Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Gucci Guilty Black pour Femme EDT 

4 na 59 opinii
flame1 hit!
44% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Gucci Guilty Black woda toaletowa 75ml
866,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 44% osób
  • 22 października 2024 o 11:32
    kochamten zapach i wracamdo niego regularnie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Uwielbiam zapach tych perfum! Jego nuty zapachowe to: nuta głowy: różowy pieprz, czerwone jagody nuta serca: malina, brzoskwinia, lilia, fiołek nuta bazy: paczula, ambra. Jest dla mnie niezwykle ciekawym, wielopoziomowym i bardzo zmysłowym zapachem o bardzo przemyślanej kompozycji. Dodaje mi pewności siebie i podkreśla charakter. Na ubraniu utrzymuje się jeszcze bardzo długo po jego zdjęciu. Na mojej skórze jest trwały i doskonale się z nią komponuje. Jest to zapach dość drogi i luksusowy,jednak można znaleźć jego odpowiedniki, które oczywiście nie są już tak doskonałe. Polecam, dla mnie jest bajeczny!
    Zalety:
    • trwały
    • ciekawy
    • uwodzicielski
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • bluna
    bluna
    3 / 5
    24 kwietnia 2016 o 11:33
    Przerost formy nad treścią
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Plakaty promujące zapach jak i jego flakon sugerują woń zawiesistą, zmysłową, odurzającą, rozerotyzowaną etc. Nic bardziej mylnego. Już nawet „klasyczny” Guilty ma większy „pazur”. GB to zapach tak wtórny i nijaki, że aż nudny. Jakieś kwiatuszki, rozwodnione owocki, mydełko w płynie. Dla każdego i dla nikogo. Pachnę nim gdy nie mam pomysłu na siebie. Często też ze mną podróżuje, bo flakon wygląda na solidny (szkło „obudowane” z dwóch strony plastikiem, masywny korek). Podsumowując recenzje: nic specjalnego, zdecydowane nieporozumienie z kolorem flakonu i kampanią reklamową. Używam tego produktu od: minimum roku Ilość zużytych opakowań: ok. ¼ z flakonu 50 ml
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 marca 2016 o 21:38
    Heaven, I'm in heaven
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Moje ULUBIONE perfumy. Zapach powalił na kolana od czasu gdy wzięłam próbkę do ręki. Są uwodzicielskie i baaardzo kobiece. Na pewno kupię jeszcze raz i jeszcze raz!
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • khy
    khy
    5 / 5
    20 grudnia 2015 o 17:28
    Elegancki i niejednoznaczny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Mam duze zaleglosci, jesli chodzi o nowe i nieco starsze zapachy, testuje wiec ostatnio zawziecie. I tak w zalewie zapachow slabych lub zaledwie przecietnych, Guilty Black prezentuje sie naprawde dobrze. Bardzo ladny, elegancki, zlozony, az chce sie do niego wracac (do wiekszosci testowanych zapachow nie bardzo, wiec porzadne testy bywaja tortura ;-)) ). Podoba mi sie mniej niz Guilty EDT (dla tego w swoim czasie stracilam glowe ;-)) ) - ale jest bardzo przyjemnie, Guilty Black to kwiatowo-owocowa kompozycja na lagodnym, paczulowym tle, szczodrze doprawiona rozowym pieprzem. Nie jest to jakis zapachowy osmy cud swiata, ale bardzo fajna, niejednoznaczna i elegancka kompozycja. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: probki
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 marca 2015 o 15:14
    Ani ziębi, ani grzeje
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Widzę, że kolejny raz producenta mocno poniosła wyobraźnia i przedobrzył z opisem perfum, które ponoć są stworzone dla kobiety nie znającej strachu i nie mającej oporów, pragnącej kusić, prowokować i zniewalać. \'Gucci Guilty Black\' - zapach bezwstydnych kochanków, stale zapuszczających się w coraz bardziej mroczne i niebezpieczne zakamarki swoich żądz i pragnień... Litości! Jeśli to ma być zapach kochanków, to analizując poszczególne etapy projekcji zapachu, wyobrażam sobie ich zgoła inaczej. Zanim bowiem bohaterowie tej ociekającej seksem historii dadzą się ponieść żądzy, najpierw spokojnie zdejmą z siebie markowe ciuchy i starannie złożą je na designerskim szezlongu, by się broń Boże nie wygniotły. O żadnym urywaniu guzików, czy zdradzieckich śladach szminki na kołnierzyku, pozostawionych przez pośpieszne i nieuważne usta nie może być mowy. Bo czy aromat czerwonych jagód, lekko podbitych różowym pieprzem może kogoś rozpalić do czerwoności? W ich wydaniu, namiętność ma swoje jasno wyznaczone granice. Nie jest żywiołem, który jak wezbrana rzeka, zachłannie zagarnia wszystko, co staje na jej drodze. Niemożliwym do odparcia prądem, który porywa i niesie w nieznane. To spokojna woda, płynąca niewzruszenie swym korytem prosto do ujścia. \'Gucci Guilty Black\', to zapach kochanków, którzy choć może chcieliby być niegrzeczni i bezpruderyjni, chcieli by się pobrudzić i sponiewierać, nie potrafią wyjść z roli \'porządnickich\'. Kiedy więc ich ciała się spotykają, obydwoje stale kontrolują sytuację, by szał ciał przypadkiem nie zrujnował jej nienagannego makijażu i jego pieczołowicie zaczesanych włosów. Ich pocałunki nie są gorące, tylko letnie, pieszczoty nie odcisną na skórze swego piętna, tylko ją musną. Malina, lilia, fiołek, brzoskwiniowy meszek, miły w dotyku, łagodny dla nosa, to wszystko. A kiedy jest już \'po wszystkim\', gdy zadowoleni i otuleni ciepłem ambry i paczuli wypijają jeszcze gorącą kawę, okazuje się, że ta, rozgrzewa ich bardziej, niż niedawne uniesienia. Ale do tego przecież żadne z nich się nie przyzna. Jest elegancko, przyjemnie, schludnie i niestety dość przewidywalnie. Nie twierdzę, że jest to zapach szpetny, czy odpychający, absolutnie nie. To zapach do bólu poprawny i co należy dodać - ulotny. Po 4 godzinach nie ma po nim śladu - tak jak po wyimaginowanej pasji dwojga, którzy dawno rozeszli się w przeciwnych kierunkach, ku innym, zdaje się bardziej frapującym sprawom. Używam tego produktu od: Testy Ilość zużytych opakowań: ...
    Produkt kupił/a w
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.