Yves Rocher Anti - Age Global, Creme Fondamentale Jour Krem do twarzy na dzień, do każdego rodzaju cery dojrzałej

Krem kupiłam z ciekawości. Trochę ma dziwną konsystencję, która sprawia problem w nakładaniu. Po nałożeniu krem się roluję. Jednakże zapewnia dobre nawilżenie skóry. Odżywia cerę.

Krem dostałam jako gratis do zakupów (tubka 30 ml - czyli dość sporo). Najpierw stosowałam na twarz, potem na szyję, a na koniec już na stopy....:). Krem ma dziwną, gęstą, jakby woskową konsystencję. U mnie zostawiał film na twarzy i na koniec dnia rolował się razem z podkładem. Aby go dobrze rozprowadzić musiałam pociągać skórę twarzy - a bardzo nie lubię takiego efektu. Nawilża średnio, raczej natłuszcza. U mnie nie dawał komfortu nawilżenia, a bardziej ściągniętej skóry. Ogólnie jestem na nie i nie zakupię pełnowymiarowego opakowania.

Oceniam produkt na podstawie próbki 30 ml, która dostałam gratis do innych zakupów. Krem jest bardzo gęsty, dość mocno perfumowany, jednak dosyć dobrze się wchłania, choć czuć go na skórze i jeśli nakładam go przed podkładem, to muszę mu dać dłuższą chwilę na wchloniecie, żeby podkład po nim się nie ślizgał. Jednak przy zachowaniu ostrożności, nadaje się moim zdaniem pod makijaz. Nie mam po nim wrażenia długotrwałego nawilżenia, ale skórę mam mieszaną w kierunku tłustej, więc nie potrzebuje tu hiper nawilżenia. Ale... no właśnie, ale... Z jakiegoś powodu nie mogę go nakładać na nos, bo za każdym razem (a podjęłam kilka prób, żeby zobaczyć czy to na pewno on jest przyczyną) skóra na nosie zaczyna mi się złuszczać i przesuszać, co jest mega dziwne. Nadal będę używać na reszte twarzy, ale na pewno jest to dyskwalifikacja w kwestii dobrowolnego zakupu.

Skusiłam się na krem po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji na różnych portalach i po "ochach i achach" ze strony klientek w sklepie YR. Niestety trochę się zawiodłam...Niby samo działanie i efekty dla urody są widoczne i dobre to niestety jakiś składnik tego kremu mnie uczula i po każdym nałożeniu go na twarz mam policzki i okolice nosa całe czerwone a skóra trochę piecze :( Niestety nie mogę go używać właśnie z tego powodu i ponad 100 zł leży na półce i czeka tylko na czasami wieczorne nałożenie (gdy nikt nie widzi mojej buzi i nie muszę się malować).

Dałam sie namówic na zakup tego kremu, na szczęście w promocji. Krem owszem nawilża w miare ok , aczkolwiek mnie strasznie zapycha. Zauwążyłam wysyp krost i dużych podskórnych grud. Jak odstawiłam momętalnie stan skóry się poprawił. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W mojej opinii krem: + duży pojemność opakowania, bardzo wydajny + fajna masełkowata konsystencja - taka jak lubię + szybko się wchłania + na dzień w okresie wioska/lato się sprawdza +używam go na dzień i na noc na serum hydro vegetal, w połączeniu z serum zauważyłam lepszy efekt + ładnie ujędrnia skórę + te mniejsze zmarszczki trochę zostały spłycone +doskonale nadaje się pod makijaż, nie trzeba długo czekać z nałożeniem fluidu -nie sprawdza się w okresie jesienno-zimowym, za mało nawilża, za mało chroni skórę - duży minus za brak filtra! - regularna cena (nawet w promocji wydaje się drogi), ja dostałam go jako gratis do zamówienia na stronie yves rocher Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Krem stosowałam na przełomie lato/zima. W każdej tej porze roku sprawował się inaczej. O ile latem był całkowicie wystarczający i nie miałam w stosunku do niego żadnych zastrzeżeń, o tyle zimą nie jest już dla mnie zadowalający. Kosmetyk jest mega wydajny, pachnie "kremowo" i ma bardzo dziwną konsystencję. Fajnie to ktoś nazwał, że przypomina "przeterminowany krem". W zależności, jak go nałożymy, tak też szybko się wchłania. Tak czy inaczej, zawsze pozostawiał na twarzy taką delikatną warstwę, podobną do tych, które pozostawiają bazy sylikonowe pod makijaż. W każdym razie zawsze wykonywałam makijaż bezpośrednio po nałożeniu kremu i nigdy z tego powodu problemów nie miałam. Podkład dobrze się rozprowadzał i nie rolował się. Produkt jest drogi, a więc mamy prawo wymagać od niego spełnienia naszych oczekiwań. Czy im sprostał? 1. Krem ma zapewniać długotrwały komfort, nawilżać. O ile latem można się z tym zgodzić, o tyle zimą bywa dla mnie mało komfortowy. W ciągu dnia moja biedna skóra woła o dodatkowe nawilżenie. A przecież krem ma taką bogatą konsystencję? 2. Powinien wygładzić zmarszczki. Nic podobnego nie zauważyłam. 3. Powinien ujędrnić. Tutaj mogę dać mu plusik. Rzeczywiście skóra jest delikatnie napięta po zastosowaniu tego kremu. 4. Powinien dodawać blasku. No nijak nie potrafię tego dostrzec. 5. Nadaje się pod makijaż. Tak, idealny pod makijaż. Pod warunkiem, że stopień nawilżenia tego kremu wam odpowiada. Podsumowując. Producent nieźle poleciał sobie z ceną. Ten krem absolutnie nie jest wart tyyylu pieniędzy. Dobrze , że dostałam go w prezencie, bo gdybym wydała na niego pełną sumę, plułabym sobie w brodę. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Na szczęście dostałam go w gratisie przy zakupie innych kosmetyków. Krem o dziwnej konsystencji, męczyłam się z nim każdego ranka. Opakowanie tandetne tak jak i jego zawartość, nie przysłużył się mojej cerze ale też nie zaszkodził i dlatego daję mu 2 gwiazdki. Ale są dużo lepsze kremy w dużo niższej cenie naszych polskich marek :) Zachwycona byłam dopiero jak się skończył. Nie polecam! Używam tego produktu od: używałam rok temu Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Opakowanie dość fajne, ale plastikowe czego nie lubię! Cena w promocji- ujdzie... Konsystencja.. um... dziwna ... jak jakiś przeterminowany kosmetyk, zważony czy coś... ogólnie- nieciekawa. Zapach- może być, przyjemny. W sumie nie zauwazyłam, aby jkoś specjalnie krem działał. W porównaniu do serii YR Elixir to ta linia jest bynajmniej tandetna. Niedopracowana. Dość dobrze nawilża, ale chyba raczej natłuszcza... Ciężko się wchłania ale mi to nie przeszkadza, gdyż mam czas na to nie musze od razu zrywać się z domu (w takich sytuacjach by sie nie sprawdził). Czy działa na zmarszczki... 31 lat i mam jedynie mimiczne a ich zdecydowanie nie zmniejszył. Raczej to krem odżywczy (nawet nie nawilżający- tylko typowo odzywczy). Nie jest zły, ale szału tez nie ma. W tej cenie można kupić inne świetne kremy bo za około 50 zł (cena promocyjna) można kupic swietne dermo-kremy o skutecznym działaniu. Zatem.... Nie warto. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: Kończe 1 opakowanie

Krem pod oczy z tej samej serii jest jak najbardziej godny polecenia , niestety nie moge tego napisać o kremie. Sama pewnie bym go za ową cenę nie kupiła. Zapakowany w plastykowy słoiczek o dziwo spadł mi chyba ze dwa razy na kafelki i nie pekł. Szata graficzna typowa dla całej gamy biel i srebro. Smarowidło białe , zapach neutralny , konsystencja bardzo mocno zbitego musu. Krem nie jest ani gęsty z takowych jakie znamy , płynny ,treściwy itp, dosłownie zbity na maxsa mus i upchany w słoiczek. Co mu muszę przyznać wydajny jak cholera. Nadaje się tylko na dzień. Wchłania się szybko , pozostawia na twarzy taki dziwnie widoczny cholera wie co , jakbyśmy za dużo napakowały bazy silikonowej takiej jak np Gosh ma w słoiczku na linie mimiczne. Więc można domyślić się czego najwięcej jest w składzie. Buźka staje się od razu matowa , pory faktycznie zdają się niknąć (jak po bazach). Można od razu zrobić makijaż. Szczerze mówiąc nie stosowało mi się go przyjemnie no ale czego sie nie robi dla cudu z reklamy. Moja cera reagowała na niego różnie , stawała się buraczana, choć nie piekła czy swędziała . Bywało tak znikało , zaś bywało i znikało. Chwilę połączyłam krem z serum Estee Lauder, w sensie najpierw serum potem krem, nie wiem co mają takiego w składzie ale rekacja była straszna. Po jakimś czasie miałam wrażenie że skóra przywykła błąd myśleniowy , bywa. Z dnia na dzień stan cery mi się pogarszał co prawda nie było jakiegoś bum ale pod światłem było widać nierówności podskórne które sie pojawiły. Potem doszły podskórniaki które w końcu zaczeły wysypywać twarz, aż powstała boląca gula gdzieś na policzku .... Wymeczyłam go dość długo stwierdziłam jednak że czas go odstawić , nie ma sensu sobie krzywdy robić . A prawda taka ze zostało go a zostało , co prawda nie rozpaczam jak pisałam był to gratis. Oddam komuś , może się przyda bo mi na co ? Ani do rąk ani do stóp dla mnie to jakaś baza silikonowa udająca krem , jako bazy też jej nie chce . Może dla młodych cer się nada , tłustych , starszym odradzam . Używam tego produktu od: mc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dobry krem, cera ładnie po nim wygląda. Dobrze nawilża. U mnie dawał efekt takiej ładnie zmatowionej, aksamitnej skóry. Zmniejsza wizualnie rozszerzone pory (nie wiem jak :-) ). To pierwszy krem, który dawał u mnie taki efekt. To chyba jego największy plus. No i mam nadzieję, że pozwoli zachować skórę w dobrej kondycji na dłużej. Cena regularna dla mnie zaporowa. Aż taki super nie jest. Wyceniam go na 50 zł :-) Używam tego produktu od: 5 m-c Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Na szczęście krem gratis do zamówienia, nie wyrzuciłam na niego 145 zł (sic!), bo bym się nieźle zeźliła. Mam cerę mieszaną, do której ten krem się absolutnie nie nadaje - jest strasznie tłusty i cały dzień czuję go na twarzy i widzę jak się skóra świeci. Mam zamiar go wypaprać do końca (na szczęście w najbliższym czasie spodziewam się dziecka, więc nie grozi mi liczne bywanie, więc będę się głównie świecić i wkurzać w domu), ale na pewno nie kupiłabym go ponownie. Być może jak się trochę ochłodzi krem zacznie się lepiej sprawować, ale jak na razie - dla mnie - porażka. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem dostam w prezencie do zamówienia. Bardzo się ucieszyłam gdyż mój krem miał się ku końcowi. Mam cerę tłustą i bałam się że krem będzie za ciężki - w końcu to krem przeciwzmarszczkowy. Jednak jakie było moje ździwienie gdy go nałożyłam na twarz a on całkowicie się wchłoną bez tłustej powłoki na buzi. Cera była ładnie nawilżona a podkład lepiej się rozprowadził. Bardzo podoba mi się również jego zapach i gęsta konsystencja.Zmarszczki które mam są bardzo mikroskopijne a teraz są jak by wypchane czyli jednak działa - a przynajmniej na takie małe zmarszczki. Jedyne co może odstraszyć to cena. Ale licze na to , że jeszcze kiedyś upoluje go za free albo po dużej zniżce bo jes naprawde świetny.

Krem na dzień Anti - Age Global w mojej ocenie: +jest to krem lekki, który bardzo dobrze się rozprowadza, szybko wchłania a jednocześnie nie ściąga i nie wysusza skóry +ma przyjemny, delikatny zapach +bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę +wydajny, wystarczy niewielka ilość na pokrycie twarzy i szyi +proste, nieprzekombinowane opakowanie Jeśli chodzi o wygładzenia zmarszczek to się nie wypowiem, gdyż nie posiadam ich jeszcze na tyle, aby były widoczne. Pomijając ten aspekt, krem oceniam pozytywnie. - regularna cena Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego