Lancome Visionnaire 1 Minute Blur Baza pod podkład i serum korygujące niedoskonałości cery

Kosmetyk opiera się na technologii Photo Smooth™, żelowa konsystencja sprawia, że aplikacja produktu będącego jednocześnie bazą pod podkład i serum korygującym jest wyjątkowo przyjemna, produkt jest lekki i natychmiast się wchłania, jak zapewnia producent. Efekt jednorodności i nieskazitelności skóry uzyskuje się, aplikując produkt na skórę, w którą wcześniej wklepano krem, następnie można nałożyć podkład. Eleganckie opakowanie zdecydowanie zachęca do testowania, aczkolwiek cena zdecydowanie zniechęca... Dostałam mniej więcej połowę tubki od cioci i uważam go za dobry kosmetyk, ale nie na tyle, aby brać chwilówkę, aby go kupić, dlatego u mnie ocena tylko 4...

Bardzo mi pasuje, mojej Mamie również. Obie go kupiłyśmy i nie żałujemy. + mniejszenie widoczności porów, + niejednorodności skóry wydają się wygładzone, + cera wygląda na jednorodną, + skóra wydaje się gładka, i nieco spulchniona + nadaje się na krem + dobrze rozprowadza się na skórze + odpowiadan mi zapach + nie spowodował wysypu (a mam skórę bardzo ku temu skołonną) + przy dobrej kondycji skóry jest ona miękka i aksamitna w dotyku + nie wyobrażam sobie aktualnie makijażu bez tego produktu + skóra po nim nie jest tłusta + nie mam ofektu maski na twarzy ani uczucia oblepienia czymś twarz - przydałby się filtr - bardzo bym chciala żeby produkt mieścił się w cenie do około 150 złotych, dałam za niego ponad 200 - opakowanie jest biedne Dał sobie radę nawet z cerą mojej Mamy 50+, która ma całą twarz w porach. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Kolejna baza, która do niczego się nie nadaje. Szkoda tylko, że kosztowała mnie ponad 200 PLN. Wygładza skórę pod palcami, natomiast optycznie nie robi nic. Używałam jej w wielu kombinacjach -na gołą skórę, na serum , na krem, na wszystko...Nic, wielkie nic. W sumie to może i dobrze, może w końcu nauczę się brać bez skrępowania próbki z perfumerii do domu, a nie będę kupowała ze ślepym zapatrzeniem w opinie innych. Dno den... Używam tego produktu od: półtora roku temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie zmniejsza widoczności porów, ale na pewno je zapycha. Nie zauważyłam żadnego wygładzenia czy też korekcji niedoskonałości. Skóra nie wygląda na promienną, ale rzeczywiście przez krótki czas jest gładsza i miękka. Nie zaobserwowałam by makijaż utrzymywał się dłużej, ale tego nie było w opisie 5 korzyści widocznych dla skóry :). Myslę, że takie samę efekty zobaczymy albo właśnieich ich nie zobaczymy po użyciu silikonowej bazy Quiz za 10 złotych. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Baza jest absolutnie rewelacyjna. Bardzo lubię podklady rozświetlające jednak pory... Cóż moja skóra nie jest zła ale idealna również nie. Same pory normalnie nie są widoczne jednak wraz z podkładem o efekcie dewy niestety stają się widoczne a przecież nie po to się malujesz by podkreślać mankamenty, w dodatku akcie które są niewidoczne na codzień. Któregoś razu bazę poleciła mi Mijanou i zakupiłam. Szczerze powiedziawszy podeszłam do niej sceptycznie. Nie przepadam za produktami lancome a podkład z serii Visionaire był po prostu istną klapą. Pierwsza aplikacja,wakacje, wysoka temperatura , duszny wieczór. Pierwszy efekt piorunujący , moja złota Guerlainowska baza to przy tym pikuś, ale czekam. Nałożyłam na nią Parure de Lumiere 1:1 z teint Joli. Nie użyłam fixera ( Clarins bardzo delikatny)wiedziałam że nie ma szans w walce z dymem i że będzie bombka. Bombka nie było choć bodkład się świecił inaczej niż na początku, istotne jest co innego. Nawet w okropnym świetle clubowej łazienki( białym takim od góry...czyli zrób ze mnie czterdziestke) pory niewidoczne, załamaś w skórze brak. Róż nadal pozostawał na policzkach. W każdej innej sytuacji sprawdzał się tylko lepiej. To jest wspaniały produkt. - przedłuża trwałość makijażu - ukrywa niedoskonałości w fakturze skóry i to niezależnie od tego co się stało z tym podkładem na buzi. - używany z głową( nie codZennie, na dobrze nawilżoną cerę)nie obciąża jej jakoś szczególnie, nie przesusza, nie zapycha. -jest dość łatwy w obsłudze, ma niezły poślizg. Można używać punktowo . (U mnie takim punktem jest górna część policzków.) nie trzeba paćkać całej buzi.Znacznie lepiej moim zdaniem wygląda pod podkładem rozświetlającym niżeli matującym.

To bazoserum jest ideałem. Koryguje wszelkie niedoskonałości, wypełnia drobne zmarszczki mimiczne ( w wieku 20 plus już się je troszkę ma), skóra po nałożeniu jest gładziutka jak pupa niemowlaka, taka aksamitna i aż chce się głaskać własne policzki. Rewelacyjnie rozprowadza się po nim podkład, przynajmniej te lżejsze, rozświetlające (nie wiem, jak w przypadku podkladów kryjących, ciężkich). Przedłuża także "żywot" podkładu, u mnie nienagannie trzymał się do końca dnia, podczas, gdy na innych bazach zaczyna znikać po 6-8 godzinach. Przekonałam się jednak o tym, że jest to baza-serum na wielkie wyjścia. Niestety, stosowany regularnie przez 3 tygodnie-zapchał i spowodował wysyp brzydkich zaskórników i krostek, które znikły, gdy zrobilam przerwę w stosowaniu Blurra. Moja wina, bo po czasie zapytałam dziewczyny w Sephorze o ten produkt a one potwierdziły, że nie wolno stosować go codziennie. Kocham efekt, który Blurrem uzyskuję, jednak teraz staram się stosować go co 5-6 dni maksymalnie, w międzyczasie korzystając z Dream Tone tej samej firmy lub z Perfectionista, który też jest dobrym bazo-serum. Używam tego produktu od: ośmiu tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wspaniała baza która pozwala uzyskać twarz dziecka w 1 minutę! Kocham ten produkt to jest ideał do skór mieszanych i tłustych choć każda inna cera też go przyjmie! Nie polecam na co dzień ale na wielkie wyjścia imprezy śluby itp jak najbardziej. Najtańszy podkład nałozony na tę bazę daje kapitalny efekt. Makijaż utrzymuje się baaardzo długo, nie wymaga poprawek. Baza jest przezroczysta, silikonowa, w eleganckim opakowaniu w tubce, niewielka ilość wystarczy żeby uzyskać efekt równej twarzy. Moje pory znikaja wszystkie niedoskonałości są wygładzone, perfekcyjnie dodam!!! Wiem że nie można jej używać coziennie bo może lekko przesuszać i zapychać. Ja używam od czasu do czasu i na klientkach i jestem zachwycona drogie panie! :-) Wszystkie Sephory, Clinique, MUFE, Smashbox się chowają przy tym cudzie! No brawa Lancome i to wielkie! <3 Używam tego produktu od: listopad 2013 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

To jest poprostu cudo! Przede wszystkim po calym dniu makijaz jest nienaruszony, nawet jesli poszlo sie na trening i sie spocilo. To jest cos niesamowitego! Kolejnym plusem jest idealnie wygladzona buzia, nawet w te gorsze dni, kiedy jest wiecej niedoskonalosci, pory poukrywane. Kazdy podklad na tej bazie wyglada jakby byl z najwyzszej polki. Za kazdym razem, kiedy uzyje jakiegos produktu po raz pierwszy moja cera odwdziecza sie krostami i ogolnie niechetnie zapoznaje sie z nowymi kosmetykami, ale przy tej bazie taki problem nie mial miejsca. Goraco polecam. Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: niecale 1

opakowanie: wygląda trochę &quot;biednie&quot; obok moich pozostałych baz guerlain ale ma swój urok, szkoda że nie ma pompki tylko jest wyciskany, pod koniec pewnie będę walczyć i rozcinać żeby wydobyć produkt ze środka działanie: przyjemnie photoshopuje twarz, pory znikają, cera jest gładsza i jedwabista w dotyku, makijaż trzyma się na niej bardzo dobrze spokojnie 6-8h cena: 219zł/30ml szczerze polecam, cena atrakcyjniejsza od baz guerlain (choć w mniej efektownym opakowaniu) a działanie porównywalne :) Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 30ml