SVR Bebe, Cold Cream Zimowy krem dla dzieci

Ten krem jest tłustą mazią, która się NIE WCHŁANIA. Bardzo ciężko go rozprowadzić, ma ciężką i toporną konsystencję. Zapach, mimo, że nie dobitny, jest nieprzyjemny i męczący. Kupiłam z zamiarem smarowania małego człowieczka, próbowałam też na sobie. Być może specyfik posiada jakieś właściwości ochronne, ale nadaje się w takim razie tylko na skórę noworodka powitego na świat w ciężką, syberyjską zimę. Bo osobie dorosłej nie sposób tego specyfiku używać. Mimo, że przeznaczony do cery suchej, zupełnie nie nawilża. Po upływie kilku godzin krem nadal nie wchłania się, buzia wygląda jak zamoczona w misce z oliwą. Osobiście nie zaaplikowałabym sobie tego nawet na wyjście na stok narciarski w środku śnieżycy - ze względów estetycznych. Myślę, że przy regularnym używaniu musi totalnie zapychać, co potwierdzają recenzje na francuskim portalu rankingu kosmetyków. Serdecznie odradzam i chętnie oddam niezużytą tubkę.