Joko Color & Shine, Colour Lip Balm Szminka do ust w kredce

Choć nigdy nie widziałam tej szminki w sklepach, to jestem w posiadaniu kilku sztuk tego cudeńka. Pod koniec zeszłego roku i na początku tego zdarzyło się mi popełnić trzy razy zakupy w sklepie internetowym Miraculum - i za każdym razem sprzedawca dorzucał mi w gratisie 1-2 egzemplarze tej szminki. Był to zazwyczaj odcień 02 ( czyli przyjemny dziewczęcy ròż ), ale raz zdarzył sie tez odcień 04. Z racji tego , że szminek mam w posiadaniu całkiem sporo, odcień 04 oddałam koleżance, za to z przyjemnością używam odcienia 02. Zatem po kolei. Szata graficzna jest w moim odczuciu mega fajna- trochę kojarzy się mi ze szkolnymi kredkami . Warto wspomnieć, że napisy nie ścierają się. Również i zapach kosmetyku przywodzi mi na myśl pierwsze lata szkolnej edukacji, kojarzy się mi bowiem z chińskimi gumkami do ścierania o zapachu owocowym, które w latach 80 były obiektem pożądania wszystkich pierwszoklasistek. Znacie? Pamiętacie? Wiecie, jaki to był szpan, jak się miało chińską kolorową gumkę do ścierania?Mnie w każdym razie ten zapach bardzo się podoba i kojarzy się jak najbardziej pozytywnie. Sztyft bez problemu wysuwa się, nie łamie się i jest odporny na upadki, nawet z dużej wysokości - uważam to za kolejny plus. Kredka gładko sunie po ustach. Nie jest ani za twarda ani za miękka - jest w sam raz. Ja o swoje usta dbam - rozpieszczam je bowiem peelingami, maseczkami itp. Uważam też , że ta pomadka - podobnie jak większość tego typu produktów - wymaga może nie idealnych, ale w miarę zadbanych ust. Suchych skórek raczej nie ukryje. Nie zauważyłam też, aby posiadała jakieś wybitne właściwości nawilżające. Na pewno jednak nie wysusza. Jest bardzo przyjemna w noszeniu, no po prostu czuć tę miękkość na ustach. Szminka jest całkiem trwała, niestraszna jej nawet maseczka. Wprawdzie po jedzeniu i piciu wymaga poprawek, ale chyba mało która szminka to wytrzyma. Odcień 02 to jak wspominałam, taki przyjemny dziewczęcy róż, który sprawdzi się u blondynek oraz " chłodnych" szatynek. Jest to na tyle bezpieczny odcień, że można nim malować usta nawet bez lusterka - efekt klauna nam nie grozi, a szminka nie wychodzi poza kontur warg. Co mogę jeszcze dodać? Można ją kupować w ciemno. Zasłużone pięć gwiazdek oczywiście.

Poszłam niedawno "pooglądać" rzeczy w ulubionej drogerii, a wyszłam z tą szminką. Nic o niej nie wiedziałam, nie znałam recenzji w Internecie. Byłam przekonana, że wydałam 7 zł na bubel wszechczasów. Ale kiedy nałożyłam pomadkę na usta... ... ŁOOOOOOŁ!!!... Jest świetna: + mój KOLOR to jasny, twarzowy, dziewczęcy róż, taki jak na zdjęciu głównym na Wizażu + kosmetyk pięknie PACHNIE i SMAKUJE- nie chemicznie, nie zbyt intensywnie. Po pomalowaniu ust czujemy delikatną, słodką świeżość (myślałam, że to ogórek, ale tu przeczytałam że melon) + nie nawilża jak typowa pomadka ochronna. Kiedy mam niewypielęgnowane i spierzchnięte wargi, to suche skórki nie znikają. Ale jednocześnie szminka ust NIE PRZESUSZA. Używałam już wielu produktów do ust w formie kredki, ta nawilża i odżywia identycznie do odpowiedników za kilkadziesiąt złotych. + konsystencja jest wyjątkowa: MIĘKKA, gładko sunie po ustach, zostawia kryjącą warstwę koloru, nie wypływa poza kontur ust, nie waży się, nie znika po 5 minutach, nie łamie się w opakowaniu + forma SZTYFTU-KREDKI jest idealna przy takich jasnych kolorach: łatwo mogę ją wrzucić do torebki, nałożyć na przerwie między zajęciami, poprawić po posiłku. Jest nowoczesna i bezpretensjonalna + CENA - to najlepszy produkt do ust, który udało mi się kupić za 7 zł + TRWAŁOŚĆ - nie wytrzymałaby na ustach cały dzień, muszę ją po posiłkach poprawić. Ale nie znika sama z siebie - mogę ją nosić przez kilka godzin bez kłopotów (jest znacznie bardziej trwała od szminek z Celii, ale ściera się szybciej niż Hean) + to POLSKI PRODUKT stworzony (o ile się nie mylę) w okolicach Krakowa Oczywiście, kredka ma wady: - zatyczka może się zsunąć, gdybyśmy wrzuciły ją do torebki lub kieszeni. Lepiej nosić ją w kosmetyczce - mogłaby bardziej nawilżać i odżywiać Ale powiedzmy sobie szczerze: to nie są żadne wady. Za tę cenę spodziewałam się bubla, tymczasem otrzymałam produkt działający i wyglądający na ustach dokładnie tak samo, jak pomadki w kredce z Astora, Bourjois i innych znacznie, znacznie droższych firm. Pomijam już fakt, że miałam wiele szminek za ponad 100 zł, które działały i wyglądały dokładnie tak samo... a były wyprodukowane przez znane na całym świecie, marki kosmetyczne z najwyższej półki.

Bardzo dobra szminka, kremowa i taka "mięciutka". Ma fajne aksamitne wykończenie. Kolory są super, owocowe i świeże, świetne na lato. Mały minusik za trwałość, bardzo szybko się zjada i niestety w tych "kredkowych" szminkach zawsze jest taki problem, że ciężko precyzyjnie ją nałożyć bez konturówki. Cena bardzo przystępna.

Bardzo kremowa, usta pozostają nawilżone. Nie mam uczucia ściągnięcia. Duży wybór kolorów. Jeśli chodzi o produkty do ust.. za taką cenę nie oczekuję, że utrzyma się on przez pół dnia, dlatego noszę ją zawsze przy sobie i kiedy chcę poprawiam;) Mega wydajna. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: całe

Przyjemna pomadka, ja mam bardzo ładny, delikatny kolor (nr 5) i trafiłam z nim idealnie. Skusiłam się na nią ze względu na cenę i słyszałam o niej dobre opinie. Tak więc cena do jakości jest ok. Wg mnie PLUSY: -cena -ładne kolory -delikatne krycie (na tym mi zależało) - nawilża na dłużej niż inne pomadki (przetestowałam ich dużo i z każdą miałam problem - wysuszały mi usta za bardzo) choć na pewno to nie jest efekt pomadki pielęgnacyjnej :) -wydajność - jest meeeega wydajna -konsystencja - naprawdę odpowiednia, nie za miękka nie za twarda -trwałość- i nie wiem jak mam ją sklasyfikować bo rewelacyjna nie jest ale tez nie jest tragiczna MINUSY: -dostępnosć - ja kupowałam w necie i strzelałam z kolorem Jeżeli więc ktoś nei lub mocnych szminek, a szuka czegoś bardziej wyrazistego niż błyszczyk to polecam :) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: troszeczkę

Posiadam odcień nr 04 czerwień z przewagą pomarańczowego, taki koralowy PLUSY *cena-ja dałam 11zł *fajna forma wykręcanego sztyftu *dobrze nawilża, nie wysusza *intensywne kolory dla osób które lubią mocny makijaż *słodki zapach melona MINUSY *niezbyt trwała, szybko znika z ust *mała gama kolorów brak delikatniejszych barw Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1