Avon, Rare Pearls EDP

Perła wśród zapachów

Rare Pearls to zapach, który przypomina mi moją naukę w gimnazjum. To był ten czas, kiedy na katalog Avon czekało się z niecierpliwością. Nie było wtedy tak łatwego dostępu do internetu oraz do drogerii internetowych, w których jest ogrom ofert różnorodnych perfum. Lubiłam tą "adrenalinkę", ponieważ większość rzeczy zamawiało się w ciemno.

Uważam,że Rare Pearls jest jednym z najbardziej znanych zapachów od Avon. Łączy on ze sobą delikatną różę, magnolię oraz drzewo sandałowe. Piżmo i soczysta śliwka podkręcają kompozycje zapachową, a moja ulubiona paczula nadaje jej szyku i kobiecości.

Lubię Rare Pearls za jej trwałość i elegancję. Za to, że jest to subtelna i świeża woda perfumowana. Zdecydowanie mogę powiedzieć,że jest to zapach mojej mamy. Ja używałam go w gimnazjum, a mama używa do dziś. Czasami lubię "odświeżyć pamiec" i podkradnę je mamie:)

Kategorycznie nie!

Ojej jaki ten zapach jest koszmarny!!!
Wodę dostałam w prezencie, i za to jestem wściekła bo nie dam rady ich używać. Nawet nie miałam go komu oddać więc poleciał do kosza. Myślę, że nie jedna osoba by się obraziła za takie coś. Próbowałam ale nie, nie są to moje klimaty. Zapach kojarzy mi się z babcią, to raczej woda dla pań 70+.zapach jest tragiczny, drażniący duszący nawet nie wiem jak go opisać i określić.
Mam tylko nadzieje, że nigdy więcej nie będę mieć z tym zapachem do czynienia.

ZALETY:
nie ma zalet

WADY:
woda okropnie śmierdzi, typowa woda dla babci

Raczej dla kobiet dojrzałych

Produkt otrzymałam w prezencie. Niekoniecznie trafił w moje gusta. Flakonik jest bardzo elegancki. Zapach opiera się na kompozycji kwiatowo-orientalnej. Jest intensywny, nieco duszący, ciężki. Według mnie pasuje do kobiet dojrzałych. Trwałość (o dziwo) przyzwoita- niewiele perfum z Avonu ostatnio odznacza się taką cechą. Ja do nich nie przywyknę, lecz moja mama je uwielbia. Oddałam jej swój flakonik.

Miłości między nami nie ma, niestety

Kolejny zapach Avon cechujący się niezwykłą trwałością. Jednak czy przy takim zapachu to dobrze? Jest to niezwykle popularny produkt, patrząc nawet na ilości opinii. Jednak są one całkowicie różne. To jest jeden z tych zapachów, które albo się kocha albo nienawidzi. Ja przyznam, że na początku byłam dość sceptycznie nastawiona, zapach wydawał się być ostry, nieprzyjemny, zbyt ciężki. Z czasem przyzwyczaiłam się jednak, wręcz polubiłam. Czy jest mowa o miłości? No nie wiem, ale w pełni mogę zrozumieć osoby, które kochają ten zapach. Jednak nie jest on typowo dla młodych. Ja, jako przedstawicielka tych "starszych" mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam tym stwierdzeniem. Myślę, że ten zapach w moim mniemaniu zasługuje na pełną ocenę 4.

A ja tą wodę bardzo lubię. Mimo,że pewnie są również jej przeciwniczki. Dla mnie zapach kwiatowy,mocny, ale nie drażniący. Bardzo podoba mi się ta różana nuta. Trwałość mega. Czuć perfumy bardzo długo. Flakon jest śliczny. Może służyć również jako ozdoba.

Jak każda kobieta uwielbiam pachnieć, a ten zapach mnie od pierwszego wejrzenia ujął. Może nie jest super trwały ale ten delikatny zapach pereł jest cudowny na skórze. Buteleczka również mnie zauroczyła. Lubię kosmetyki w prostych, ładnych i klasycznych opakowaniach, a design flakoniku jest stylowy. Polecam

Te perfumy kupiłam w ciemno sugerując się opisem i kwiatowo-orientalnym zapachem. Perfumy są kompletnie nie dla mnie. Nie są brzydkie, ale nie jest to kompozycja zapachowa, która mi odpowiada. Czuć też od razu, że jest to Avon. Avon ma w niektórych perfumach taką dziwną nutkę, która od razu zdradza, skąd je mamy. Przeznaczone chyba bardziej dla dojrzałych kobiet. Używam jako odświeżacza powietrza i powiem szczerze, że w wersji “dla domu” nawet mi się podoba i bardzo się sprawdza. Sprawdza się do tego stopnia, że mąż zaznaczył, że jak się skończą to mam kupić nowe, bo podoba mu się ta aura roztoczona np. w przedpokoju.

Ohyda..po psiknięciu jeden raz zaleciało trupem. Nie mogę się pozbyć tego odoru..nie polecam. Wręcz odradzam. Formalina. Zapach na "ostatnie pożegnanie".

Ten zapach spodobał mi się u mojej siostry. Oczywiście chwilę później zamówiłam. Po jakimś czasie używania odniosłam wrażenie, że jednak krótko się utrzymują. Mimo wszystko zapach mi się podoba, dość intensywny, ale taki kobiecy. Bardzo ładna buteleczka, bez problemu zmieści się w torebce. Szkoda, że krucho u nich z trwałością :(

Mam trochę problem z tymi perfumami ;/ bo ogólnie zapach jest ładny chociaż jak wyszły rade flowers night orchid to przerzuciłam się na tamte zdecydowanie jednak te kojarzą mi się zawsze z taką klasyką . Pamietam je w avonie od dawna długo tez mam swój egzemplarz i z jakiegoś powodu nadal nie mogę skończyć ;) może faktycznie są dla mnie za ciężkie mimo ze kocham ciężkie zapachy jednak te są chyba za bardzo ciężko kwiatowe ;) i takie trochę migrenogenne ????????raz za czas ok ale raczej nie kupię ich ponownie ????aha i jeśli chodzi o flakon to wg mnie tandetny ... jakby był szklany to co innego . To tworzywo sztuczne jest takie se ...

Opakowanie jest eleganckie, bardzo ładne. Sam zapach jest przyjemny ale na krótką chwilę - po dłuższej przytłacza i jest zbyt mocny, dlatego wystarczy jedno psiknięcie. Zapach jest piżmowy, kwiatowy, słodki. Dosyć trwały bo utrzymuje się kilka godzin. Niestety, przytłacza.

Ta wodę perfumowana otrzymałam w prezencie, dałam jej kilka razy szanse, ale to nie jest mój zapach.
Musze przyznać, że ta woda ma bardzo ładne, eleganckie opakowanie.
Co do zapachu, to jest ładny, mocno słodki i kwiatowy, wyraźnie czuje w nim konwalię. Po użyciu trzyma się przez kilka godzin, więc jest dość trwały. Niestety dla mnie zbyt przytlaczajacy i duszący. Już kilka minut po użyciu zaczyna boleć mnie głowa. Ja jestem zwolennikiem lekkich zapachów.
Na pewnobznajdzie się wiele miłośniczek tego zapachu, bo jest on naprawdę ładny. Moim zdaniem bardziej nadaje się na wieczór i na jakieś wyjścia, ale może niekoniecznie na codzień. Jeśli chodzi o porę roku to bardziej pasuje na okres jesień-zima.
Cena moim zdaniem za tak ładny zapach, biorąc pod uwagę jego trwałość, jest w porządku.