Orientana Ajurwedyjska odżywka do włosów `Imbir i trawa cytrynowa` 

Niezbyt duża, twarda butelka z aplikatorem przez który ciężko wydobyć produkt. Ma gęstą, ale lekką konsystencję o białym kolorze i mocno cytrynowy z jakąś dziwną domieszką zapach, który nie należy do zbyt przyjemnych. Sam kosmetyk jest wegański i naturalny. Znajdziemy tu olej jojoba (nawilża i odżywia), imbir (nadaje błysk), shikakai (zmiękcza i wygładza) i trawę cytrynową (odświeża). Odżywka nałożona na włosy jest tak jakby sucha. W ogóle nie czuć, że coś się nałożyło na włosy. Po użyciu włosy są nawilżone i odświeżone, ale pojawia się problem z rozczesaniem ich. Nie zauważyłam, aby w jakikolwiek inny pozytywny sposób wpływała na włosy. Wydajność również nie należy do najlepszych - przez tą sucha formułę dosyć sporo trzeba jej dać na włosy. Na plus to brak obciążenia. Nie polecam.

Poręczne wygodne opakowanie! Moje włosy polubiły te odżywkę. Są gładkie i przyjemne w dotyku, zdyscyplinowane, z blaskiem. Więcej wymagań nie mam, a wiec spełniła wszelkie moje oczekiwania. Ułatwia rozczesywanie, co jej dodatkowym plusem. Bez silikonów, parabenow. Dobry, naturalny skład.

Produkt bardzo mi podpasowal, mam włosy wypadające ze skłonnością do przetłuszczania. Używam w połączeniu z szamponem z tej samej firmy. Odżywka jest dla mnie bardzi wydajna, trzymam ja na głowie z 20 min, po zmyciu nie mam problemów z rozczesaniem. Włosy są bardzo gładkie, pachnące i świeże. Spełnia swoje zadanie

Skuszona dobrą opinią o tej serii, kupiłam sobie zestaw do przetestowania. Sama odżywka nie jest rewelacyjna, ale nie mogę też narzekać. Lekko nawilża włosy, dodaje im minimum blasku. Sprawia że są lekkie, miłe w dotyku i daje wrażenie świeżości. Dzięki tej odżywce włosy się nie plączą, łatwo rozczesują.. Pomaga utrzymać je w jakimś stopniu w ładzie, lepiej się układają. Jako oparta na naturalnych składnikach, jest bardzo delikatna dla skóry głowy i włosów, ale też takie ma działanie- trochę zbyt słabo wyczuwalne i minimalne. Może na zdrowych włosach sprawdziłaby się lepiej, ale dla moich suchych i porowatych jest trochę za słaba. Mimo to ją lubię, od czasu do czasu przy lepszych dniach i silniejszej pielęgnacji półproduktami po nią sięgam. Zapach bardzo mi się podoba- taki aromatyczny, odświeżający, długo się utrzymuje na włosach.

Szampon dla moich włosów okazał się bardzo dobrym produktem, mam naturalne kręcone włosy, nie farbuje farbami tylko henną.... i może dlatego na mnie inaczej zadziałał..... nie mam po nim ani matu ani siana....ani splątania..... Włosy lśniące i fajnie się układają...... niestety.... odjęłam jedną gwiazdkę.....przez zapach.... dla mnie nie do przejścia.....robiłam cuda używając tej odżywki...aby ograniczyć poczucie tego zapachu podczas nakładania.....nie wiem dlaczego...aż tak na mnie źle działa ten zapach...... przy szamponie tego nie ma... lubię jego zapach.... podsumowując.... odżywka super.....ale ZAPACH NIE.... dlatego nie kupię więcej....

Używałam wielu produktów tej marki i muszę przyznać, że ją lubię, jednak odżywka nie jest moim faworytem. Co prawda nie zrobiła krzywdy moim włosom, nie były matowe czy splątane, jak u niektórych recenzentek, ale za dużo dobrego nie zdziałała. Na pewno wielkim plusem jest skład, ale kiedy odżywka nie spełnia swojej podstawowej funkcji, nie przekona mnie do kolejnego zakupu. Biorąc pod uwagę brak efektów, cena jest zdecydowanie nieadekwatna. Szkoda, bo przetestowałam wiele produktów tej marki i uważam, że większość z nich jest naprawdę dobra.

Moje włosy ją pokochały! Dzięki niej są pełne blasku, miłe w dotyku, gładkie, zdyscyplinowane. Odkąd zaczęłam jej używać nie mam problemów z ich układaniem - zawsze wyglądają swietnie, moje otoczenie może to potwierdzić. Dodatkowo odżywka nie obciążyła moich włosów, łatwo się się nakłada, nie spływa z głowy i nie ma problemów z jej spłukiwaniem. Do tego ten zapach! Uwielbiam woń trawy cytrynowej! A zostaje ona na włosach długo i jak dla mnie to kolejny plus! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe opakowanie o pojemności 210 ml

Niestety, po tym jak szampon z tej linii wywołał u mnie łupież, obawiam się kontynuowania używania tego produktu. Nie jest mi też jakoś specjalnie żal, bo ta odżywka wiele z włosami nie robiła. Moje włosy są cienkie, do łopatek, przetłuszczające się u nasady, suche na końcach. Są średnio porowate, po zabiegach z keratyną ze względu na łamliwość. Oczekiwałam od tej serii jedynie odświeżenia skóry głowy i nadania lekkiej objętości. Niestety, produkt nie spełnił moich oczekiwań. Na plus: + przyjemny, świeży zapach. Na minus: - mało wydajny, - włosy się po nim plączą, - nie nawilża - włosy miałam po nim nieco sianowate, - miałam po nim uczucie lekko nieświeżych włosów (mimo nakładania od wysokości uszu w dół). Produkt nie robi z włosami nic szczególnego, niespecjalnie też pomaga. Na szczęście też nie szkodzi. Niestety, nie zawsze to, co naturalne, jest też dobre. Tym razem to był chybiony strzał. Używam tego produktu od: sierpień 2015 (1,5 miesiąca) Ilość zużytych opakowań: 1 niepełne opakowanie

Odżwykę kupiłam wraz z szamponem. Piękne zielone opakowanie i minimalistyczna buteleczka przyciągła wzrok. Zarówno szampon jak i odżywka pachną bardzo intesywnie. Ma to swoje plusy i minusy. O ile rzeczywiście zapch jest bardzo ładny, odswieżający i długo utrzymuje się na włosach o tyle kłopotliwą sprawą jest używanie produktów osobno. Nie wyobrażam sobie zmieszania tak intensywnej woni z szamponem o innych walorach zapachowych. Stąd producencki duet idealny. Szampon który solo co prawda ładnie nabłyszcza jednak plącze włosy i wymaga użycia czegoś jeszcze i jedyna pasująca odżywka. Nie dało się używać osobno. Na etykiecie z tyłu znajduję się napis "Niewielką ilość nanieść na wilgotne włosy" co jest kpiną i obrazą dla konsumenta. Po piersze produkt posiada niesamowicie rzadką, lejącą konsystencje, jakby woda z nutą zapachową. Z tego powdu nie da się nałozyć "niewielkiej ilości" jeśli w ogóle chcemy odczuć jakiekolwiek działanie. To z kolei generuje problem minimalnej wydajności i stusunku ceny do jakości. Bo odżywka za ponad 30zł która wystarcza na kilka używć(!) jest rozbojem w biały dzień. Owszem w połączeniu z szamponem z tej samej lini, przy solidnej ilości na włosach i długim czasie trzymania(ponad 20minut) efekt jest fajny i zadowalający. Niestety nie warty tych pieniędzy. Skupiając się na plusach, ładnie nabłyszcza i odswieża włosy. Delikatnie wygładza a energiczny zapach trzyma się naprawdę długo. Używam tego produktu od: kilku tygodniu Ilość zużytych opakowań: jedno

Nigdy więcej nie kupię tego kosmetyku i odradzam każdemu! O ile szampon z tej serii nie robi szkód, to odżywka zdaje się byc jakimś złośliwym żartem (?!) producenta. Używałam jej na wszelkie możliwe sposoby, z olejem, z maską, przed po szamponie..... Wszystko kończyło się tak, że płakałam, rozczesujac skołtUIONe, przesuszone i odarte z godności włosy. Ten produkt to koszmar, PIERWSZY raz w życiu wyrzuciłam prawie pełny kosmetyk. FUJ! Używam tego produktu od: o boże! Ilość zużytych opakowań: za żadne skarby świata nie zużyje całego!

Odżywka jest dobra, miałam efekty zupełnie odmienne od opisywanych niżej, a informacją tą chciałam się podzielić, napisałam jakie rodzaj włosów mam, bo może od tego zależy wynik końcowy, ale skasowano moją recenzję. Jeżeli was to uszczęśliwi, daję pół gwiazdki, wtedy będzie po obowiązującej linii portalu. Z pewnością nie zadam sobie więcej trudu dzielenia się swoimi opiniami na tym portalu. Używam tego produktu od: 2 razy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Ta odżywka to jakiś koszmar. Mam włosy naturalne przy skórze głowy (zapuszczam odrosty) i farbowane końce. Nie ma to większego znaczenia dla tej odżywki. Włosy są sztywne, chrzeszczące, nie da się ich rozczesać. Mieszam ją z inną, żeby w ogóle zużyć ten produkt. Naprawdę nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Odżywka zachwyciła mnie składem, choć 35 zł to drogo jak na taką ilość w opakowaniu. Pomyślałam, że może będzie wydajna i nie zastanawiając się nad niczym dłużej, chwyciłam ją i pobiegłam do kasy. Gdy teraz tak o tym myślę to dochodzę do wniosku, że mogłam te pieniądze zainwestować w coś innego, np. Serum naprawcze do włosów z Vitalderm lub jakiś peeling do twarzy. Niestety czasu się już nie cofnie. Przechodząc do zalet: -Świeży zapach. Neutralne: -Nie zaszkodziła. Minusy: -Nieporęczne opakowanie. -Słaba wydajność. Używam tego produktu od: Ponad miesiąca. Ilość zużytych opakowań: Jedno.

Odzywka się u mnie totalnie nie sprawdziła nie oczekiwałam regeneracji tylko lekkiego nawilżenia włosów a mam włosy nie farbowane i normalne, niestety nie nawilża chociaz po składzie myslałam co innego, moje włosy lubia gliceryne, jest olejek ze słodkich migdałów i jojoba nie wiem co jest nie tak z tą odzywką włosy tak mi sie elektryzowały że nie mogłam wytrzymać, do tego tania nie jest 35 zł pieniądze zmarnowane, zgadzam sie z recenzja niżej w 100% Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Hmmm... Właśnie wyrzuciłąm do kosza 35zł. Skład świetny, zapach też, ale cóż. Powiem szczerze, że jeszcze na coś takiego nie trafiłam. No bo żeby odżywka pozostawiła włosy sztywne, szorstkie, wręcz chrzęszczące po jej spłukaniu (a "przed" czyli po umyciu tylko szamponem były miękkie), no to musi być wybitna... Wybitna, ale w drugą stronę. I co z tego, że skład wspaniały...? Próbowałam miliony odżywek do włosów. Jedne lepsze, drugie gorsze. Te lekkie, jaką jest też opisywana orientana, słabiej na moich włosach działały. Jednak NIC, powtarzam, NIC jeszcze nie sprawiło, że włosy wyglądają gorzej, niż po samym szamponie. Tej odżywce się to udało. Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno ? w koszu....