtek,ale też nie świnka.O dziwo nawet troszkę za jasny dla mnie,co pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło,ale nie przeszkadza mi to.Nie ciemnieje.
*Produkt bardzo przyjemnie się nakłada.Trzeba bardzo uważać przy linii włosów i przy brwiach,bo jak czepi się włosów,to później ciężko go z nich usunąć.
Daje matowe wykończenie.Nie potrzebuję wcale go przypudrowywać.
* Krycie jak dla mnie jest lekkie w stronę średniego.Nie mam problemów z cerą,więc mocnego krycia nie potrzebuję,ale mam czasem delikatne zaczerwienia w okolicach nosa i między brwiami i nie radzi sobie z nimi.Sporadycznie miewam wypryski i przy doklepaniu drugiej warstwy jako tako je kryje.Można wspomóc się korektorem,ale raczej polecałabym dla cer bezproblemowych.
*Przy dobrze wypielęgnowanej cerze bez niedoskonałości prezentuje się pięknie,daje bardzo naturalny,porcelanowy efekt.Niestety jak pojawią się suche skórki czy jakieś strupki,to okopnie je podkreśla i nie wygląda to ładnie.
*Jeśli chodzi o zmatowienie,to buzia od razu po nałożeniu jest matowa i nie prosi się o przypudrowanie.Mało który podkład wygląda u mnie tak dobrze bez pudru. Po ok.6 godzinach moja strefa T zaczyna się lekko świecić a podkład zaczyna się lekko z niej ścierać i widać ewentualne lekkie zaczerwieniania czy jakieś pojedyńcze niedoskonałości.Z policzków,gdzie skóra jest normalna też trochę schodzi,bo widzę,że znika róż,brozner.Przypudrowując go po nałożeniu jest to samo-6 godzin i zaczyna się świecić i lekko ścierać.Na długie dni poza domem nie bardzo.
*Podkład jest lekki i nie czuć go na buzi.
*Po zmyciu makijażu czuję,że moja cera jest lekko wysuszona,no ale to bardziej moja wina,bo nie lubię używac kremów pod makijaż i rzadko to robię,chyba,że pogoda wymaga filtra.
*W trakcie jego używania pojawiło sie kilka nieprzyjemnych wyprysków i podskórna gulka,ale nie zauważyłam by zapychał pory,więc nie wiem czy jest winowajcą tego.
*Produkt nie należy do najwydajniejszych.Używam od miesiąca i już się kończy.
Podsumowując:
Uważam,że jest to produkt raczej dla posiadaczek cery bezproblemowej,normalnej lub mało przetłuszczającej się.Przy cerze tłustej szybko będzie po nim.
Przy odpowiednim nawilżeniu cery wygląda na buzi bardzo ładnie,daje taki porcelanowy efekt.
Odcień 01 light porcelan bardzo jaśniutki,neutralny,więc bladzioszki może zainteresować.
Jestem zadowlona.Za cenę kórą zapłaciłam jest naprawdę dobry,ale gdybym dała za niego 50 zł,to czułabym jednak pewien niedosyt,tym bardziej,że produkt do najwydajniejszych nie należy no i po 6 godzinach zaczyna schodzić...
Używam tego produktu od: mies.
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze