Alverde Aroma Pflegeol Kokos Pielegnujący olejek do ciała z kokosem

Moja sucha skóra uwielbia olejki do ciała więc i z tego była dość zadowolona :) Zapach definitywnie umila każdorazową aplikację – olejek pachnie kokosem, ale takim delikatnym, słodkim. Samo opakowanie też zasługuje na wzmiankę – zwykle mam kłopot z pompkami w przypadku olejów, tutaj nie było żadnego kłopotu aż do wykończenia produktu. Polecam jeśli lubicie kokos ;D

Olejek zakupiłam z myślą o włosach ale kompletnie się nie sprawdził powodował siano na głowie. Tak sobie stał i zapomniałam o nim na kilka miesięcy. Tak myślę co tu z nim zrobić nie wrzucę do kosza, nie lubię marnować kosmetyków. Zaczęłam spierać po forach kosmetycznych i wkońcu zaczęłam dodawać po kilka kropel na gąbkę do rzelu pod prysznic. Tak go zmęczyłam w tej formie jest bardzo wydajny, pąpka bez zarzutu butelka szklana nie slizgała się w mokrej dłoni. Nie jestem fanką zapachu kolosa jest dlamnie mały wolę różę i jaśmin. Olejek w znacznym stopniu nawilżał ciało po prysznic i każdy żel z nim współpracował a było ich kilka, nie było uczucia ściągnięcia skóry. Nie kupię ponownie ze względu na zapach i dlatego że nie jest to kosmetyk wszechstronny w moim przypadku.

+przyjemny kokosowy ale nie duszacy zapach, wyczuwalna jest tez wanilia +wygodne opakowanie z pompka +bardzo dobry sklad +przyzwoicie nawilza +mozna stosowac zarowno do ciala jak i do wlosow +dobrze sie wchlania i nie klei sie -dostepnosc -srednio z wydajnoscia Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: 100 ml

Jestem zachwycona. Nakładam olejek na suche włosy, owijam reklamówką i potem ręcznikiem i trzymam 3,5 godziny, potem myję głowę i nakładam odżywkę lub maskę. Efekty są znakomite. Muszę dodać, że moje włosy z natury są sianowate, suche, puszą się i ciężko je ułożyć. Po tym olejku są nawilżone, miękkie, lśniące, gładkie, lejące, fale mają ładny kształt i co najważniejsze nie są sianowate. Wyglądają na tyle dobrze, że nie muszę och prostować żeby móc się pokazywać ludziom, co jest cudem. Po kilkukrotnym użyciu poprawia stan włosów. Reasumując, kosmetyk jest genialny i polecam go wszystkim a przede wszystkim osobom, które mają taki sam problem z włosami co ja. Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

Zobaczylam na polce ten olejek i napis kokos. POmyslalam o zapachu oleju kokosowego i zakupilam. W domu wczytalam sie w opis na pudelku i doczytalam cos o wanilii, wieczorem po prysznicu produkt uzylam i sie rozczarowalam. Olejek ma bardzo mdly zapach. Pewnie to ta mieszanka z wanilia. myslalam ze dostane cos co pachnie na prawdziwy kokos. Moja wina, trzeba bylo juz w sklepie wczytac sie w etykietke. Poza tym produkt jak przystalo na oliwke, jest ok. Opakowanie jak to u alverde - wygodne. Pompka dziala bez zarzutu. Ze wzgledu na zapach , raczej nie przewiduje ponownego zakupu. Używam tego produktu od: oj troche juz go mam i zuzyc nie moge, bo mi zapach bardzo niedpodszedl i czesciej siegam po inne natluszczacze Ilość zużytych opakowań: jedno

Opakowanie To opakowanie zostanie ze mną na dłużej do przelewania innych olei. Dozownik nie zacina się oraz wypompowuje odpowiednią ilość produktu. Zdecydowanie na plus powinno się zaliczyć również to, że nic na buteleczce się nie starło. Brała kąpiel praktycznie po każdym użyciu, ponieważ była trochę obłuszczona od kombinacji olei. Bez problemu możemy też zużyć produkt do końca bo rurka umieszczona w opakowaniu nie kończy się w połowie ani nie jest powyginana we wszystkie możliwe strony. Zapach Subtelny, nienachalny słodki kokos. Jeżeli tak ma działać aromaterapia to zdecydowanie po każdym użyciu czułam się zrelaksowana i zapach długo utrzymywał się na mojej skórze chociaż nie przytłaczał jak w przypadku masła TBS z serii miodowej. Skład Będzie to dobra kombinacja olei dla tych, którzy nie lubią gdy bazowym olejem jest np. oliwa lub olej rycynowy. Te oleje same w sobie są dosyć treściwe i tłuste co nie sprzyja dobremu wchłanianiu się. W tym przypadku tego problemu nie ma. Owszem jest coś na skórze, ale nie jest to uciążliwe. Zauważyłam, że olej słonecznikowy w peelingu P&R zapewnia mi optymalne nawilżenie skóry bez nadmiernego przetłuszczenia i dyskomfortu. Dodatkowo zawiera takie oleje jak sojowy lub winogronowy. Przypuszczam, że parfum jest dlatego aby wydobyć naturalny zapach kokosa. Tyle, że z tego co mi wiadomo wszystko co po parfum jest już w małych ilościach bo substancje zapachowe mogą silnie uczulać dlatego ich stężenie w kosmetyku jest ograniczone. Działanie Olejek wystarczył mi na 3 tygodnie codziennego stosowania. Jeśli chodzi o nawilżenie to sprawdzał się wyśmienicie( wygładzenie, nawilżenie, miękka i jedwabista skóra) chociaż po jakimś czasie zauważyłam, że jednak moja skóra potrzebuje czego treściwszego w postaci masła. Mam na myśli tutaj zarówno składnik jak np. masło kakaowe lub kosmetyki, które jednak są bardziej stabilną ochroną czyli siedzą na skórze i odżywiają ją. Używałam go również do olejowania włosów. Nie jestem w tym ekspertem dlatego na początek postanowiłam go dodawać jedynie do masek, które robię raz w tygodniu. Bez problemu taką kombinację mogłam zmyć zwykłym szamponem. Raczej nie używam tych z delikatnymi roślinnymi detergentami gdyż zwyczajnie mi nie służą. Włosy były sypkie, miękkie i dobrze rozczesywały. Większych zmian nie zauważyłam bo moje włosięta są raczej w dobrej kondycji tak po prostu. Kolor Zapomniałam uwiecznić na zdjęciach ale nie różni się jakoś szczególnie od innych olei w przeciwieństwie do tego różanego, który jest trochę pomarańczowy przez rokitnik w składzie. Ten jest w moim odczuciu słomkowy. Polecam wam tę kombinację olei jeśli cenicie sobie dobre składy w przyzwoitej cenie opatrzone certyfikatem( na stronie P&R możecie dokładniej poczytać jakie składniki ta organizacja zezwala, ile musi być składników pochodzących z upraw ekologicznych). Ma bardzo dobre właściwości nawilżające chociaż od czasu do czasu potrzebowałam czegoś bardziej topornego w postaci masła. Zapach jest moim zdaniem nieziemski i zdecydowanie ma właściwości odprężające. Dobrze się sprawdził również jako dodatek do masek. Sprawił, że włosy były jeszcze bardziej miękkie, gładkie i dobrze nawilżone ale nie obciążone. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Rzecz szczególna dla fanek kokosanek i olejkowania się. Ten olejek przyzwoicie się wchłania, pozostawia skórę dobrze nawilżoną a co ważne nie klei się. Nie należy do najtańszych ale jego działanie jest satysfakcjonujące! Używam tego produktu od: 2miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

Miałam wcześniej olejej z porzeczką czarną i chyba lepiej zapach mi odpowiadał. Olejek ładnie się wchłania, super nawilża. Nie klei się. Opakowanie bardzo praktyczne. Pompka nie psuje się. Jednak za taką cenę niezbyt mi się on podoba to raz, a dwa... nie jestem fanką kokosa :P Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Zwyczajny olejek. Całkiem dobrze radził sobie z moją bardzo suchą skórą. Najczęściej stosowałam go na wilgotną skórę, zaraz po kąpieli, bo nie znoszę długiego wcierania. Przy takim użytkowaniu szybko się kończy. Koi przeuszoną skórę. Jednakże więcej go nie kupię, bo jego zapach jest bardzo męczący; niby nie pachnie sztucznie, ale bardzo intensywnie, kokos nie jest dla mnie. Na plus cena, wygodne i sprawne opakowanie i właściwości nawilżające. Jednak wolę wersję relaksującą o zapachu różanym- wtedy stosowanie olejku to prawdziwa przyjemność. :) Używam tego produktu od: grudnia 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno

Olejek ten pojawił się w miejsce wycofywanego (chlip chlip) olejku z paczulą. Niestety nie dorównuje mu. Fakt, że ładnie nawilża ciało po kąpieli, ale jego zapach (chociaż w buteleczce jest świetny) na skórze już nie przypomina tego prawdziwego kokosa. Staje się chemiczny i nieprzyjemny. Już go nie kupię, zwłaszcza, że do DM-u mi nie po drodze. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Lubię olejki, bo są wielofunkcyjne. Stosuję je do twarzy, do włosów, jako balsam i zawsze do kąpieli. Oczywiście - nie zawsze i nie każdy olejek będzie mi pasował, nie zawsze się tez sprawdzają dobre opinie na KWC. Naturalność naturalnością, a olejek z takiej Alepii umordował mnie straszliwie - zapachem i wydajnością. Wreszcie go skończyłam na dekolt :( Z Alverde miałam już cos innego, ale te również słuzyły jako wzbogacenie kąpieli, czyli przeciwwaga dla gorącej wody i płynu ;) Taki miał być los kokosowego, ale przetestowałam raz i drugi - i trafił na wyższą półeczkę :) Jest niezbyt drogi, w miarę wydajny. Podoba mi się wygodne opakowanie ze sprawna pompką - nic nie kapie, nic się nie wylewa... Zapach delikatny, przyjemny, kokosowo-waniliowy. Olejek nie jest tłusty, dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania. Stosuję go również rano, zamiast balsamu - i zaraz mogę się ubrać. Może nie jest to wyrafinowana pielęgnacja dla skóry bardzo suchej - ale naprawdę sympatyczny produkt. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1