Kerastase Densifique, Bain Densite Szampon do włosów tracących gęstość

Szampon ten jest opisywany jako dla tracących gęstość. Moim zdaniem nie jest to typowy szampon na porost włosów a jedynie szampon pielęgnujący dający wrażenie większej ilości włosów. Szampon ma bardzo przyjemny zapach i wygodną konsystencję co sprawia że świetnie się rozprowadza na włosach i dobrze domywa. Włosy po tym szamponie są miękkie w dotyku oraz lśniące. Wizualnie włosów jest dużo więcej ponieważ szampon ten odbija włosy od nasady . Dla mnie jest to taki szampon na wyjątkowe okazje w których chcę mieć pewność , że nie będę mieć przyklapu. Na codzień wolę szampony na porost włosów oraz nawilżające.

Od kilku miesięcy borykam się z problemem wypadających włosów i oprócz działania od wewnątrz zainwestowałam również w szampon zagęszczający Kerastase (była to rekomendacja ze strony mojej fryzjerki). Używam go dopiero od miesiąca ale widzę znaczną poprawę jeśli chodzi o gęstość i i ogólny wygląd włosów. Dodatkowo wspieram się wcierką z Veoli więc nie oceniam czy baby hair to zasługa szamponu ale zdecydowanie w porównaniu do innych szamponów Kerastase Densifique faktycznie wpływa na wizualnie zwiększenie objętości,włosy wyglądają zdrowo i są mocniejsze. Dodatkowo produkt pięknie pachnie i wbrew cenie jest bardzo wydajny. Jestem na tak, będzie kolejna butla!

Mam włosy cienkie, delikatne, farbowane na jasny blond i szampon jest jednym z moich ulubionych. Nie obciąża, dociąża odpowiednio dając wrażenie gęstszych wlosow. Poza tym bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, bez podrażnień, pieni się super i pieknie pachnie. To mój ulubiony szampon z tej firmy. Polecam.

Szampon ten kupiłam z polecenia mojej koleżanki z pracy. Stosuję go od ponad pół roku i moje z natury cienkie włosy są dużo gęstsze, wydaje mi się że jest ich więcej. Produkt jest bardzo wydajny, wystarczy jedna pompka do umycia całych włosów. Pierwszy produkt kupiłam o pojemności 500ml na zalando i wlasnie zakupiłam swoje drugie opakowanie (myślę, że na tym nie zaprzestanę). Cena dość wysoka ale ze względu na bardzo dobrą wydajność produktu opłacalna.

faktycznie wpływa na porost włosów, widziałam dużo baby hair'ów, a jednocześnie włosy przestały mniej wypadać. poza tym przyjemny w stosowaniu, dobrze oczyszcza włosy bez przesuszania

Mam włosy srednioporowate, farbowane, bardzo gęste. Jakiś czas temu zauważyłam że włosy wychodzą mi garściami, postanowiłam działać. U fryzjera zawsze lubię kosmetyki z tej firmy dlatego skusiłam się na produkt z kerastase. Zużyłam wielka butle, włosy po myciu nie potrzebują odżywki bo są błyszczące, jakby grubsze,takie mięsiste i sypkie. Liczyłam,że zapach będzie bardziej "salonowy", nie jest ale też nie jest drażniący.

Długo borykałam się z problemem marnych i wypadających włosów, pomimo braku jakichkolwiek agresywnych zabiegów fryzjerskich. W sklepie z kosmetykami i akcesoriami do włosów polecono mi szampon Kerastase Densifique Bain Densite. Produkt już podczas pierwszego użycia zachwycił mnie przepięknym zapachem i bogatą konsystencją ("wow taka jakby luksusowa!" -pomyślałam). Włosy dobrze się rozczesywały i po wysuszeniu ładnie się układały (mam proste włosy). Po około trzech tygodniach stosowania (myłam głowę co dwa dni) włosy przestały wypadać i wyraźnie się wzmocniły. Po kilku miesiącach miałam na głowie mnóstwo tzw. "baby hair", objętość włosów była wyraźnie odczuwalna w dotyku i zauważalna. O efektach informowali mnie również zachwyceni znajomi jak i fryzjerki - "o ile masz baby hair!", "Ale masz dużo włosów!". Efekt: włosy zagęszczone, zdrowe i pięknie pachnące. Produkt nie wywołał u mnie żadnego podrażnienia, a czasem skóra w tych rejonach bywa u mnie problematyczna. Polecam kupić szampon w wersji 1l (warto dokupić pompkę). Starczy spokojnie na rok. Szampon jest szalenie wydajny i według mnie wart tych pieniędzy.

Używam razem z odżywką. Produkty faktycznie dodają wizualnie gęstości włosom. Włosy wyglądają na zdrowe, błyszczące i gęste. Jednak dla mnie produkty Kerastase są zbyt obciążające dlatego używam ich na zmianę z produktami innej firmy. Uważam, ze seria dla cienkich włosów powinna być troszkę lżejsza. Jednak generalnie polecam :)

-włosy są uniesione, świeże, błyszczą -dobrze się rozczesują nawet bez odżywki i łatwo się układają -szampon jest bardzo wydajny -moim zdaniem cena adekwatna do jakości

Przygodę z tą marką zaczęłam od obejrzenia filmiku na yt . Akurat był na promce ,więc się skusiłam:) jest świetny do mojej wrażliwej skóry głowy, nie powodował podrażnień. Z natury mam cienkie włosy ,bez objętości . Po jego zastosowaniu włosy były zdecydowanie grubsze, odświeżone, skóra głowy była dobrze nawilżona i oczyszczona. Nie powodował efektu tzw. "Przyklapu " - co u mnie zdarza się nawet po umyciu włosów gdy kosmetyk jest za ciężki:) Zauważyłam też mniejsze wypadanie włosów, aż w końcu ustało całkiem;)

Moje włosy są bardzo liche, cienkie. Postanowiłam wypróbować szampon profesjonalny dostosowany do zadań specjalnych, w tym przypadku to są moje włosy. Jestem po przetestowaniu tego szamponu i muszę przyznać, że trochę się zawiodłam. Szampon nie należy do tanich i sprawdził się jak szampon z drogeryjnych półek. Jest wydajny to fakt, ale nie wart takiej kwoty. Ujdzie w tłumie, jednak nie kupiłabym już go1

Moja przygoda z marką zaczęła się od wizyty u fryzjera gdzie otrzymałam kilka próbek szamponu. Jednak ten wywarł na mnie najlepsze wrażenie- tak zwany słynny efekt wow. Włosy były gładkie, miękkie, a jednocześnie odbite od nasady no jak marzenie. Postanowiłam, więc kupić duże opakowanie, naprawdę duże bo 1000 ml. Więc tak szampon z jednej strony dobrze domywa skórę głowy, włosy są odbite od nasady ,a jednocześnie wypielęgnowane. Jednak używając tylko jego silikony zawarte w składzie mogą z czasem nawarstwiać się i stworzy nam się przyplap lub inaczej włosy mogą być obciążone. Więc co jakiś czas używałam szamponu bez silikonów. Ale jednak trzeba mu oddać, że włosy są nawilżone przez co naprawdę ma się wrazenie, że są grubsze i jest ich więcej! Dobrze oczyszczone a jednocześnie wypielęgnowane nawet bez użycia maski. Wiele osób mówi, że taki efekt można osiągnąć kosmetykiem drogeryjnym. Eh chciałabym znać te kosmetyki, bo wcale nie lubię przepłacać :P Kosmetyki drogeryjne u mnie maksymalnie obciążały skórę głowy, co powodowało szybkie przetłuszczanie i czasem swędzenie. Tutaj nie mam takiego problemu. Wg mnie efekt jest jak z salonu i za ten efekt jestem w stanie zapłacić. A co do moich poprzedniczek trzeba być realistami. Szampon nie zredukuje skutków ciąży, braków witamin, czy chorób przez które traci się włosy. Wzmacnia je na swoje możliwości, a jest na włosach kilka sekund. U mnie z czasem naprawę efekt jest super, zostawiam dwa, trzy włosy na szczotce :) I moja ogólna refleksja jest taka, że płacimy za efekt i działanie. Co nam z tego, że szampon ma naturalne składniki skoro włosy wyglądają po nim sianowato lub nie chcą się rozczesac? Produkt to nie tylko składniki, ale też proporcje, czy procedura wytworzenia. Producent robi robotę co widzimy po działaniu, a jeśli ktoś nie widzi no to nie ma sensu przepłacać. Ja przy mojej wymagającej skórze głowy widzę je bardzo dobrze i na pewno do niego wrócę. Tym bardziej, że wydajność jest taka jak trzy szampony dogeryjne, a przy zakupie litra mamy go na ponad rok.

Wreszcie zużyłam. Posiadałam zestaw: szampon z maską do włosów tracących gęstość. Poleciła mi go fryzjerka jako ach ą i ę na moje biedne, cienkie i wypadające włosy. Problem w tym, że całość pielęgnacji zajmuje dużo czasu - masaż i zalecane trzymanie na głowie - mogłam to wytrzymać. Niestety nie zauważyłam efektu ani zagęszczenia, ani zmniejszenia wypadania, ani nowych "baby hair" lub też szybszego wzrostu (raczej w drugą stronę). Dolegliwość została; zestaw się skończył. Ze względu na b.wysoką cenę i brak jakichkolwiek efektów, nie kontynuowałam "terapii". Jedyne dobre co w nim było to gładkie, rozczesane włosy - niestety też takie bardziej "przylizane" i tłustawe. Na pewno więcej się nie skuszę na produkty Kerastase.

Kupiłam całą serię tych kosmetyków aby ratować moje włosy po porodzie . Wyrzucone pieniądze w błoto. Po tym szamponie nabawiłam się łupieżu. Lepsza seria zielona. Na plus zapach, pachnie jak perfumy burberry ????

To moje drugie podejście do tego szamponu. Mam włosy cienkie i rzadkie więc zależało mi na ich zagęszczeniu i objętości. Owszem włosy są po nim miękkie i bardziej uniesione od nasady, natomiast nie zauważyłam ich zwiększonej gęstości. Mam wrażenie, że im dłużej go stosuje tym bardziej obciąża moje kosmyki. Jest bardzo bardzo wydajny bo już jedna kropla wystarczy , żeby dostatecznie się pienił i dobrze rozprowadzał. Bardzo przyjemnie pachnie i doskonale oczyszcza włosy. Stosuję go od około 2 miesięcy bez dodatkowej pielęgnacji z tej linii.

Kerastase, Densifique, Bain Densite wraz z balsamem tej samej serii otrzymałam w wersji testerów o mniejszej pojemności ale mimo wszystko wystarczyły na wiele zastosowań. Jestem posiadaczką włosów podatnych na puszenie przez co, że z natury są kręcone - falowane. Włosy są długie i gęste a jedyny problem to przetłuszczają się skóra głowy. Choć włosy myje co dwa dni i z tego co wiem to jest w zupełności normalne to dość uciążliwe przy ich objętości. Do pielęgnacji używam również kosmetyków pielęgnacyjnych z Kerastase to zdarza się, że w ramach testowania używam innych marek. Jak wspomniałam włosy mam grube i na pewno nie zależy mi na ich dodatkowej objętości to zestaw kosmetyków otrzymałam w prezencie za zakupy w sklepie internetowym i szkoda było się ich pozbywać dlatego postanowiłam sprawdzić jak to rzeczywiście jest, kosmetyk do włosów cienkich a stosowany na włosach grubych i długich. Szampon używałam wiele razy bo są to produkty naprawdę bardzo wydajne bo już ilość w wielkości czerwonej porzeczki (nie miałam do czego porównać, gdyż jest to naprawdę niewielka ilość) w zupełności wystarczy do umycia całej głowy. Z racji na gęstość i długość włosów, głowę myję minimum dwa razy a z reguły trzy. Moczę włosy, nakładam szampon, myje i z racji, że za pierwszym razem nie chce się tak dobrze pienić spłukuje, nakładam ponownie. Dwu krotnie myję wtedy, gdyż przed szamponem wykonam peeling, jeśli nie to trzy razy. Szampon zamknięty w klasycznym dla tej marki opakowaniu i posiada bardzo ładny zapach, który rozprzestrzenia się w łazience i pozostaje na włosach. Jego konsystencja jak najbardziej odpowiednia. Po jego zastosowaniu zawsze nakładam z tej samej serii balsam na włosy (od połowy długości). Włosy są miękkie, pachnące i ja na swoich włosach odczuwam ich zwiększoną objętość aczkolwiek efekt naprawdę mi się podoba. W życiu nie sięgnęłam po kosmetyk, który zwiększa objętość ale po przetestowaniu tego produktu z chęcią kupiłabym pełnowymiarowy produkt. Włosy myje na wieczór i schną same, gdyż suszarki używam bardzo rzadko. Na drugi dzień włosy prostuje i przyznaję, że są miękkie ze zwiększoną objętością ale nie są napuszone - podoba mi się! Przyznaję, że nie wiem jak włosy zachowują się po użyciu samego szamponu, gdyż ja takiej pielęgnacji nie stosuję. Zawsze po każdym szamponie bez znacznie jaki efekt daje, używam odżywki czy maski.

Ogólnie uwielbiam większość produktów Kerastase, ale z tym szamponem się nie polubiłam. W ostatnim czasie zaczęło mi wypadać sporo włosów, więc zakupiłam ten szampon. Stosuję go już około miesiąc, myję włosy codziennie i niestety- milosci nie ma. Nie mogę się doczekać aż sie skonczy. Wlosy po jego uzyciu są tłuste, matowe, przyklapnięte. Nie miałam jeszcze gorszego szamponu z tej firmy, a testowałam chyba wszystkie linie. Probowalam myc nim glowe na rozne sposoby, ale w kazdej kombinacji efekt finalny jest taki sam-wlosy przetluszczone i brzydkie.

Jestem w trakcie testowania produktu. Kończę drugie opakowanie i dopiero teraz zauważam efekty. Dopiero teraz jestem bardzo zadowolona ze skutków działania szamponu... dlatego polecam go cierpliwym. Jak dla mnie jest średnio wydajny ale ma także swoje plusy! Ładnie się pieni, przyjemnie pachnie i ma gęstą konsystencję. Dałam mu szansę ale nie wiem na jak długo ze mną zostanie :)