Lovely Eyeshadow Pencil Cień w kredce

*Kredka ma piękny kolor i dość ciężko mi go określić,bo mam wrażenie że w tej jednej kredce mamy kilka pięknych odcieni,które uzupełniają się wzajemnie.Mamy tu zieleń,turkus,błękit zmieszany z blaskiem i perłowym wykończeniem. Kolor w zależności od warstw które nałożymy jest intensywniejszy i zmienia się w zależności od padającego na nas światła. *Jeśli chodzi o korzystanie z kredki Lovely to jest miękka w użyciu,nie podrażnia oka i nie sprawia żadnego dyskomfortu przy makijażu oka. *Opakowanie jest typowo plastikowe i niezbyt wytrzymałe. Już po jakimś tygodniu odpadła mi kolorowa końcówka kredki i choć próbowałam ją "naprawić" to i tak cały czas odpadała.W końcu końcówkę tą wyrzuciłam,bo w zasadzie do niczego nie służy,a walała mi się tylko po kosmetyczce.Górna część kredki (przezroczysty korek) też została uszkodzona,ale jakoś się trzyma :P *Co do trwałości też niestety nie zachwyca.kolor dość szybko blaknie,odbija się na górnej powiece.Próbowałam stosować jako eyeliner i niestety kredka nadal się odbija,co mi osobiście bardzo przeszkadza. ❤ Podsumowując: Kolor jest przepiękny i całkiem przyjemnie wykonuję się tą kredką makijaż oka,ale efekt jest kompletnie nie trwały.Polecam dobrą bazę do cieni i dobry puder na górną powiekę wtedy jest trochę lepiej.Ja mimo wszystko już jej nie kupię. ❤

Kupiłam kredkę w odcieniu 2, pięknego metalicznego brązu, niestety okazała się najgorszym produktem tego typu, jakiego kiedykolwiek używałam. Jest bardzo twarda i z trudem aplikuje się ją na powiekę, Do tego nie chce się blendować i powstają plamy, a po chwili cały kolor znika i pozostaje tylko brokat. Próbowałam ją nakładać prosto z opakowania albo rozgrzewając na ręce czy opuszku palca. W żadnym wypadku nie uzyskałam pożądanego efektu. W ostateczności myślałam, że sprawdzi się jako eyeliner, ale nawet wtedy trzeba mocno naciskać nią i nakładać wiele warstwa. Już wolę nałożyć jeden cień, w o wiele krótszym czasie. Kredka wyglądała obiecująco, ale niestety się zawiodłam, nie polecam nikomu. Na rynku są lepsze produkty tego typu.

Kupiłam tą kredkę bo spodobał mi się jej kolor. W domu dopiero zorientowałam się że to cień w kredce :) Jest wydajna, pięknie wygląda na oczach. Utrzymuje się świetnie. Używam jej od paru tygodni i nie zauważyłam żadnego podrażnienia czy uczulenia. Nakładam również na nią cień w podobnym kolorze i też wygląda pięknie. Fajny niedrogi produkt który można nałożyć delikatną kreską lub rozetrzeć w chmurkę

Kupiłam go w promocji dla przetestowania. Paletę kolorów ma ok. Ale niestety nie za długo utrzymuje się na powiece,strasznie sie roluje. Raczej drugi raz go nie kupię.

Bardzo lubię te kredki/cienie do powiek. Przyjemnie się nakładają.Problem jest z trwałością. Szara szybko się ściera, ale niebieska jest trwalsza, potrafiła cały dzień ze mną spędzić i nie zniknąć. Cena bardzo dobra. Kolory bardzo ładne.

kupiłam te kredki na promocji, więc nie wyniosło mnie to strasznie dużo, tym bardziej, że kredki są tanie nawet w regularnej cenie. Posiadam kolor nr.2 jest to zimny brąz o kremowej konsystencji, a także beżowy kolor, którego numerka niestety nie pamiętam. obie kredki posiadają proste opakowania, sama kredka jest gruba. Zatyczka jest zrobiona z plastiku, który pekl w obu produktach, nie jest zbyt solidny. same kredki maja kremową konsystencję, w końcu to cienie do powiek. Gładko się nakładają, posiadają połyskujące wykończenie, nie opalizują, ale tworza połyskującą taflę. wszystko pięknie ładnie, cudne kolory, ale po nałożeniu.... - cienie nie są trwałe, znikają na powiece -brzydko zbierają się na powiece - ważą się na powiece, niestety -są mało wydajne Po pierwszym razie nie stosowałam ich samodzielnie, ale wykorzystywałam jako bazę pod cienie, pudrowe produkty ładnie się do nich przyklejały, bo posiadały lepką warstwę. Niestety nie polecam ich wcale.

Kredkę zakupiłam w Rossmanie na promocji -49% więc kosztowała mnie kilka złotych i nie było mi żal wydanych pieniędzy na nią. Zakupiłam ją z ciekawości, ponieważ zwykkle używalam cieni prasowanych, więc chcialam wypróbować cienie w kredce. Wzięłam z pólki jakiś odcien niebiesko-szafirowy choc na codzien takich nie uzywam, ale kolor mi się dosyc spodobał. Kredka z wyglądu taka zwykła, bez zbędnych grafik i napisów. Ma plastikową zatyczką, która może się zgnieść lub pęknąć, więc trzeba na nią uważać. Sam rysik jest raczej gruby, ale przy cieniach w kredce chyba tak powinno być, zeby nie napracowac się zbytnio nakłądaniem cieni na powiekę, no chyba ze ktoś chce zrobić precyzyjną cienką kreskę jak eylinerem to niestety z tą kredką tego nie osiągnie. Jeśli chodzi o działanie to kredką tą trochę nie za ciekawie sie pracuje. Mam wrażenie że tępo się prowadzi po powiece i słąbo zostawia za sobą swój ślad. Nie jest za dobrze napigmentowana, na rysiku widać super kolor, niestety na powiece jest dużo bardziej blady. Trwałość też kiepska, na moich tłustych powiekach musi się trzymać na bazie ale i baza nie daje rady. O wydajności nie wypowiem się ponieważ kredkę uzywałam sporadycznie, az w koncu wylądowała w koszu, poniewaz nie miałam siły jej zuzyc do konca. Kredka raczej dla niewymagających, za kilka złotych, dla tych którzy lubią raczej deliaktny efekt na powiekach, ale wydaje mi się że nawet szkoda tych kilku zł.

Kupiłam ją za grosze, bo urzekł mnie piękny głęboki kolor brązu o lekko kremowym wykończeniu, jednak używałam jej niechętnie i prawdopodobnie nie wrócę do tego produktu. Sprawdzała się zdecydowanie lepiej na dolnej powiece, ale przy moich małych, głęboko osadzonych oczach jej grubość przysparzała pewien problem, żebym nie wyglądała jak panda. Ale rozcierała się (na dolnej powiece) przyzwoicie, więc do codziennego smokey eyes nadawał się dobrze. Na górnej powiece eksperymentowałam z nią jako z bazą, cieniem i do konturowania opadającej powieki. I niestety w żadnej roli się nie sprawdziła. Zbierała się, ścierała, odbijała, znikała z centralnej części powieki nawet po 1-2 godzinach. Ciężko się rozcierała z innymi cieniami. Opakowanie też niezbyt solidne, nakrętka zaraz się rozpadła i kredka brudziła wszystko dookoła. Polecam na promocji, jeśli chcemy fajny i niebanalny brąz na dolną powiekę, ale to raczej gruba kredka, a nie cień do powiek.

Zakupiłam kredkę w kolorze brązu, który bardzo mi się podoba. Jest śliczny! Ani zbyt ciemny, ani zbyt jasny. Bardzo ładnie wygląda na dolnej powiece oka. Na górnej nie sprawdza się zbyt dobrze. Kredka jest dość trwała. Opakowanie standardowe, plastik dość szybko pęka. Wystarcza do momentu, kiedy trzeba ją zatemperować, bo jest to praktycznie niemożliwe. Używałam do tego dwóch temperówek, jednak nie udało mi się tego zrobić w zadowalający mnie sposób. Jej brzegi zrobiły się bardzo ostre. Zakupiłam ją z myślą, żeby podkreślić dolną linię oka. Uważam, że w tej roli (i za taką cenę) dość fajnie się sprawdziła. Z pewnością kiedyś sięgnę po produkt innej firmy, żeby zobaczyć jak sprawdza się w takiej samej roli.

Używam jako kredki na dolną powiekę i czasami przy linii rzęs, bo na całą powiekę się nie nadaje (posiadam produkt w pięknym odcieniu brązu). Cień całkiem długo się trzyma, zbytnio się nie rozmazuje, wydajność też jest ok.

Produkt wybitnie polecam i dałabym pięć, gdybym miała go zrecenzować nastolatce początkującej w makijażu. powiem tak - za tę cenę (jeszcze za pół regularnej), nie spodziewałam się fajerwerków, za tyle kupiłabym sobie czipsy, a tak to mam kredkę w ślicznym brązie. osobiście kredki raczej nie używam solo, chociaż zdarza się... trwała wielce nie jest, ściera się szybko - stopniować można ile się chce (tylko nie wiem kurna co, kreskę? :lol:). poleciłabym ją młodszej siostrze, gdybym takową miała. kuzynce. komuś, kto nie ma pojęcia o makijażu. statystyczna Polka się zawiedzie i tyle. chyba że ktoś lubi subtelny, naprawdę subtelny efekcik (bo to nie efekt z grubej rury). na wyjście po bułki się nada :D Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 zwykłe

Kupiłam kolor brązowy, ten ze zdjęcia w recenzji. Nie spodziewałam się szału w takiej cenie i też go nie ma. Jednak dla mnie jest to świetny kosmetyk, gdy zaśpię lub nie chce mi się porządnie malować, wtedy nakładam ten cień na górną powiekę do załamania, rozcieram pędzelkiem, do tego trochę na dolną, potem tusz do rzęs i cały makijaż oka gotowy ;) Wygląda się lepiej, niż np. z samym tuszem do rzęs, a wymalowanie tym cieniem zajmuje mniej czasu, niż takimi w "kamieniu". Można też nim zrobić tylko kreskę, dosyć grubą i nieźle wygląda. Raz też użyłam razem z eyelinerem i wygląda ok. Zawsze nakładam bazę Art Deco, bo bez tego wszystkie cienie mi się rolują i trzyma się z nią całkiem nieźle. Ogólnie ujdzie, choć z chęcią wypróbuję lepszych cieni tego typu. Kolejnych sztuk i innych kolorów raczej nie kupię. Wydaje się wydajny, jeszcze nie musiałam go temperować. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte pierwsze

Kredkę posiadam już jakiś czas. W zasadzie opinię o niej miałam wyrobioną już od dawna, ale postanowiłam się wstrzymać z nią do momentu temperowania (choć kupiłam ją z myślą o tym, że jest wykręcana - do głowy by mi nie przyszło, żeby producent zrobił tego typu kredkę temperowaną!), żeby zobaczyć co wtedy. I to jest gwóźdź do trumny. Ale zacznę po kolei. Kolor jaki kupiłam (brąz) bardzo mi się podoba. W sumie logiczne, bo gdyby mi się nie podobał, to bym nie kupiła ;) Chyba chodzi mi po prostu o to, że poza światłem drogeryjnym nie pokazał jakiegoś strasznego oblicza (co się przy kolorówce zdarza nierzadko). Fajny pomysł z tym, że jest to kredka. Ale dlaczego temperowana, na litość boską! Właśnie dzisiaj miałam tę wątpliwą przyjemność. Zaczęłam klasycznie - od temperówki, tej z podwójnymi otworami. Żeby nie było: wszystko zrobiłam dobrze, włożyłam do tego większego :D I zaczęłam. Zastanawiałam się co się stanie - czy kredka złamie mi temperówkę czy na odwrót. Tak jak bym próbowała temperować plastik czy coś takiego. Straszne. Nie do końca jeszcze zrażona próbowałam ostrym nożykiem... Jak wyżej - twardy plastik, nie da rady. W zasadzie jedyne co pozostaje, to wygrzebywać to wykałaczką i palcem nakładać jako cień albo... wyrzucić po prostu i kupić sobie coś lepszego, bo efekt i działanie też nie powalają. Produkt jest na powiece strasznie blady, ciężko go równo nałożyć i stopniować efekt i znika w tempie kosmicznym, jeśli jest solo. W zasadzie używałam go razem z jakimiś cieniami i to dla samego używania. Cóż mam powiedzieć, bubel, nie polecam. Poza ładnym kolorem, ciekawym sposobem aplikacji i ceną, oczywiście, ten produkt nie ma nic do zaoferowania :] Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Strasznie napaliłam się na cienie w formie kredki i tak w moje dłonie podczas promocji -49% w rossmannie trafił ten produkt. Chciałam tylko sprawdzić czy polubię się z taką formą aplikacji cieni. Produkt okazał się kompletną klapą - zbiera się, roluje, przemieszcza po całej powiece już w dwie godziny po aplikacji. Próbowałam zarówno bez bazy, jak i na bazę, na bazowy matowy cień i nic nie pomagało. W przypadku nakładania produkt na cała powiekę nie ma takiej siły, żeby utrzymać go w miejscu przez kilka godzin. -kolor jest przepiękny, metaliczny, głęboki. -aplikacja również okazała się strzałem w dziesiątkę bardzo szybka i wygodna, Generalnie taka forma aplikacji bardzo przypadła mi do gustu i na pewno sięgnę po kredki innych firm, ale lovely zupełnie się nie sprawdziło. Nic jej nie ratuje. Być może dobrym pomysłem byłoby aplikowanie jej jako eyelinera. Jednak mnie zależało na kupieniu cienia do powiek, a nie eyelinera. Innym pomysłem na ten cień może być potraktowanie go jako cień bazowy i nałożenie na nieg czegoś jeszcze, najlepiej sypkiego. Jednak wtedy kolor cienia się zmienia, a tego również nie chcę. PODSUMOWUJĄC jestem na nie i to duże nie. Używam tego produktu od: kwiecień 2014 Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam tę kredkę w kolorze srebrnym (szarym?) i to najgorszy badziew jaki miałam na powiekach. Nie wytrzymuje nawet kilku minut zanim się CAŁY przemieści w załamanie powieki. Nie mam już więcej do powiedzenia na ten temat, bo to już mówi samo za siebie. Tragedia i nikomu nie polecam! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: rozpoczete 1

Posiadam kolor ten co na obrazku. Nie mam pojecia jaki to numer, bo naklejkę zdarłam. Kredka jest miękka, ładnie maluje powiekę, zależy czy chcemy delikatny czy mocny odcień. ja i tak zazwyczaj maluje nim tylko na załamani w kącikach oczu. +kolor ładny delikatny +cena +wydajność, mam go od kilku miesięcy codziennego stosowania a nie miałam jeszcze potrzeby temperowania +dostępność - brak Używam tego produktu od: kilka miesiący Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam odcienie niebieskiego dlatego od razu rzuciła mi się w oczy ta kredka! Jestem baaaardzo zadowolona! Kredka jest bardzo miękka, idealna kremowa konsystencja. Efekt możemy sobie same dozować - albo intensywny kolor po kilku pociągnięciach albo delikatny kolor uzyskany po pierwszym razie. Łatwo sie używa i jest bardzo wydajna. Cena jest odpowiednia do jakości produktu. Minusy? Chyba trwałość jeśli zastosujemy cień na całej powiece - nie zachwyca. Jednakże ja stosuję kredkę jako eyeliner i w tym wypadku bardzo dobrze się sprawdza. Na pewno zdecyduje sie na jeszcze jeden zakup tego produktu :) Polecam! Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kredka urzekła mnie swoim cieniem, takim jasnym perłowym, a że lubię takie kolory chętnie się na nią skusiłam no i oczekiwałam cudów, a tu cudów nie ma. Zacznę od plusów: -kolor, - ładny kremowy delikatny zapach, -łatwo się aplikuje, -na dość długo starcza, nawet przy codziennym używaniu na tym koniec plusów, teraz ta gorsza część minusy: - kolor utrzymuje się tak jak w moim przypadku ok pół godziny, -roluje się, pozostawiając brzydkie smugi na zgięciu powiek, -nawet jak dotknie się go opuszkiem palców, kolor schodzi razem z nim, - trudno zatemperować, cień poprostu łamie się Nie wiem czy kupie następne kolory, chyba poszukam innych cieni w kredce może okażą się lepsze od tego. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 końcówka