Z serami do rzęs miałam różne perypetie, jedne się sprawdziły, inne wręcz przeciwnie. Do tego serum podeszłam nieco spokojnie wierząc w zapewnienia o jego hipoalergicznej formule. Niestety oprócz lekkiego wzmocnienia nie zauważyłam innych właściwości, poza tym przy jego stosowaniu pojawiła się niemiła niespodzianka, która zupełnie zmusiła mnie do zaprzestania używania tego produktu. W sumie używałam go ok. 45 dni, więc spodziewałabym się lepszych efektów.
OPAKOWANIE
Śliczny kartonik zapakowany w folię daje gwarancję nowości serum, z boku kartonika znajduje się również data ważności, a więc możemy mieć pewność, że produkt jest przydatny do użycia i ile czasu mamy na jego zużycie, choć przy regularnym stosowaniu nie ma z tym problemu. W opakowaniu znajdziemy również lotion do stosowania przed użyciem serum. Kolorystyka opanowania to błękit i biel z połyskującymi elementami, grafika jest bardzo ładna, środek również zrobił na mnie dobre wrażenie, mamy tutaj staranność o detale i praktyczność w jednym. Opakowanie kartonowe wykonane jest z dobrej jakości materiałów i służy do samego końca użytkowania bez oznak mijającego czasu i codziennego wysuwania. Kartonik otwieramy z przodu lekko wysuwając, tam znajdujemy serum w metalicznej, błękitnej buteleczce, które wyglądem przypomina opakowania eyelinerów, kolorystyką nawiązuje do kartoniku. Na opakowaniu znajdujemy również instrukcję wraz z informacjami na temat serum, skutków ubocznych i stosowania. Opakowanie właściwe serum wykonane jest z trwałego i mocnego plastiku, przypomina jak już wspomniałam eyeliner - pędzelek ma jednak dużo cieńszą i bardziej precyzyjną końcówkę. Wygodnie nakłada się nim serum, jest to również szybki proces dzięki precyzyjności pędzelka.
SERUM
Serum ma postać bezbarwnego żelu, opakowanie jest nieprzezroczyste, więc tak na prawdę ciężko określić, czy produkt został wykorzystany do końca czy nie, ale skoro pędzelek już nic nie nabiera należy stwierdzić, że produkt jest wykorzystany. Producent zaleca stosowanie serum na noc po dokładnym oczyszczeniu okolicy oczu dołączonym do zestawu lotionem i tak też je stosowałam. Nałożenie produktu jest banalnie proste – wystarczy przejechać pędzelkiem po linii rzęs i gotowe. Należy uważać, aby produkt nie dostał się do woreczka spojówkowego, bo wywołuje wtedy nieprzyjemne pieczenie i zaczerwienienie, najlepiej omijać to miejsce z daleka. Serum na początku nie wywołało u mnie żadnych reakcji alergicznych, po około 20 dniach natomiast pojawiło się lekkie zaczerwienie oczu właśnie w okolicach spojówek. Nie przerwałam jednak stosowania serum, gdyż nie pojawiły się inne skutki uboczne stosowania jak w przypadku poprzedniego serum jakie stosowałam, a zaczerwienienie po kilku dniach lekko ustąpiło. Niestety to tylko były początki złego. Po kilku kolejnych dniach skóra w bezpośrednich okolicach rzęs gdzie nakładana była odżywka stała się nieprzyjemnie szorstka, zaczerwieniona i swędziała. Podejrzewam, że była to reakcja alergiczna na jakiś składnik serum. Wystąpiła tylko na jednym oku. Skóra zaczęła się łuszczyć, co nie wyglądało dobrze. Po zastosowaniu łagodzącego kremu po kilku dniach uczucie pieczenia i zaczerwienienie minęło, z łuszczeniem męczyłam się dłużej. Nie muszę wspominać jaki dyskomfort wywołała taka reakcja skóry na to serum. Jak na hipoalergiczną formułę było to dla mnie zaskoczeniem. Co natomiast z efektami na rzęsach? Po tych 45 dniach rzęsy nieco się wzmocniły, nabrały ciemniejszego koloru, jednak nie nabrały objętości czy długości. Producent mówi, że w 3 tygodnie osiągniemy zadowalający efekt i mimo dwukrotnie dłuższego okresu stosowania ja go nie widzę Mimo, że mam dość długie rzęsy są one rzadkie, więc zauważyłabym różnicę w tym aspekcie. Produkt jest z pewnością bardzo wydajny, jednak ciężko określić, ile tak naprawdę go zostało w opakowaniu i kiedy się skończy. Cenowo jak na odżywkę do rzęs jest przystępny, jednak ze względu na brak efektów i reakcję alergiczną nie kupię ponownie. To jedno z gorszych ser do rzęs jakie miałam. Żadne nie wywołało u mnie takiej reakcji alergicznej jak to. Opakowanie mimo że niezużyte (czego nie mam w zwyczaju) powędrowało do kosza.
PLUSY:
+ łatwość aplikacji
+ lekko wzmacnia i przyciemnia rzęsy
+ jest wydajne
+ korzystna cena jak na produkt tego typu
+ dobra dostępność
+ trwałe i praktyczne opakowanie
+ wygodny aplikator
MINUSY:
- lekkie zaczerwienienie w okolicach spojówek (na szczęście chwilowe)
- nieprzyjemne swędzenie i łuszczenie skóry wokół rzęs
- nie wiemy ile produktu zostało
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie