Isana Hair Professional, Oil Care Haarol [Arganol & Pflege Haarol] Olejek do włosów

Olejek bardzo dobrze nawilża suche końcówki włosów. Ale ja najczęściej używam go do olejowania włosów. Spryskuję włosy na noc i rano myję szamponem - nie używam już żadnej maski ani odżywki. Olejek ma piękny zapach, po myciu włosów one nadal delikatnie pachną. Kiedy moje włosy są w lepszej kondycji, wówczas spryskuję końcówki na mokro lub na sucho - u mnie tak samo olejek się sprawdza.

Olejek ten kupiłam zanim zużyłam jeszcze poprzedni od OnlyBio. Tamten zmęczył mnie swoim zapachem i powędrował w ręce mojej mamy. Ten natomiast jest z tej samej linii, co moja ulubiona arganowa maska do włosów, która obłędnie pachnie. Liczyłam na to, że olejek będzie miał równie obłędny zapach. Kosztował mnie kilkanaście złotych w drogerii Rossmann. Moje włosy są w większości niskoporowate, cienkie, totalnie proste, długie, naturalne. Pamiętam jak jeszcze niedawno omijałam tego typu olejki na końcówki w obawie przed obciążeniem. Jednak pewnego dnia się przemogłam i kupiłam swój pierwszy od OnlyBio. Zauważyłam, że żadnego obciążenia nie było, tylko ograniczenie elektryzowania, ochrona i blask. Jednak, jak już wspomniałam na wstępie, zapachowo mnie nie zadowalał. Chciałam czegoś, co będzie mnie zadowalać pod każdym względem. No i trafiłam. Jest to oczywiście olejek na bazie silikonów pod tajemniczymi nazwami Cyclopentasiloxane oraz Dimethiconol. Są one emolientami, więc nie wchłaniają się, tylko otulają włosy cienką warstwą, chroniąc je przed czynnikami zewnętrznymi. Ja nakładam go w ilości półtorej/dwie pompki na wilgotne włosy lub jedna na suche. Staram się zawsze rozprowadzać go równomiernie, żeby w miarę możliwości każdy włos został pokryty. Często dodaję też pod niego trochę odżywki w spray'u dla dodatkowych efektów. Co uzyskuję? Przede wszystkim wzmocnienie ograniczania elektryzowania. Wzmocnienie, ponieważ już klasyczna odżywka oraz odżywka w spray'u mają na to wpływ, więc olejek jest tylko dodatkiem. Ponadto wzmacnia się również blask moich włosów i są one zdecydowanie ''grzeczniejsze''. Lepiej wyglądają i lepiej się układają. No i oczywiście nie zapominam o ochronie, np. przed pocieraniem o poduszkę podczas snu lub przy stylizowaniu i układaniu fryzur. A zapach? Niestety to nie jest to samo, co maska z tej linii, ale i tak jest piękny. Przypomina mi zapach linii Cupuacu od Ziai, która jest jakby wakacyjna. Trochę czuję tu krem z filtrem, a trochę jakieś jedzenie - biszkopty? Lekka słodycz, elegancja, luksus. Jak kobieta w średnim wieku na wysokim stanowisku w dużej firmie. Dopasowana marynarka, ołówkowa spódnica, lakierowane szpilki, czerwona szminka. Nie pytajcie jakim cudem swoje skojarzenia z kremu z filtrem i biszkoptów skierowałam na elegancję i luksus :D. Tak już mam - wiecznie jednoosobową burzę mózgów :D. Ten zapach trzeba po prostu poczuć samemu i go zinterpretować na swój sposób. Mi on bardzo odpowiada i na szczęście jakiś czas się utrzymuje, dając o sobie znać przy poruszaniu głową lub przy wietrze. Jak na pewno doczytaliście, odpowiada mi też działanie. Ulubieńcem go nie nazwę, bo pewnie trafię na jeszcze lepszy olejek - może dodatkowo z naturalnym składem? Zobaczymy. Opakowanie to przezroczysta, plastikowa butelka z pompką i plastikową zatyczką. Całość prezentuje się całkiem profesjonalnie, bo z takiej też linii pochodzi - Isana Professional. Złoty odcień olejku dobrze komponuje się z szatą graficzną. Pompka działa bez zarzutu cały czas. Jakość jest typowo drogeryjna, ale to nie znaczy, że zła. Nic się absolutnie złego z niczym tu nie dzieje. Pojemność to 100 ml (nie byłabym zła, gdyby było 50 ml, bo nie wiem czy zużyję go w te 12 miesięcy od otwarcia).

Kosmetyk kupiłam w Rossmannie, gdyż lubię olejki z tej serii. Moje włosy nie są zniszczone czy przesuszone (określiłabym je jako zdrowe i niskoporowate), ale chciałam znaleźć dla nich coś zabezpieczającego a przy tym nieobciążającego. W plastikowej buteleczce z pompką znajdowało się 100 ml olejku o kolorze przypominający olej rzepakowy. Zapewne przez to, iż olej rzepakowy znajduje się dość wysoko w składzie (nawet przed tytułowym olejem arganowym). Konsystencja była gęsta i trochę tłusta (jak to olejek), ale na szczęście produkt szybko się wchłaniał i nie pozostawiał tłustych końcówek :) Zapach oceniam jako nienachalny i delikatny. Produkt z łatwością nakładałam na dłoń, rozgrzewałam i wmasowywałam w umyte, wilgotne włosy na całej długości od ucha w dół. Na pochwałę zasługuje jego wydajności – kosmetyk używałam ponad 14 miesięcy (przy PAO 12). Także naprawdę niewielka ilość wystarczyła, aby pokryć moje długie włosy. Patrząc, iż za produkt zapłaciłam kilkanaście złotych to byłam naprawdę pod wrażeniem! Olejek wygładzał moje włosy, nadawał im miękkości i blasku, zabezpieczał również końcówki przed zniszczeniem. Z uwagi na swoje właściwości kosmetyk znacznie przedłużał samoistne wysychanie mojej czupryny, dlatego też radzę na to uważać. Przy używaniu suszarki tego nie zauważyłam. Generalnie był to fajny produkt, robił co miał robić. Używanie tego olejku było przyjemne, więc jeżeli ktoś ma ochotę przetestować to polecam. Tylko proszę pamiętać, aby nie przesadzić z nakładaną ilością, kilka naciśnięć pompką naprawdę wystarczy – rekomenduje posiadaczka włosów do pasa :)

Opakowanie jest wykonane z plastiku z pompką, która się nie zacina i przy długim stosowaniu nie odmawia posłuszeństwa. Serum jest tłuste, w konsystencji olejku. Zapach jest subtelny. Bardzo dobrze chroni włosy przed rozdwajaniem i przy zabiegach wymagających termoochrony. Produkt należy wyczuć, bo wtedy można zaaplikować odpowiednią jego ilość na włosy bez ryzyka tłustych włosów, a jest do tego pewna predyspozycja. Po nałożeniu włosy są gładkie, bardziej współpracujące niż zwykle, błyszczące. Dodatkowo ma bardzo atrakcyjną cenę regularną - ok. 20zł, co w przełożeniu na jego wydajność kosztuje dosłownie grosze.

Olejek jest nieco gęsty, ale ma lekką konsystencję, która dobrze się rozprowadza na pasmach włosów. Nie jest zbyt tłusty, co sprawia, że je nawilża, ale nie obciąża włosów. Włosy są po nim wygładzone i ślicznie wyglądają. Zapach jest delikatny, przyjemny, subtelny. Olejek można stosować na mokre i suche włosy, a jest to bardzo przydatne. Jego lekka konsystencja i przyjemny zapach sprawiają, że jest przyjemny w użyciu. Ważne jest stosowanie go z umiarem, aby uniknąć nadmiernego obciążenia włosów (tak jak z każdym produktem). Jest to rzecz o dużej pojemności i wydajności. Wystarczy użyć kilka kropel i to wystarczy. Tego produktu można używać też do olejowania. Tutaj też bardzo się sprawdza. Warto wspomnieć, że jest to rzecz z ochroną na promieniowanie słoneczne ;)) . Jest to coś idealnego dla osób, które szukają niedrogiego, ale skutecznego produktu do pielęgnacji włosów.

Swego czasu używałam bardzo często, był to jeden z lepszych i tańszych olejków do włosów, cały czas mam jedną butebeczke produktu i ostatnio wróciłam do niego. Produkt od Isany zamknięty jest w plastkowej buteleczce. Olejek ma pompkę co ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu i zapobiega zbytniemu marnowaniu. Opakowanie wydaje się być solidne, również jest wygodne do trzymania w dłoni. Olejek ma bardzo gęstą konsystencję. Zapach jest ładny. Olejek stosuje zarówno na mokre jak i na suche włosy, często zabezpieczam nim końcówki włosów przez zniszczeniami po wysuszeniu. Produktu używam od połowy głowy aż po same końce z naciskiem właśnie na te końce bo to one są najbardziej narażone na uszkodzenia. Produkt przez nałożeniem rozgrzewam w dłoni tak aby później równomiernie zaaplikować produkt. Zbyt duża jego ilość może spowodować efekt odwrotny od zamierzonego- włosy będą wyglądały na przetłuszczone. Efekty: od razu widać duże nawilżenie oraz odżywienie, włosy są bardziej miękkie w dotyku, dodatkowo te włosy są chronione przez uszkodzeniami. Jest to dobry produkt, przystępny cenowo.

Isana Hair Professional Oil Care Haaröl (Olejek do włosów z olejem arganowym) to produkt stworzony z myślą o intensywnej pielęgnacji suchych i zniszczonych włosów. Olejek ma lekką, dzięki czemu łatwo się aplikuje i szybko wchłania, nie obciążając przy tym moich włosów. Zawarty w nim olej arganowy głęboko nawilża, odżywia i wygładza włosy, nadając im zdrowy wygląd i blask. Po użyciu moje włosy są miękkie i nie puszą się.

Olejek do włosów Isana Hair Professional Oil Care Haaröl to produkt dostępny w drogeriach Rossmann - często jest na pomocji :) Ma za zadanie nawilżać i pielęgnować włosy no i w sumie wszystko się zgadza z nazwą. Olejek ma lekką, ale nieco gęstą konsystencję, która dobrze się rozprowadza na włosach. Nie jest zbyt tłusty, co sprawia, że nie obciąża włosów, a jednocześnie skutecznie je nawilża. Zapach jest przyjemny, subtelny i delikatnie orientalny dzięki obecności oleju arganowego, co dodaje mu luksusowego charakteru. Olejek można stosować i na mokre i suche włosy co jest bardzo wygodne. Jego lekka konsystencja i przyjemny zapach sprawiają, że jest przyjemny w użyciu. Kluczowe jest jednak stosowanie go z umiarem, aby uniknąć nadmiernego obciążenia włosów. Zdecydowanie polecam ten olejek osobom, które szukają niedrogiego, ale skutecznego produktu do pielęgnacji włosów.

Olejek Isana Hair Professional to dobry wybór dla osób z mocno zniszczonymi i suchymi włosami, które potrzebują intensywnej regeneracji. Jego formuła jest lekka, a zarazem skuteczna, dzięki czemu włosy stają się miękkie, lśniące i mniej łamliwe. Zaletą produktu jest jego wszechstronność - można go stosować na różne sposoby, w zależności od potrzeb i preferencji. Delikatny zapach jest przyjemny i nie przytłacza. Jedynym minusem jest to, że łatwo jest przesadzić z ilością aplikowanego olejku, co może prowadzić do nadmiernego obciążenia włosów. Za tę cenę olejek Isana jest godny polecenia, zwłaszcza dla osób szukających budżetowego rozwiązania do pielęgnacji włosów. Dobrze nawilża końcówki, co zapobiega ich łamliwości.

Używam tego olejku na zmianę z serum z OnlyBio. To silikonowe serum dobrze zabezpiecza końcówki. Szybko się wchłania i nie tłuści włosów. Opakowanie z pompką wyciska odpowiednią ilość serum. Ładnie pachnie i ma dobrą cenę.

Używałam go z przerwami przed długi czas. Był całkiem okej. Zapach dla mnie delikatny. Niestety łatwo było zaaplikowac go za dużo więc trzeba bardzo uważać z ilością. Nakładałam na wilgotne koncówki przed suszeniem. Jak za taką cenę sprawdził się dobrze. Końcówki były nawilżone i nie łamały mi się tak bardzo. Obecnie zastąpiłam go innym olejkiem ale być może, że do niego wrócę.

Zakupiłam go już dość dawno ze względu na niską cenę w stosunku do ilości produktu. Jest mega wydajny, wystarczy 1-2 krople na cienkie włosy, takie jak moje. Wygodna pompka ułatwia dozowanie produktu. Konsystencja dość gęsta o żółtym kolorze. Zapach charakterystyczny dla oleju arganowego, mdły Używam go głównie jako olej do olejowania włosów, ponieważ używany na suche i wilgotne włosy bardzo je obciąża i wyglądają na przetłuszczone niestety. Czasami po olejowaniu włosy są spuszone, nie mam pojęcia jak go używać by nie zrobił "krzywdy" moim włosom.

Olejek o bardzo dużej pojemności i wydajności. Wystarczy kilka kropel (2-3pompki) użyć i już całe włosy są pokryte. Jeśli się użyje za dużo niestety włosy się przetłuszczają. Olejek działa na włosy bardzo fajnie. Wygładza je i nawilża. Ujarzmia piszące się włosy

Użyłam coś z dwa opakowania miałam z nim duże nadzieje akurat mi przeciążał włosy niezależnie od ilości nałożonego produktu ale polecam go użyć na sucho jako zwykłe olejowanie wtedy cos prędzej nim zdziałałam i zużyłam.

Serum do włosów głównie służy u mnie jako profilaktyka rozdwajania się końcówek oraz jako termoochrona podczas suszenia włosów. Mam włosy raczej niskoporowate. Produkt w opakowaniu plastikowym z pompką, klasyczne dla tego typu preparatów. Ma pojemność 100ml. Cena jest bardzo atrakcyjna, szczególnie na promocjach. Samo serum jest dość treściwe, tłustawe w konsystencji. Dobrze chroni przed zabiegami z użyciem ciepła (np. suszenie) oraz same końcówki. Niestety przy moich włosach trzeba uważać z ilością, szczególnie gdy są suche. Gdy przesadzę, włosy wyglądają nieświeżo, końcówki wyglądają, jakbym aplikowała na nie olej. Oprócz tego nie zauważyłam, aby to serum miało negatywny skutek na moje włosy. Podsumowując, jest to poprawne serum, ale wydaje mi się, że lepiej się nada do włosów, które są bardziej zniszczone niż moje. Warto przetestować, szczególnie że cenowo zachęca.

Olejku używam do zabezpieczania końcówek po każdym myciu. Moje włosy są suche a w szczególności końce więc jest to mój ratunek. Nawilża fajnie wlosy i jest baaardzo wydajny. 2 pompki starcza na końcówki + reszta tego co zostało na rękach to przeczesuje wlosy tym. Daje to fajny blask i tafle na włosach. Olejek nie jest drogi i łatwo dostępny więc polecam!

Fajnie wygładza, dodaje blasku i elastyczności włosom. Gęsta konsystencja, przyjemna cena, i dobra wydajność. Dobry produkt do włączenia w codziennej pielęgnacji zniszczonych włosów.

Olejek do włosów Isana hair professional oil care haarol stanowi bardzo dobrą ochronę przed wysokimi temperaturami suszarki oraz prostownicy. Wygładza włosy, dodaje im blasku, przeciwdziała puszeniu. Dodatkowo jest bardzo wydajny. Już dwie pomki produktu wystarczają na włosy średniej długości (do łopatek). Bardzo polecam produkt