Delia 3D Hyaluron Fusion, Liftingujący roll - on pod oczy 

Uwielbiam ten roll-on. Używam zawsze na noc, Kuleczka jest ciągle zimna, niezależnie od tego, czy leży w szufladzie czy w lodówce. Idealnie zapobiega powstawaniu cieni pod oczami. Cieszę się, że skończył mi się ten problem.

Kosmetyk kupiłam przypadkiem, zachęcona niską ceną- 11 złotych. Działa trochę tak, jak działa przyłożona pod oczy schłodzona łyżeczka od herbaty. Zatem przyjemnie odświeża, chłodzi, zmniejjsza obrzęki i opuchliznę pod oczami. Sprawdzi się zatem po zarwanej nocy. Szczególnie widoczne są efekty, jeżeli produkt zostanie użyty w połączeniu z kremem. Wówczas efekt świeżego, wypoczętego, lekko rozświetlonego spojrzenia mamy zapewniony. Kosmetyk nie działa przeciwzmarszczkowo ani odmładzajaco. Po prostu zmniejsza opuchliznę, obrzęki i cienie pod oczami. Tylko tyle i aż tyle. Wystarczył mi na dwa miesiace. Warto spróbować.

Swego czasu dostałam go w jakimś boxie kosmetycznym. Towarzyszył mi dośc długo, dlatego, że zwyczajnie o nim zapominałam. Stosowałam go zazwyczaj po ciężkiej nocy lub wtedy, gdy moja skóra pod oczami nie wyglądała dobrze. Latem zeszłego roku wylądował w lodówce i jeszcze lepiej chłodził, zwłaszcza w upalne dni. Uczucie jakie zostawiał na skórze było bardzo przyjemne -chłodek i ukojenie. Jako produkt pod oczy do samodzielnego stosowania był raczej słaby. Traktowałam go jako dodatek pod kremem. Nie podrażniał mi oczu. Był bardzo wydajny. Za 10 zł jest wart przetestowania.

Roll on jest bardzo wygodny w użyciu, ponieważ ma metalową rolkę która podczas nakładania produktu wykonuje masaż i pozwala lepiej się wchłonąć oraz chłodzi miejsce pod oczami dzięki czemu zmniejsza opuchliznę.

Roll-on nie należy do moich ulubieńców. W pierwszych tygodniach stosowania mocno mnie uczulił. Zamiast niwelować moją opuchliznę pod oczami i rozprawiać się z cieniami sprawił, że skóra w zewnętrznych kącikach oczu zaczęła przypominać skorupkę. Po odstawieniu kosmetyku wszystko wróciło do normy.

Kopiłam go ze względu na moje cienie pod oczami, oczywiście po miesiącu oprócz nawilżenia nic nie zmienił, a nawet zaszkodził bo przy mojej wrażliwej cerze wyszły mi w okolicy oczu właśnie dwa jakieś zaczerwienione coś, wyprysk czy coś. Po tym jak przestałam go używać znikły. Także nie wiem, do plusów można zaliczyć cenę i nawilżenie. + Ale za to kolejnym minusem jest to, że bardzo źle się aplikowało. - I podrażnienie delikatnych okolic oczu. -

To mój pierwszy roll-on pod oczy, nigdy dotąd nie używałam kosmetyków w takiej formie. I troszkę tego żałuję.Dość sceptycznie do nich podchodziłam. I już na wstępie muszę wspomnieć, że uzależniłam się od tego roll-on\'u. Od pierwszego użycia spodobał mi się niezwykle przyjemny, chłodny masaż podczas aplikacji. A trzymam go cały czas w kosmetyczce, w pokojowej temperaturze. Latem jednak będę go trzymała w lodówce, co dodatkowo spotęguje efekt. A efekty są zauważalne. Metalowa rolka przyjemnie chłodzi okolice oczu, delikatnie masuje. Natychmiastowo chłodzi i koi. Radzi sobie z moimi sińcami pod oczami po nieprzespanych nocach. Redukuje opuchliznę. Używam jej zawsze rano i wieczorem. Idealnie sprawdza się pod makijażem, wchłania się bardzo szybko, pozostawiając idealnie wygładzoną, naprężoną skórę. Niewielkie zmarszczki jakie mam są gładsze, mniej widoczne. Efekt liftingu jest widoczny. Spojrzenie nabiera \'blasku\'. Wszystkie obietnice producenta zostały spełnione, z wyjątkiem 24 godz. nawilżenia - na to niestety nie ma co liczyć. Nawilżenie jest bardzo delikatne. Niemniej roll-on od Delia niesamowicie miło mnie zaskoczył. Wystarczył mi na 3 miesiące. Na pewno zakupię kolejne opakowania. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: Jedno

Niestety poza lekkim chłodzeniem produkt nie spełnia żadnych deklaracji producenta. Nie zauważyłam jakichkolwiek zmian po miesiacu stosowania. Mam bardzo cienką skórę pod oczami, zasinienia i poranne opuchnięcia- być może dla tego kosmetyku moje problemy z cera są zbyt dużym wyzwaniem. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Tak jak i z serum z tej samej linii nie pokochaliśmy się od pierwszego wejrzenia, ale dałam mu drugą szansę i nie żałuję. Roll-on super chłodzi okolicę oczu i bardzo przyjemnie nawilża. Pomaga pozbyć się opuchlizny pod oczami. Jest dość wodnisty i samego nie stosuję prawie nigdy, ale w połączeniu z moim LRP Redermic R działa naprawdę cuda, tylko trzeba chwilę poczekać. Skórę pod oczami mam dosyć suchą i cienką, do tego dały o sobie znać nieprzespane przez synka noce i w efekcie powstała w tym miejscu straszliwa "siatka zniszczeń" + trzy poważne zmarszczki pod każdym z oczu. Po miesiącu regularnego stosowania 2x dziennie w duecie jak już pisałam zmiany są zauważalne gołym okiem i to nie tylko przeze mnie. Sam LRP niestety nie pomógł, chociaż sumiennie stosowałam przez ok. 6 tygodni, dopiero w połączeniu z tym roll-onem są widoczne efekty. Skóra pod oczami zrobiła się taka jakby grubsza, na pewno jest dużo lepiej nawilżona i cała siateczka praktycznie zniknęła. Pojawia się tylko wtedy gdy się uśmiecham i nie jest już tak widoczna. Z tymi większymi zmarszczkami też jest lepiej. Zaczynam wierzyć, że wreszcie trafiłam na coś co mi pomoże, bo kosmetyki stosowane do tej pory nie dawały rady, ani te dolno- ani te górnopółkowe. Zalety: -świetne, poręczne opakowanie -cudownie nawilża -przyjemnie chłodzi -pomaga w walce z opuchlizną -w duecie z LRP bardzo dobre działanie przeciwzmarszczkowe -cena -dostępność Wady: -wg mnie brak Używam tego produktu od: Kilku miesięcy z przerwami Ilość zużytych opakowań: 4 pełnowymiarowe

Używam go szczególnie rano, ponieważ moje oczy są spuchniete (jestem alergikiem). Bardzo pomaga dzięki zimnemu masażowi kulką z wodnistą substancją. \\nJednak nigdy nie używam go samego - zawsze po nim nakładam krem pod oczy, bo nie ma co się spodziewać nawilżenia po Deliowym rollerze. \\nKupuję go z powodu niskiej ceny i przyjemnego masażu oka, ale gdyby było mnie stać, przerzuciłabym się na roller z Nivea, ponieważ po nim można spodziewać się lepszych efektów.

Kupiłam ten roll-on Delii za jakieś 7-8 zł. Stał na półce w sklepie między roll-onami z kozim mlekiem, oliwką i ciężko było mi wybrać, ale ostatecznie mimo, że nie mam jeszcze zmarszczek, postanowiłam sobie kupić profilaktycznie ten oto ;) OPAKOWANIE Roll-on ma dosyć poręczne opakowanie, nie za duże, wygodnie się je trzyma. Zakrętka działa poprawnie, kulka się nie zacina. Jedynym do czego mogę się przyczepić, to, że nie ma nazwy firmy na aplikatorze. Kartoniki nałogowo wyrzucam, więc jak spojrzałam na aplikator i zobaczyłam tylko napis "Liftingujący roll-on pod oczy" to się mocno zdziwiłam, że nie ma nawet podanej firmy. Delia postawiła na prostotę opakowania, okej, ale chyba trochę przesadzili ;) KONSYSTENCJA - Wodnista, nieklejąca, szybko się wchłaniająca. Bardzo pozytywna. ZAPACH - Nie wyczuwam żadnego. DZIAŁANIE Po pierwszych użyciach skóra mnie piekła. Trochę mnie to zaniepokoiło, bo obawiałam się za mocnego działania i zaczerwinienia, ale nic takiego nie miało miejsca i po kilku dniach przestałam odczuwać pieczenie. Aplikacja jest przyjemna, kulka chłodzi, nakłada odpowiednią ilość płynu. Co do obiecywanego działania - nie powiedziałabym, że kosmetyk ten nawilża. Nie wysusza! Ale też nie zauważyłam nawilżenia. Wygładzenia zmarszczek nie mogę ocenić, ale wątpię, żeby to robił, bo nie napina skóry. Nie podrażnia. Oczywiście kulka chłodzi, więc pewnie dobrze działa na opuchnięcia, ale nie są to spektakularne efekty, które zachwycą wymagające panie. Dla mnie efekt chłodzenia i odprężenia zmęczonej skóry jest nie za mocny, ale wystarczający. Nie nastawiałam się na wiele, nie wierzę też w obiecanki-cacanki producenta. To, co dostałam zaspokoiło moja próżność posiadania roll-onu. WYDAJNOŚĆ Bardzo dobra, używam już spokojnie 2 miesiące, czasem rano i wieczorem, czasem raz dziennie i ciągle nie wydaje mi się, żeby się kończył. Podsumowując - ot, przyjemne mazidło za niewielkie pieniądze, do używania na codzień. Bez efektu wow, przyjemnie chłodzi i tyle. Mi wystarczy, bo nie sądzę, żeby droższe roll-ony innych firm oferowały cokolwiek więcej. Używam tego produktu od: około 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: może 1/2 całości