Nivea Aqua Effect, Pianka oczyszczająca do skóry normalnej i mieszanej 

Zaletą tej pianki jest jej delikatność - po nałożeniu wystarczy delikatnie umyć skórę twarzy żeby była oczyszczona, wystarczy jej mała ilość także jest wydajna. Mam mieszaną skórę twarzy i po umyciu na szczęście nie czuję efektu ściągnięcia ani wysuszenia, jednak w składzie jest alkohol co oceniam negatywnie, gdyż delikatniejszą skórę może wysuszyć. Pianka ma delikatny zapach, przypomina mi niebieski krem Nivea. Generalnie po umyciu skóra jest całkiem przyjemna, nie świeci się, ale mam wrażenie, że efekt oczyszczenia trwa, krótko i nie podoba mi się chemiczny skład tego produktu, także zużyję ją do końca, ale raczej więcej nie kupię.

Stosowałam zarówno tę piankę jak i jej różowy odpowiednik i ta trochę bardziej przypadła mi do gustu. Pianka nie jest do mocnego i dogłębnego oczyszczenia ale producent też nam tego nie obiecuje. Jako delikatny kosmetyk do porannej lub wieczornej pielęgnacji jest naprawdę bardzo dobra ! Zaczynając od opakowania należy przyznać duży plus za dobrą i nie psującą się pompkę. Zużyłam kilka opakowań i pompka nigdy mi się nawet nie zacięła. Chroniona jest zatyczką dlatego przy przenoszeniu w torbie czy kosmetyczce mamy dobrze zabezpieczony produkt. Pianka nie zawiera barwnika i jest białego koloru. Pachnie klasycznym zapachem Nivea w delikatniejszej odsłonie czyli w mojej ocenie tak jak właśnie powinien pachnieć produkt do delikatnej pielęgnacji - nie za ciężko i nie męcząco. 1-2 pompki to wystarczająca ilość produktu do jednorazowego zastosowania na skórę twarzy. Sprawia to, że pianka jest wydajnym produktem. Często stosowałam dwa razy dziennie kilka razy w tygodniu i wystarczyła na dość długi czas. Na twarzy jest bardzo delikatna i przyjemna, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Po demakijażu płynem micelarnym zapewnia uczucie oczyszczenia, delikatnego napięcia i pielęgnacji. Jeżeli ktoś nastawia się na uczucie nawilżenia to może się zawieść ponieważ go prawdopodobnie nie odczuje. Pianka jest zdecydowanie bardzo dobrym odświeżaczem skóry i w dni bez makijażu szczególnie w okresie letnim warto po nią sięgnąć w ciągu dnia. Tak samo jak w przypadku jej różowego odpowiednika polecam ten produkt osobom trenującym. Nie zajmuje wiele miejsca, jest dobrze zabezpieczona a po treningu pod prysznicem można szybko oczyścić i odświeżyć skórę twarzy otulając ją przy tym delikatnym zapachem. Mimo, że pianka nie jest jakimś fenomenem to mi osobiście tak przypadła do gustu, że jest najlepszą pianką jakiej do tej pory używałam i gdybym tylko spotkała ją ponownie na sklepowej półce to na pewno trafiłaby do koszyka. Krótko podsumowując jest to produkt dla osób będących zwolennikami delikatnej codziennej pielęgnacji ale nie pogardzą nią tez osoby które lubią odświeżenie delikatnymi kosmetykami.

Zużyłam już dwa opakowania i na pewno kupię kolejne. Uwielbiam jej zapach i to jak odświeża. Codziennie rano i wieczorem myję nią twarz, jest bardzo wydajna. Trzeba tylko pamiętać o dobrym kremie nawilżającym po użyciu tej pianki, ponieważ ma w składzie alkohol i może wysuszać. Zalety: + nie zmienia swojej konsystencji w kontakcie ze skórą + przyjemny zapach, kojarzy mi się z wakacjami nad morzem :) + odświeża + fajnie oczyszcza + opakowanie jest świetne! śliczne, solidne, rewelacyjna pompka + baaaaaardzo wydajna Wady: - nie zauważyłam nawilżenia - ma alkohol w składzie

Wygodnie się nią myje piana nie zamienia sie w kapiącą wodę wiadomo ze od jednego mycia skóra nagle nie stanie sie piękna. Trzeba o nią dbać codziennie, nie jest też żadną nowością ze zawiera alkohol. Po produkcie warto nałożyć krem. Pianka nie podrażnia ładnie myje oczyszcza i odświeża, wolę wersję różową jest bardziej delikatna

Pianka posiada bardzo wygodne opakowanie z pompką. Bardzo dobrze radziła sobie z oczyszczaniem mojej skóry jednak pozostawiała uczucie suchości i lekkiego ściągnięcia. Nie nadawała się do zmywania oczu, kontakt z nimi powodował pieczenie i łzawienie. Produkt bardzo wydajny.

Oczyszczająca pianka od Nivea przeznaczona jest do skóry normalnej i mieszanej. Sięgnęłam więc po ten produkt, bo mam akurat mieszaną cerę. Niestety zawiodłam się. Zaczynając od opakowania - butelka jest plastikowa, o cylindrycznym kształcie. Bardzo wygodna, z łatwością można chwycić w dłoń. Opakowanie jest przezroczyste o lekkim błękitnym kolorze. Dzięki temu widać ile produktu nam pozostało. Butelka ma solidną, szeroką pompkę. Nic się nie zacina, nie ma problemu z naciskaniem i wydobyciem produktu. Płyn, który znajduje się w opakowaniu po naciśnięciu pompki zamienia się w puszystą, delikatną piankę. Bardzo przyjemnie nakłada się ją na twarz. Zapach produktu moim zdaniem jest intensywny i lekko chemiczny. Pianka bardzo dobrze się rozprowadza i błyskawicznie zmywa. Niestety nie oczyszcza skóry dobrze. Zawsze pozostają jakieś zabrudzenia, które należy domyć. Produkt daje uczucie odświeżenia. Skóra po nim jest matowa, ale niestety też bardzo ściągnięta. Początkowo stosowałam tę piankę codziennie rano, czyli 1 raz w ciągu dnia, a mimo to produkt nieźle wysuszył mi skórę. Niestety skład nie należy do najlepszych. Znajdziemy tu między innymi alkohol, który czyni niezłe szkody. Później ograniczyłam częstotliwość stosowania do 2-3 razy w tygodniu. Ale też niechętnie sięgałam po ten produkt, bo to uczucie ściągnięcia było strasznie nieprzyjemne. Chciałam dokończyć tę piankę. Całe szczęście produkt jest mało wydajny, więc nie musiałam się z nim długo męczyć. Na pewno nie sięgnę po niego ponownie mimo, że jest łatwo dostępny i w przystępnej cenie.

To jedna z pierwszych pianek, jakie używałam. Bardzo ją polubiłam za konsystencję, przemiła i pięknie pachnąca. Na pewno jest to kosmetyk wysuszający, matujący, ściągający - przy częstym stosowaniu może być to problem jeśli ktoś ma suchą cerę, ale kiedy potrzebowałam prawdziwego oczyszczenia dobrze się sprawdzała (nie stosowałam jej codziennie tylko raz na jakiś czas, a po niej nakładałam coś nawilżającego). Pompka jest wygodna, można wykorzystać całość do ostatniej kropli. Co do makijażu zazwyczaj nie używam fluidów, więc trudno mi się odnieść, u mnie nie było większych problemów.

To jeden z niewielu produktów który wywarł na mnie tak niekorzystne wrażenie. Na pewno nie kupię ponownie, bo zwyczajnie uważam że to wywalanie kasy w błoto. Opakowanie jest ok. Przyjemna kolorystyka. Przez przezroczystą buteleczkę widać ile jeszcze zostało produktu. Pianka jest puszysta i przyjemna w dotyku. Cena przystępna. Niestety pozostała część recenzji będzie na NIE. Przy pierwszym użyciu byłam w szoku jak nieprzyjemne pachnie, od razu skojarzyłam ten zapach z tanim kremem do golenia mojego dziadka, który kupował w ciężkich czasach PRL-U. Wieczorem zrobiłam wstępny demakijaż oczu i ust mleczkiem micelarnym od Mixa, a następnie pod bieżącą wodą umyłam twarz pianką. Coś podejrzanie zbyt czysta woda była po tym zabiegu w umywalce... Umyłam zatem ponownie. Osuszyłam twarz białym ręcznikiem, który w momencie zrobił się pomarańczowy! Wzięłam płatek nasączony płynem micelarnym i byłam w szoku, bo zużyłam ich ostatecznie kilka, żeby się pozbyć podkładu z twarzy (tak! to wszystko po podwójnym myciu tą wspaniałą pianką). Co więcej już podczas mycia zauważyłam że pianka podrażnia mi lekko skórę, która zaczęła się rumienić i pojawiło się ściągnięcie. Jak zobaczyłam skład to już wiedziałam o co chodzi; w składzie jest bardzo wysoko alkohol, zatem to do przewidzenia że może podrażniać i wysuszać skórę. Mam mieszaną cerę, a jednocześnie nie mam większych problemów z jej wrażliwością, rzadko kiedy mam podrażnioną czy zaczerwienioną twarz, muszę się o to bardzo postarać. Jednak ta pianka jest wyjątkowo niedelikatna i z moją cerą się nie polubiła. Pianka naprawdę bardzo kiepsko zmywa makijaż. Mam wrażenie że wszystko zostaje na twarzy, a nie używam podkładów mega trwałych, na co dzień wybieram lekkie formuły. Może dla osoby która nie robi makijażu się nada... Kolejna sprawa to wydajność, a raczej jej brak. Używam blisko miesiąc, jedynie na wieczór myję nią twarz i... zużyłam już ponad 2/3 zawartości! Pianki bardzo szybko ubywa. Miałam podobny produkt z Avonu i pianka od nich nie dość że dobrze zmywała makijaż, to wystarczyła mi na ponad dwa miesiące. Ta od Nivea jest bardzo niewydajnym produktem. Choć może to i dobrze, bo nie lubię wyrzucać kosmetyków, tylko męczę je zawsze do dna, a to badziewie szybko przestanie mnie irytować, pewnie zużyję ją zupełnie za tydzień, góra dwa i z czystym sumieniem w kosz pójdzie opróżniona butelka. Szczerze odradzam; pianka nie domywa dobrze skóry, brzydko pachnie, ma wysoko w składzie alkohol, podrażnia i wysusza mi cerę, a na dodatek jest zupełnie niewydajna. Dla mnie to niewypał.

Do porannego oczyszczania twarzy często wybieram pianki. Lubię lekkie formuły, które nie obciążają twarzy. Jednak w przypadku porannych rytuałów liczy się dla mnie też skuteczność oczyszczania. Często na noc używam masek w kremie, które zostawiam na całą noc, więc efektywne uczucie oczyszczenia z rana to dla mnie podstawa pielęgnacyjnych rytuałów. Pianka od Nivea znalazła się u mnie za sprawą promocji w Super-Pharm, kupiłam w sumie bez większego zastanowienia zachęcona właśnie formą pianki i trwającą promocją. Jeśli chodzi o względy techniczne, pianka łatwo się dozuje, opakowanie jest poręczne. Jeśli chodzi o działanie i efekty: Sama formuła pianki jest bardzo przyjemna, pianka jest zbita nie rozpływa się i nie znika z twarzy. Masując buzię wciąż jest na twarzy, to plus bo testowałam wiele różnych pianek, które natychmiast po kontakcie ze skórą traciły swoją formę. Pianka dokładnie oczyszcza twarz, buzia jest odczuwalnie orzeźwiona i odświeżona. Doskonale ją również domywa z resztek wieczornych kremów i serum. Mimo, że pianka przeznaczona jest do skóry normalnej i mieszanej, po osuszeniu twarzy ręcznikiem czuć delikatne ściągnięcie. Mi ono jednak nie przeszkadza, ponieważ za chwilę aplikuje hydrolat, który nawilża twarz. Pianka ma przyjemny zapach, lekko morski. Nie zauważyłam innych/szczególnych działań pielęgnacyjnych tej pianki, ale nie oczekiwałam ich. Produkt myjący, ma w moim przekonaniu skrupulatnie oczyszczać twarz i jej nie podrażniać, tutaj te 2 warunki są spełnione więc jestem zadowolona. Jeśli znajdę tę piankę jeszcze gdzieś w promocji prawdopodobnie po nią sięgnę, jednak myślę ze cena regularna wahająca się w okolicach 14-15zł to przesada. Polecam dla fanek porannego lekkiego oczyszczania ze skutecznym efektem.

To moja pierwsza pianka, jest bardzo fajna, bardzo dobrze i szybko zmywa makijaż- jest to dużo wygodniejsze niż zmywanie żelem, ma przyjemny zapach nivea, cera po jej użyciu nie jest wysuszona a jest gładka miękką, jasna, nawilżona. Dałam za nią 13 zł w Netto, jest wydajna a więc myślę że to przystępna cena.

Niestety, ale w moim przypadku ta pianka się nie sprawdziła. Słabo oczyszcza twarz,zostawia resztki makijażu,skóra jest przesuszona.Jedynym plusem jest opakowanie i sposób aplikacji.

Bardzo lubie pianki, używam ich jak chce szybko odświeżyć skore. Jak dla mnie ta nie robi na mnie wrażenia, myje bo myje i tyle. Nie zauważyłam jakiegoś "głębokiego odświeżenia", poza tym jest malo wydajna w porównaniu do konkurencji. Z małym makijażem tez nie za bardzo sobie radzi, po przetarciu twarzy tonikiem pojawia sie puder itp. Nie zauważyłam wysuszenia moze dla tego ze nie używałam jej codziennie.

NIe, nie i jeszcze raz nie. Nie polecam nikomu, pianka ma zapach alkoholu. Chciałem przetestować pinkę do mycia twarzy, poszedłem do rossmanna i chwyciłem ten produkt, nie popatrzyłem na skład i tak to się skończyło. Produkt na czwartym miejscu w składzie alkohol denat. Produkt oczyszcza przeciętnie skórę. NIE POLECAM MYĆ TYM PRODUKTEM TWARZY NA KACU, może to skończyć się źle, ja zapachu nie mogę zdzierżyć nawet na trzeźwo.

Zakupiłam tę piankę po wypróbowaniu jej różowej siostry - jednak niebieska bardziej przypadła mi do gustu. Używam pianki do mycia twarzy po nocnym odpoczynku, podczas porannej pielęgnacji. Od tego typu produktu oczekuję oczyszczenia, odświeżenia, pozbycia się nadmiaru sebum - i ta pianka spełnia moje oczekiwania w 100%. + zapach + gęsta piana + nie przesusza skóry + pompka pianotwórcza działa jak należy, nie zacina się + higieniczne opakowanie

Zakupiłam tą piankę ze względu na fajne opakowanie i przekonanie, ze produkty nivea ładnie pachną. Z tym się nie myliłam. Jednak zawiodło mnie to, ze produkt jest mało wydajny, nie jestem przekonana, ze moja buzia jest dobrze po niej umyta. Poza tym moją skórę bardzo trudno jest przesuszyc, a jednak stosowanie tego produktu tym poskutkowalo. Niestety nie zakupię więcej tego produktu.

Piankę dorwałam na promocji 2+2 w Rossmanie, skusiłam się na nią ze względu na formę pianki i zamiłowanie do kosmetyków marki Nivea. Przyznam szczerze, że chyba spodziewałam się większego oczyszczania. Jeśli chodzi o domywanie resztek makijażu to niestety zostawia wiele do życzenia, ale u mnie przy porannej pielęgnacji sprawdza się świetnie. Plusem jest zapach i przyjemnie rozprowadzająca się konsystencja pianki po twarzy. Ponadto produkt ten jest niezwykle wydajny. Lubię go i kupię kolejne opakowanie.

Ma fajny dozownik. I to mnie zachęciło do zakupu. Zwłaszcza, że jest lato i potrzebowałam czegoś lekkiego do mycia twarzy. Ale nie aż tak lekkiego! To dosłownie spływa z twarzy. Czasami jednak uda mi się jakby wsmarować pianke w twarz, ale gdy tylko woda muśnie moją skóre, to pianka od razu ścieka. A do tego mega szybko się skończyła. ZALETY: +zapach +dozownik WADY: -nie wydajna -nie myje -cena

Co do tego produktu odczucia mam mieszane. Nie wymagam od niego wiele - ma oczyścić twarz. Z makijażem sobie nie radzi, tylko go rozmazuje, więc używam go wyłącznie rano. Jak dla mnie jest średnio wydajny, używam dwie pompki, a po dwóch tygodniach stosowania mam już mniej niż połowę opakowania. Fajna rzecz do przetestowania, ale nie kupię ponownie.