Giorgio Armani Lip MaestroSzminka do ust w płynie

Kupiłam ją w Douglasie po długim męczeniu konsultantki w wyborze odpowiedniego koloru. Kolor tej pomadki mam dobrany idealnie, w połączeniu z naturalną barwą czerwieni warg daje niesamowity efekt, ale wymaga konturówki i bardzo precyzyjnej i wprawnej ręki. Trwałość jest mocno wątpliwa.. nie wytrzymuje kilku godzin, nawet gdy nie jem i nie piję, niestety trzeba ją uzupełniać dosyć często. Wymaga użycia konturówki bo wychodzi poza linię warg.. Producent zapewniał o trwałości ale niestety ta pomadka nie jest trwała. Plusem jest satynowe wykończenie, bardzo mi się to podoba, no i efekt nawilżenia.. dlatego nie jest trwała, coś za coś cena mocno wygórowana patrząc na trwałość, no ale to luksusowy Armani ; ) Myślę, że można znaleźć coś znacznie tańszego i lepszej trwałości, ale trzeba poszukać ; )

Piękne kolory i owszem, satynowe wykończenie, brak efektu przesuszenia, jednak są i minusy, które przy tej cenie występować nie powinny - Rozmazuje się okrutnie, nie zastyga jakby do końca, przez co łatwo mieć ją zaraz na zębach albo gdzieś na twarzy. Trwałość jest średnia.

Jestem posiadaczką koloru nr 504 - jest to piękny, soczysty, malinowy kolor - zdecydowanie mój faworyt. Pomadka ma świetne krycie, wygodny moim zdaniem aplikator, jest bardzo wydajna. Na ustach zastyga w mat, ale nie tworzy na ustach skorupy, nosi się ją komfortowo. Dobrze jednak dobrać konturówkę, gdyż kontur rozmywa się delikatnie. Ale z drugiej strony - teraz jest tyle świetnych pomadek do ust w dużo przystępniejszej cenie, że raczej nie sięgnę ponownie po Armaniego ;)

Trwały, matowy, w pięknych kolorach. Utrzymuje sie kilka godzin, nie wymaga ciągłych poprawek jak Kiss&Lips YSL. Kolor jest bardzo intensywny, kryjący. Nie zakleja ust jak inne long-lastingi. Nie wazy sią ani nie roluje. Jedyne czego wymaga to obrysowania ust bezbarwną konturówką, bo lubi "wychodzić" za usta, zwłaszcza po piciu czy jedzeniu. Godny polecenia :) Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: dwa rożne kolory

Szminka ma swietna konsystencje, rewelacyjne kryje (juz przy pierwszej, cienkiej warstwie), bardzo dobrze sie trzyma, oferowany jest duzy wybor kolorow... Wiec czemu jej nie kupie ponownie? Przez aplikator. Jest zdecydowanie zbyt puszysty, co uniemozliwia precyzyjna aplikacje, tak, aby kontur byl rowny. Nie mam tego problemu chociazby z matowa szminka w plynie Bourjois. Wersja drogeryjna oczywiscie ustepuje jakoscia, jednak aplikator jest zdecydowanie lepszy. Czytalam wiele recenzji i nikt o tym nie wspomnial, wiec zaczelam sie nawet zastanawiac, czy mnie sie nie trafil jakis felerny egzemplarz, ale jakis czas temu zerknelam na te szminki w perfumerii i nie - sa idetyczne. Szkoda. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

kocham tę pomadkę za łatwość nakładanie, mocny kolor już po pierwszym pociągnięciu, KOLOR!! czerwień armaniego jest cudowna, kolor stworzony dla mnie, na świecie istnieje tylko kilka czerwieni stworzonych dla mnie i to jedna z nich \\n \\nminusem jest to , że pomadka transferuje , brudzi niesamowicie ubrania w momencie kontaktu ciucha z ustami , podobnie jeżelijest wiatr i włosy maźną po ustach pomadka ląduje na nosie policzku itd skąd trudno się jej pozbyć bo pigment ma kosmiczny , na ustach trzyma się nieźle, w tracie jedzenia znika \\n \\nskusiłam się na nią gdyż moja nouba nr 7 została wycofana z Polski, a jakoś russian red z mac to nie to, ruby woo piękna ale też inna, lime crime red velvet niedostępne \\n \\nzakupu nie żałuję, ale czy zdecyduję się na nią ponownie??? nie wiem